Prawdziwa neutralność władzy publicznej w sprawach wiary to nie laickość, ale powstrzymanie się od zajmowania stanowiska. Bezstronność nie ogranicza się do kwestii religii.
W Ewangelii według św. Mateusza Chrystus zapowiada swoje powtórne przyjście, podczas którego oddzieli zbawionych od potępionych, tak jak „pasterz oddziela owce od kozłów”.
Stary Testament szczegółowo określał wymagania, jakie powinien spełnić kandydat na urząd sędziowski. Dużo więcej pytań budzi to, czy Bóg wymierza karę.
Być może szacunek dla ludzkiego życia jest tak głęboko zapisany w naszej naturze, że wyczuwany jest przez każdego prawidłowo ukształtowanego człowieka.