Gwiazda muzyki pop Taylor Swift poparła Kamalę Harris na prezydentkę USA. Jest obrażana przez republikanów, nazywana „bezdzietną kociarą”, posądzana o absurdalne spiski. Bo jej poparcie może mieć olbrzymi wpływ na wybory. Z kilku powodów.
W debacie, która może rozstrzygnąć o wyniku wyborów prezydenckich w USA, wiceprezydent Kamala Harris wcieliła się w rolę prokurator, która ocenia skazanego Donalda Trumpa. Ale wielu Amerykanów może uznać, że to wyraz pogardy dla ich własnej niedoli.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas