Piwo jest jedyną używką, z której wpływy akcyzowe spadają, mimo wzrostu stawek tego podatku – wynika z rządowego sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 2024 r. Wyraźnie spadła sprzedaż mocnych napojów alkoholowych.
Rząd w Bukareszcie musi przeprowadzić bolesne reformy fiskalne po tym, jak Rumunii głęboko w oczy zajrzało ryzyko śmieciowego ratingu. Czy to też lekcja dla Polski?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas