Reklama

Prof. Chłoń-Domińczak: Dlaczego ekonomiści rozmawiają o demografii

Demografia staje się dziś głównym wyzwaniem dla Polski. Niska dzietność, słabe zdrowie społeczeństwa i gwałtowne starzenie się ludności tworzą mieszankę, która bez odważnych i długofalowych decyzji może wstrząsnąć fundamentami polskiej gospodarki i rynku pracy.

Publikacja: 05.12.2025 04:15

Prof. Chłoń-Domińczak: Dlaczego ekonomiści rozmawiają o demografii

Foto: Adobe Stock

Ekonomista David Foot powiedział kiedyś, że demografia wyjaśnia dwie trzecie wszystkiego. Wielkość i struktura populacji, a także jej zmiany są głównym czynnikiem wpływającym na wiele trendów społecznych i gospodarczych, takich jak popyt konsumencki, ceny nieruchomości i liczba uczniów w szkołach, liczba osób korzystających ze świadczeń społecznych. Wynika to z faktu, że zachowania ludzi, w tym ich nawyki związane z wydatkami i konsumpcją, są w dużej mierze kształtowane przez ich wiek i etap życia, a struktura demograficzna populacji jest przewidywalna. Chociaż demografia wyjaśnia większość tych wzorców, inne czynniki, takie jak technologia, globalizacja i zatrudnienie, również odgrywają znaczącą rolę w kształtowaniu przyszłości.

Polska w centrum zmian: diagnoza RRL

Polska stoi dziś wobec jednego z najważniejszych wyzwań rozwojowych XXI wieku – głębokiej zmiany demograficznej. Ostatnio opublikowany raport Rządowej Rady Ludnościowej „Sytuacja demograficzna Polski. Raport 2023–2024” zawiera diagnozę procesów ludnościowych oraz próbę wyznaczenia kierunków działań, które w dłuższej perspektywie mają zapewnić stabilny rozwój społeczno-gospodarczy kraju. Warto podkreślić, że Polska nie jest krajem wyjątkowym pod względem zmian demograficznych, zmiany dotyczą większości państw europejskich i nie są nagłe ani zaskakujące. W Polsce jednak zmiany ostatnio przyspieszyły, co skutkuje tym, że demografia staje się nie tylko tematem dyskusji ekspertów, ale także coraz częściej polityków.

Czytaj więcej

Prof. Beata Javorcik: Stary wspaniały świat?

Demografia jako wyzwanie strategiczne

W trakcie Kongresu Ekonomistów Polskich zmiany demograficzne, ich skutki oraz przygotowanie się do nich będą przedmiotem dyskusji uczestników, między innymi w sesjach współorganizowanych z Komitetem Nauk Demograficznych Polskiej Akademii Nauk. Warto podkreślić, że zapewnienie warunków dla odpowiedniego rozwoju demograficznego oraz społeczno-ekonomicznego wiąże się zarówno z potrzebą wspierania dzietności i decyzji o posiadaniu dzieci, jak i przygotowania się do starzenia się zarówno osób na rynku pracy, jak i rosnącej grupy osób osiągających wiek emerytalny, oraz rosnącej grupy osób w wieku 80 lub więcej lat. Wyzwanie to jest również wskazane w projekcie średniookresowej strategii rozwoju kraju.

Dzietność na rekordowo niskim poziomie

Jakie są główne kwestie, na które zwracają uwagę demografowie? Po pierwsze, rodzi się mało dzieci: W 2024 r. współczynnik urodzeń osiągnął poziom 1,10, co plasuje Polskę wśród krajów o najniższej dzietności w Europie. Kobiety coraz później decydują się na macierzyństwo, a spadek liczby urodzeń wśród młodych kobiet nie jest rekompensowany wyższą płodnością kobiet po 30. roku życia – mechanizmem, który w wielu państwach Europy Zachodniej przyczynił się do późniejszej odbudowy dzietności. Równocześnie zmieniają się formy życia rodzinnego: rośnie liczba par niemałżeńskich. Choć wiele młodych kobiet deklaruje, że chce mieć dzieci, to… dzieci nie ma. Tąpnięcie, jakie nastąpiło po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niedopuszczalności aborcji przy ciężkim i nieodwracalnym uszkodzeniu płodu, ma swoje konsekwencje do dzisiaj. Do tego dochodzą problemy mieszkaniowe, sytuacja gospodarcza, poczucie bezpieczeństwa na rynku pracy oraz poczucie zagrożenia związane z wojną za naszą granicą.

Reklama
Reklama

Kolejną istotną kwestią jest stan zdrowia społeczeństwa. Z perspektywy dzietności ważne jest zdrowie reprodukcyjne. Wyraźnie widać pozytywny skutek rządowego programu in vitro, ale istotna jest też poprawa dostępu do diagnostyki i leczenia niepłodności. Problemem jest też stan zdrowia starszych pokoleń. Choć umieralność w 2023 r. wróciła do poziomów obserwowanych przed pandemią, Polska nadal pozostaje krajem o wyraźnie niższym oczekiwanym trwaniu życia niż średnia unijna. Wśród mężczyzn różnica ta sięga nawet siedmiu lat w porównaniu z krajami o najlepszych wynikach. Niepokojący jest również wzrost zgonów z powodu chorób układu oddechowego oraz dramatyczny, czterokrotny wzrost liczby samobójstw wśród dzieci i młodzieży w ostatniej dekadzie. RRL rekomenduje wzmocnienie profilaktyki zdrowotnej, poprawę dostępności usług medycznych i wyrównanie terytorialnych różnic w dostępie do opieki.

Migracje jako niedoszacowany element układanki

Ważnym elementem polskiej układanki demograficznej są migracje. Polska od kilku lat przekształca się z kraju emigracji netto w państwo, do którego więcej osób przyjeżdża, niż wyjeżdża. Znaczącą rolę odegrał tu napływ obywateli Ukrainy, zwłaszcza po 2022 r. Migranci, coraz częściej traktujący Polskę jako miejsce długoterminowego pobytu, stanowią dziś ważny element rynku pracy. Jednocześnie autorzy raportu RRL wskazują, że system gromadzenia danych migracyjnych jest niewystarczający, co utrudnia rzetelną ocenę skali zjawisk i tworzenie skutecznej polityki migracyjnej. Nie można zakładać, że polityka migracyjna załatwi wszystkie problemy, ale podkreślić należy, że powinna być to polityka świadomych decyzji, opartych na rzetelnych danych. Tymczasem poruszamy się w tym obszarze po omacku, ponieważ opieranie się na wywodzącej się z PRL zasadzie liczenia tylko tych imigrantów, którzy mają stałe zameldowanie nic nam nie mówi o rzeczywistej skali migracji. Potrzebna jest też świadoma polityka regionalna, uwzględniająca przemieszczanie się osób w regiony wokół dużych miast i możliwą samotność starszych osób, zwłaszcza we Wschodniej Polsce.

Zmiany demograficzne mają duży wpływ na rynek pracy. Rosnąca liczba osób przechodzących na emeryturę przy jednoczesnym niskim napływie młodych pracowników sprawia, że kluczowe staje się zwiększenie aktywności zawodowej kobiet, osób starszych i osób z niepełnosprawnościami, których zaangażowanie na rynku pracy jest mniejsze, niż w innych krajach.

Demografia wymaga długofalowej polityki

Polska zmaga się z szybkim starzeniem się ludności. Udział osób w wieku 65+ wynosi już niemal 20 proc., a według prognoz do 2050 r. może wzrosnąć do 29 proc. To wymaga wdrożenia polityki wspierającej osoby starsze, w tym usług opiekuńczych. Jednocześnie zmniejsza się liczba osób w wieku produkcyjnym, co będzie mieć istotne konsekwencje dla rynku pracy i systemu zabezpieczenia społecznego. Wydłużanie aktywności zawodowej i opóźnianie przechodzenia na emeryturę jest kluczowe dla stabilności systemu emerytalnego w przyszłości, a także do utrzymania adekwatnej wysokości świadczeń.

Zmiany demograficzne nie muszą oznaczać kryzysu, o ile państwo i społeczeństwo potrafią odpowiednio wcześnie reagować na wyzwania. Kluczowe będzie przeformułowanie myślenia o polityce ludnościowej: odejście od krótkoterminowych interwencji na rzecz rozwiązań długofalowych, opartych na rzetelnych danych, szerokich konsultacjach i współpracy międzysektorowej. Tylko takie podejście pozwoli ograniczyć negatywne skutki starzenia się populacji, wzmocnić potencjał rodzin oraz stworzyć środowisko sprzyjające stabilnemu rozwojowi kraju.

CV
Prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak

Prorektorka ds. nauki w Szkole Głównej Handlowej. Przewodnicząca Rządowej Rady Ludnościowej oraz członkini Komitetu Nauk Demograficznych PAN.

Opinie Ekonomiczne
Andrzej Krakowiak: Regulacje nie są lekiem na wszystko
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Bułgaria, czyli o znaczeniu sprawnych instytucji
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Twarda składka (zdrowotna) do zgryzienia
Opinie Ekonomiczne
Prof. Beata Javorcik: Stary wspaniały świat?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Europejski balon Chin
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama