Donald Tusk ma rację. Przyzwyczailiśmy się, że prezydent Andrzej Duda mówi czasem rzeczy skandaliczne. Ale nie przywykliśmy jeszcze do tego, że Tusk, mówiąc o rozliczeniach PiS, powie o Norymberdze. Jako Kaszub powinien wiedzieć, że pewnych porównań robić nie wypada.

Planowane przez rząd zmniejszenie grupy rozliczeniowej tzw. neosędziów ułatwi zadanie przeprowadzenia reformy w sądownictwie i ograniczy skutki dla obywateli, ale też ich nie wyeliminuje. Przez najbliższy rok nadal będą orzekać, a obywatel nie będzie miał pewności, czy za stołem siedzi sędzia, którego wyroki będą w przyszłości ważne.

Nazywając przebudowę centrum cargo we Frankfurcie „niemieckim CPK” i śmiejąc się z „opieszałości” obecnego rządu, liczni politycy opozycji udowodnili, że z liczbami i gospodarką są wyraźnie na bakier. Albo cynicznie manipulują.

Dzisiaj obywateli już nie ma, politykę opanowali bowiem wyznawcy. A tam, gdzie w polityce szerzą się wyznania, tam nieuchronnie pojawiają się fanatyzm i doktrynerstwo.

Multimedia

Cywilizacja