Nagranie z dźgania australijskiego biskupa na X. Zdaniem ludzi Muska to nie promuje przemocy

Należący do Elona Muska serwis społecznościowy X broni publikowania wpisw pokazujących biskupa w Australii dźgniętego nożem podczas nabożeństwa jako „część publicznej dyskusji”, odrzucając nakaz regulatora dotyczący usunięcia treści ze względu na to, że są one obraźliwe i brutalne.

Publikacja: 26.04.2024 08:57

Elon Musk

Elon Musk

Foto: AFP

W poście opublikowanym w nocy, na oficjalnym koncie X pojawił się wpis, w którym stwierdzono, że nagranie wykonane przez „niewinnego obserwatora” nie powinno być zakazane zgodnie z australijskim prawem, które „zezwala na treści, które można rozsądnie uznać za część publicznej dyskusji lub debaty”.

„Treści zawarte w postach nie zachęcają ani nie prowokują do przemocy” - uważają przedstawiciele serwisu.

Oświadczenie firmy, która wcześniej nazywała się Twitter, a którą miliarder Elon Musk kupił w 2022 roku, jest sprzeczne z opinią australijskich władz. Oolicja obawiała się, że materiał filmowy zostanie wykorzystany do zachęcania ludzi do przyłączenia się do grup terrorystycznych.

Czytaj więcej

Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem

Komisarz ds. bezpieczeństwa elektronicznego nakazał X usunięcie materiałów zawierających wideo na całym świecie, aby uniemożliwić Australijczykom ich oglądanie, ale X zakwestionował nakaz częściowo na podstawie „nadmiernej jurysdykcji”. W tym tygodniu sąd tymczasowo utrzymał nakaz usunięcia do czasu rozprawy zaplanowanej na 10 maja.

Elon Musk mówi o światowym spisku

Nakaz wywołał ostrą publiczną wymianę zdań między Muskiem, który nazywa siebie absolutystą wolności słowa, a australijskimi urzędnikami, w tym premierem i jednym senatorem, który według Muska powinien zostać aresztowany.

W nocy Musk udostępnił serię postów innego użytkownika, który opisał nakaz usunięcia jako część „spisku Światowego Forum Ekonomicznego mającego na celu narzucenie światu zasad bezpieczeństwa elektronicznego”. „Celny wątek” - napisał Musk do swoich 181 milionów obserwujących.

Atak w kościele w Sydney

Do ataku doszło w trakcie  mszy w Kościele Dobrego Pasterza w Wakeley w zachodniej części Sydney. Do świątyni wszedł ubrany na czarno mężczyzna i rzucił się na odprawiającego mszę duchownego. Biskup Mar Mari Emmanuel został kilkakrotnie dźgnięty nożem, m.in. w twarz. Napastnik zaatakował także inne osoby uczestniczące we mszy.

Czytaj więcej

Kolejny atak nożownika w Sydney. Zaatakował w kościele

Nabożeństwo było transmitowane na żywo na kanale YouTube. Zanim transmisja  została przerwana, można było usłyszeć krzyki parafian.

W poście opublikowanym w nocy, na oficjalnym koncie X pojawił się wpis, w którym stwierdzono, że nagranie wykonane przez „niewinnego obserwatora” nie powinno być zakazane zgodnie z australijskim prawem, które „zezwala na treści, które można rozsądnie uznać za część publicznej dyskusji lub debaty”.

„Treści zawarte w postach nie zachęcają ani nie prowokują do przemocy” - uważają przedstawiciele serwisu.

Pozostało 85% artykułu
0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Wstrzymane dwa pociągi TGV ze sportowcami, zdążającymi na ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich
Przestępczość
Nagły zwrot w sprawie reakcji Wielkiej Brytanii na nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu. Rząd Keira Starmera nie wniesie sprzeciwu do MTK
Przestępczość
Zeznania dyrektora FBI. "Donalda Trumpa mogła nie zranić kula zamachowca"
Przestępczość
Amerykański dziennikarz trafi na wiele lat do łagrów. Czy uwolni go Biały Dom?
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Przestępczość
Aktywiści zaplanowali protest na autostradzie wokół Londynu. Na długo trafią do więzienia