Nastroje na światowych rynkach wskazują, że ten rok również będzie dla KGHM wymagający. Zarząd deklaruje poprawę efektywności produkcji oraz inwestycji. „KGHM kontynuuje prace eksploracyjne w ramach swoich koncesji oraz prowadzi postępowania koncesyjne mające zapewnić odpowiednią bazę zasobową do działalności operacyjnej, przedłużenie funkcjonowania kopalń oraz wydłużanie łańcucha wartości” – pisze w liście do akcjonariuszy Andrzej Szydło, prezes KGHM. Zauważa, że warunki eksploatacji złóż są coraz trudniejsze. To z kolei oznacza wzrost kosztów. W tym kontekście niezwykle ważną sprawą jest ich optymalizacja, zwłaszcza w obszarze górnictwa.
KGHM musi wiele zmienić, gdyż jego ubiegłoroczne wyniki dalekie były od tego, co pokazywał we wcześniejszych latach. Kluczowy wskaźnik, czyli skorygowana EBITDA, wyniósł 5,36 mld zł, co oznaczało spadek o 40,6 proc. Koncern poniósł aż 3,69 mln zł straty, podczas gdy w 2022 r. wypracował 4,77 mld zł zysku. Tak słabego wyniku netto nie wykazywał od siedmiu lat.
Czytaj więcej
W ubiegłym roku kondycja finansowa koncernu istotnie pogorszyła się. W grupie spadło wydobycie miedzi przy jednoczesnej zniżce średniej ceny i wzroście kosztów produkcji.
Pogarszająca się kondycja to efekt wystąpienia kilku czynników. Po pierwsze, do 710,9 tys. ton (o 3 proc.) zmalała produkcja miedzi płatnej. To przede wszystkim konsekwencja słabych wyników osiągniętych na rynkach zagranicznych. Mniej miedzi uzyskano zwłaszcza z amerykańskiej kopalni Robinson i chilijskiej Sierra Gorda. Jednocześnie spadła do 8,48 tys. USD za tonę (o 3,6 proc.) średnia rynkowa cena miedzi i mocno, bo aż o ponad 30 proc., wzrosły koszty produkcji jej koncentratu. Niewiele pomogła zwiększona produkcja srebra płatnego, do czego przyczyniły się przede wszystkim kopalnie w Polsce. Wprawdzie wolumen pozyskanego metalu wyniósł 1,43 tys. ton (wzrost o niespełna 8 proc.), ale jednocześnie spadł do 23,35 USD za uncję (o 7,5 proc.) jego średni rynkowy kurs.
KGHM dokonał też ogromnych odpisów, bo sięgających łącznie 3,89 mld zł. Największy z nich, w wysokości 3,59 mld zł, powstał w wyniku testu przeprowadzonego na utratę wartości aktywów górniczych i hutniczych spółki matki. Istotnie przeszacowano też kanadyjski projekt górniczy Victoria. W tym przypadku odpis wyniósł 424 mln zł.