„Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski” (Mt 6,14), czyli o pojednaniu
30 listopada rozpoczął się w Kościele katolickim nowy rok liturgiczny, a także adwent – okres bezpośrednio poprzedzający Boże Narodzenie. To jednak nie tylko kilka tygodni przygotowań do świąt. Do 16 grudnia liturgia przypomina wiernym, że wspólnota Kościoła oczekuje na powtórne przyjście Mesjasza na końcu czasów. Dopiero ostatni tydzień przed świętami stanowi bezpośrednie przygotowanie do świąt Narodzenia Pańskiego. To czas refleksji i pewnych porządków (tych materialnych i tych duchowych). Okres ten obfituje również w barwne zwyczaje – takie jak poranne msze roratnie rozświetlane blaskiem lampionów, zdobienie wieńców adwentowych czy zapalanie kolejnej świecy w każdą z czterech niedziel adwentu, o ubieraniu choinki i kalendarzach adwentowych nie wspominając. Warto w tym czasie, przepełnionym sprawami nadzwyczaj pilnymi, nie zapomnieć o kwestiach ważnych. Moją uwagę przykuło wydarzenie, które nie przebiło się na pierwsze strony portali informacyjnych, a powinno być zauważone i dogłębnie przemyślane. Dotyczy bowiem kluczowych z ewangelicznego punktu widzenia kwestii – pojednania z Bogiem, które nie jest możliwe bez pojednania z bliźnimi.
Czytaj więcej
Ani wieszanie krzyża, ani jego zdejmowanie nie jest bezstronne. Zamiast toczyć bezsensowne spory,...
18 listopada we Wrocławiu, z okazji 60. rocznicy wystosowania orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich, odbyło się spotkanie przedstawicieli obu episkopatów. Przewodniczący Konferencji Episkopatów Polski i Niemiec wydali wspólne oświadczenie, którego treść skłania do refleksji. Pamiętne słowa: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, zatrzymują nie tylko głębią, ale też odwagą i prorocką wizją, której nie przestraszyli się ówcześni polscy biskupi, choć logika wskazywałaby, że pierwsi o przebaczenie powinni poprosić Niemcy.
„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Historyczny tekst orędzia z 18 listopada 1965 r.
Sięgnąłem do historycznego tekstu orędzia z 18 listopada 1965 r., ale i do odpowiedzi wystosowanej przez biskupów niemieckich kilka tygodni później, a także do homilii ówczesnego arcybiskupa krakowskiego Karola Wojtyły, wygłoszonej w Boże Narodzenie 1965 r. Im bardziej zgłębiałem temat, tym większy podziw wzbudzała we mnie inicjatywa episkopatu.