Krzysztof Stanowski zdominował debatę w TVP, obnażając słabość rywali i prowadzącej. Faworyci – Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki – zawiedli, lewica się pokłóciła, a dziennikarze nie potrafili zapanować nad formatem.

Debata w TVP miała być wielkim finałem kampanii prezydenckiej, a okazała się przydługim, bardzo ciężkostrawnym widowiskiem, po zakończeniu którego można poczuć ulgę, że nie czeka nas już żadna kampania z udziałem 13 kandydatów.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w debacie TVP mówił, że potrzebujemy dobrych relacji z Niemcami, dlatego różnice historyczne nie są ważne. Jednocześnie wśród kluczowych spraw dla stosunków polsko-ukraińskich wymienił Wołyń. Gdzie w tym konsekwencja?

W debacie telewizyjnej kandydatów na prezydenta dość chaotycznie wybrzmiewały ich poglądy na gospodarkę. Solidarnie zignorowali to, że prezydent w naszym kraju nie kształtuje polityki gospodarczej, a co najwyżej może ją torpedować.

  • WIG20

    2 849,22

    0,62%

    przejdź do notowań
  • mWIG40

    8 062,42

    1,51%

    przejdź do notowań
  • sWIG80

    28 845,74

    0,32%

    przejdź do notowań
  • DJI

    42 140,43

    0,64%

    przejdź do notowań
  • NASDAQ

    19 010,08

    1,61%

    przejdź do notowań
  • FT-SE

    8 606,02

    0,00%

    przejdź do notowań
  • EUR/PLN

    4,2368

    0,01%

    przejdź do notowań
  • USD/PLN

    3,7871

    0,01%

    przejdź do notowań
  • CHF/PLN

    4,5139

    0,04%

    przejdź do notowań
  • Ropa Brent

    66,59

    2,29%

    przejdź do notowań
  • Miedź

    9 624,50

    1,29%

    przejdź do notowań
  • Złoto

    3 249,28

    0,43%

    przejdź do notowań

Multimedia

Cywilizacja