Joe Biden w czasie swojej czteroletniej prezydentury wielokrotnie podkreślał, że broni demokracji – zarówno tej światowej, przed zakusami dyktatorów pokroju Władimira Putina, jak i tej w USA, przed zagrożeniem, jakie w jego ocenie stanowi dla niej Donald Trump. Na koniec jednak postanowił zadać demokracji liberalnej silny cios w splot słoneczny.

Demokracja i rządy prawa były od osiemdziesięciu lat spoiwem wolnego świata. Zjednoczona Europa i Ameryka znajdą coś na to miejsce?

Powrót Donalda Trumpa na stanowisko prezydenta USA to zapowiedź globalnych zmian.

47. prezydent USA może wywołać chaos i liczne kryzysy. Może też oddać światu i Ameryce przysługi. Jedno jest pewne: Donald Trump nie chce zniszczyć Zachodu, tylko go wzmocnić.

Multimedia

Cywilizacja