Wystąpienie Sikorskiego to ciekawy, niekiedy błyskotliwy wykład o nowej polityce zagranicznej. Osłabiony wątkami partyjnymi.

Czy rzeczywiście dla Donalda Tuska tak ważna jest wygrana w wyborach do Parlamentu Europejskiego? Wygląda na to, że tak: potrzebuje nowego impulsu oraz impetu, bo entuzjazmu z 15 października zostało już niewiele. Z kolei Szymon Hołownia kieruje się zupełnie inną logiką.

Powinna pilnie nastąpić reforma procedur związanych z nadzorem zakładania podsłuchów. Sejmowy raport ministra Adama Bodnara jest do tego dobrym przyczynkiem.

Żałuję, że CPK nie wymyślił Jan Kulczyk czy Jurek Owsiak. Zresztą jeśli to ma go uratować, nadajmy portowi imię jednego z wymienionych. Albo Olgi Tokarczuk czy Lecha Wałęsy – to nic, że ma już lotnisko w Gdańsku.

Strefa eksperta

Multimedia

Cywilizacja