Reklama

Rok 2025 w obiektywie. Te obrazy zapadną nam w pamięć

Mijające 12 miesięcy było czasem zaskoczeń, niespodziewanych zwrotów akcji, nowych otwarć, ale również rokiem zmagania się z wciąż nierozwiązanymi problemami. Jak zapamiętamy 2025 rok?

Publikacja: 31.12.2025 09:52

Najważniejsze kadry 2025 roku

Najważniejsze kadry 2025 roku

Foto: PAP/EPA/Reuters

Styczeń 2025 r.

Zaprzysiężenie Donalda Trumpa na 47. prezydenta USA

20 stycznia 2025 r. Przysięga Donalda Trumpa podczas uroczystości inauguracji na 47. prezydenta Stan

20 stycznia 2025 r. Przysięga Donalda Trumpa podczas uroczystości inauguracji na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych

Foto: PAP/EPA/Morry Gash/POOL

W styczniu 47. prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump na Kapitolu w geście przysięgi uniósł dłoń, drugą ręką dotknąwszy egzemplarzy Biblii, trzymanych przez jego żonę Melanię. Jedna z tych Biblii używana była przez Abrahama Lincolna, druga jest własnością samego Trumpa, podarowaną mu przez matkę w 1955 r. Zgodnie z Konstytucją USA Trump przyrzekł „wiernie wykonywać Urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych i w miarę swoich możliwości chronić i bronić Konstytucji Stanów Zjednoczonych”. 

Czytaj więcej

„Najbardziej niezwykłe wydarzenie w historii prezydentury”. Jak Ameryka przyjmuje powrót Trumpa?

Chwilowy rozejm między Izraelem a Hamasem

19 stycznia 2025 r. Pojazdy Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) w Gazie

19 stycznia 2025 r. Pojazdy Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) w Gazie

Foto: PAP/EPA/Youssef Alzanoun/Middle East Images/ABACAPRESS.COM

18 stycznia izraelski rząd ratyfikował porozumienie z Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy. Następnego dnia zawieszenie broni weszło w życie - z kilkugodzinnym opóźnieniem, bo, jak uzasadniał Izrael, Hamas wbrew zobowiązaniom i porozumieniu nie podał Izraelowi nazwisk zakładników, którzy mieli odzyskać wolność. Troje pierwszych – 24-letnią Romi Gonen, 28-letnią Emily Damari i 31-letnią Doron Steinbrecher – Hamas przekazał Międzynarodowemu Komitetowi Czerwonego Krzyża jeszcze tego samego dnia. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rozejm w Strefie Gazy. Pierwsze trzy izraelskie zakładniczki wolne

Luty 2025 r.

Kłótnia Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym

28 lutego 2025 r. Donald Trump, Wołodymyr Zełenski i J.D. Vamce podczas pamiętnego spotkania w Gabin

28 lutego 2025 r. Donald Trump, Wołodymyr Zełenski i J.D. Vamce podczas pamiętnego spotkania w Gabinecie Owalnym Białego Domu

Foto: PAP/EPA/Jim Lo Scalzo

Po tym spotkaniu 28 lutego 2025 r. świat obiecywał sobie bardzo wiele. Porozumienie o zawieszeniu broni między Ukrainą a Rosją miało być bliskie, a prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski został zaproszony do Białego Domu. Tematem rozmów miało być między innymi podpisanie umowy surowcowej między Ukrainą a USA (chodziło przede wszystkim o dostęp do ukraińskich zasobów metali ziem rzadkich). Nadzieje prysły jednak dość szybko po rozpoczęciu spotkania w Gabinecie Owalnym. Donald Trump obwieścił, że przeprowadził z Władimirem Putinem „dobre dyskusje” i jest przekonany, że porozumienie o zawieszeniu broni jest „dość blisko”. Potem jednak zarzucił Zełenskiemu, że „igra z III wojną światową”, napomniał, że Ukraina musi zawrzeć umowę ze Stanami Zjednoczonymi – albo Waszyngton pozbawi ją wsparcia. Stwierdził też, że Zełenski nie okazuje Ameryce szacunku, zakończył zaś stwierdzeniem, że Zełenski „nie ma żadnych kart w ręku”. – Nie przyjechałem tu grać w karty – odrzekł Zełenski. 

Czytaj więcej

Kłótnia w Białym Domu. Trump oskarża Zełenskiego o „igranie z III wojną światową"

To wtedy jeden z obecnych przy rozmowie dziennikarzy zapytał Zełenskiego, dlaczego ten, przybywając do Białego Domu, nie założył garnituru. – Założę garnitur, kiedy skończy się wojna. Może taki jak pański, a może tańszy – odparował Zełenski. Tego dnia do podpisania umowy surowcowej, na czym bardzo zależało Donaldowi Trumpowi, nie doszło. Media donosiły, że Zełenski został poproszony o opuszczenie Białego Domu.

Reklama
Reklama

Ostatecznie umowę surowcową między Ukrainą a USA podpisano dopiero 30 kwietnia. 

Rozmowy w Rijadzie między delegacjami Rosji i USA

Wcześniej jednak, jeszcze przed rozmową Trumpa z Zełenskim, odbyły się inne rozmowy – między delegacją Rosji i Stanów Zjednoczonych w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej, pierwsze spotkanie przedstawicieli tych państw na tak wysokim szczeblu od momentu wybuchu wojny Rosji z Ukrainą. 

Czytaj więcej

Rozmowy USA-Rosja się zakończyły. Ustalono termin spotkania Trumpa z Putinem?

W trwającym cztery i pół godziny spotkaniu uczestniczyli szefowie dyplomacji USA i Rosji – Marco Rubio i Siergiej Ławrow. Ze strony amerykańskiej w spotkaniu uczestniczyli także specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff zajmujący się również kontaktami z Rosją oraz ówczesny doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Waltz, zaś po stronie Rosji – Jurij Uszakow, doradca Władimira Putina. To właśnie on wygłosił komunikat dla mediów: – To była bardzo poważna rozmowa o wszystkich problemach. Na razie trudno mówić o zbliżeniu pozycji Moskwy i Waszyngtonu – powiedział. Na konkrety trzeba było poczekać. 

Luty 2025 r.

Wybory w Niemczech. Friedrich Merz nowym kanclerzem

6 maja 2025 r. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz składa przysięgę przed przewodniczącą Bundestagu Juli

6 maja 2025 r. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz składa przysięgę przed przewodniczącą Bundestagu Julią Kloeckner w Bundestagu

Foto: PAP/EPA/Hannibal Hanschke

23 lutego w Niemczech odbyły się wybory do Bundestagu, poprzedzone kryzysem parlamentarnym, do którego doszło w wyniku rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberalnej FDP. Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier ogłosił, że wybory odbędą się w lutym. W badaniach sondażowych poparcie dla chadeków oscylowało wokół 30 proc., ale jednocześnie około 20 proc. Niemców deklarowało poparcie dla skrajnie prawicowej i prorosyjskiej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD). Nie było pewne, czy po wyborach – mimo zaprzeczeń – któraś z partii nie zechce wejść w koalicję z AfD

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Oficjalne wyniki wyborów w Niemczech: Co piąty głos dla AfD

Ostatecznie koalicja CDU/CSU wygrała wybory parlamentarne w Niemczech, uzyskując 28,52 proc. głosów, co przełożyło się na 208 miejsc w Bundestagu. AfD zakończyła wybory na drugim miejscu, uzyskując 20,8 proc. głosów, czyli 152 mandaty, co było najlepszym w historii wynikiem tej formacji. SPD Olafa Scholza zdobyła 16,41 proc. głosów, co dało jej 120 mandatów i – jak podkreślano – było najgorszym wynikiem tej partii od 1945 r. 11,61 proc. głosów – 85 mandatów – zdobyli Zieloni. W parlamencie znalazła się także Lewica (Die Linke) z poparciem 8,77 proc. głosów – 64 mandaty.

Kanclerzem Niemiec został Friedrich Merz, ale został wybrany dopiero w drugim głosowaniu w Bundestagu. W pierwszym koalicji CDU, CSU oraz SPD zabrakło sześciu głosów, co oznaczało, że część posłów koalicji głosowała przeciwko własnemu kandydatowi. 

Marzec 2025 r.

Śmierć Barbary Skrzypek 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Wa

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie

Foto: PAP/Paweł Supernak

15 marca zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. To tragiczne zdarzenie zdominowało serwisy informacyjne, ze względu na przesłuchanie Skrzypek, które odbyło się kilka dni przed jej śmiercią. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Nie żyje Barbara Skrzypek, bliska współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego

Barbara Skrzypek, która już w 2020 r. ze względu na pogarszający się stan zdrowia przeszła na emeryturę, ze środowiskiem politycznym skupionym wokół Kaczyńskiego związana była od lat dziewięćdziesiątych. W strukturach PiS pełniła funkcję szefowej kancelarii oraz dyrektora biura prezydialnego. Była również pełnomocniczką Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego oraz członkinią rady nadzorczej spółki Srebrna. 

I to właśnie w związku ze śledztwem dotyczącym tzw. dwóch wież została przesłuchana w charakterze świadka w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Przesłuchanie Skrzypek prowadziła prokurator Ewa Wrzosek, a obecni byli przy nim adwokaci Jacek Dubois i Krystian Lasik – pełnomocnicy pokrzywdzonego w sprawie austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. Prokurator nie zgodziła się na udział w przesłuchaniu pełnomocnika Wrzosek, Krzysztofa Gotkowicza. Przesłuchanie nie było rejestrowane, nie uczestniczył w nim też protokolant. Tuż po pojawieniu się informacji o śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zaczęli formułować pod adresem obozu rządzącego oskarżenia, że to właśnie przebieg przesłuchania miał doprowadzić do gwałtownego pogorszenia się stanu jej zdrowia. Jarosław Kaczyński na jednym ze spotkań wyborczych w ramach kampanii mówił o „łotrach, którzy doprowadzili do jej śmierci”, zaś ówczesny prezydent Andrzej Duda mówił, że śmierć Barbary Skrzypek jest „sprawą państwową” i zażądał w tej sprawie wyjaśnień od premiera. 

Zaginięcie amerykańskich żołnierzy na granicy z Białorusią

Akcja ratowniczo-poszukiwawcza amerykańskich żołnierzy na poligonie wojskowym w Podbrodziu

Akcja ratowniczo-poszukiwawcza amerykańskich żołnierzy na poligonie wojskowym w Podbrodziu

Foto: PAP/Valdemar Doveiko

25 marca podczas ćwiczeń na poligonie im. generała Silvestrasa Žukauskasa w Podbrodziu, oddalonym o ok. 15 kilometrów od granicy Litwy z Białorusią zaginęli czterej amerykańscy żołnierze, załoga wozu M88 Hercules. Zaginionych szukało nie tylko litewskie i amerykańskie wojsko, ale także żołnierze z krajów sojuszniczych. Na Litwę wysłano m.in. grupę 50 polskich żołnierzy z ciężkim sprzętem. 

Reklama
Reklama

Ostatecznie ustalono, że pojazd amerykańskich żołnierzy zatonął na bagnach. Nurkom udało się podczepić do znajdującego się na czterometrowej głębokości i pod dwumetrową warstwą mułu, a następnie podnieść pojazd na powierzchnię. Żaden z czterech mężczyzn nie przeżył. Pod pojazdem prawdopodobnie osunął się brzeg zbiornika wodnego, a pojazd przewrócił się i nie był w stanie wyjechać o własnych siłach. 

Czytaj więcej

Koniec poszukiwań żołnierza USA na Litwie. Odnaleziono ciało

Marine Le Pen skazana. Wyrok zamyka jej drogę do Pałacu Elizejskiego

Oświadczenie Marine Le Pen tuż po tym, jak straciła swoją szansę, by zostać prezydentem Francji. Chw

Oświadczenie Marine Le Pen tuż po tym, jak straciła swoją szansę, by zostać prezydentem Francji. Chwilę wcześniej zapadł wyrok skazujący

Foto: PAP/EPA/Abaca/Pierrot Patrice

Ostatniego dnia marca sąd skazał liderkę Zjednoczenia Narodowego i francuskiej prawicy Marine Le Pen w związku ze sprawą sprzeniewierzenia publicznych pieniędzy. 

W sprawie chodziło o „system” nielegalnego finansowania partii w latach 2004-2014. Asystenci pracujący w rzeczywistości dla Zjednoczenia Narodowego we Francji otrzymywali pieniądze jako asystenci europosłów ugrupowania. Unijne instytucje straciły w ten sposób 4,5 mln euro – Zjednoczenie Narodowe zwróciło 1 mln euro. Marine Le Pen i pozostali oskarżeni w sprawie przekonywali, że prawo nie zostało złamane. Jeśli wyrok zostanie utrzymany (szefowa Zjednoczenia Narodowego się od niego odwołała), Le Pen nie będzie mogła uczestniczyć w wyścigu o prezydenturę.  

Reklama
Reklama

USA wstrzymały pomoc wojskową dla Ukrainy

Spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim, 28 grudnia 2025 r.

Spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim, 28 grudnia 2025 r.

Foto: PAP/EPA/Presidential Press Service

W marcu 2025 r. Stany Zjednoczone wstrzymały pomoc wojskową dla Ukrainy. Zatrzymano nawet dostawy broni, która już była w drodze nad Dniepr i znajdowała się m.in. na terytorium Polski. Resorty spraw zagranicznych – również polskie MSZ – podkreślały, że Waszyngton zdecydował o tym bez konsultacji z sojusznikami z NATO ani z tzw. grupą Ramstein, zrzeszającą kraje wspierające militarnie Ukrainę. Światowa równowaga i poczucie, że z pomocą USA uda się wygrać wojnę z Rosją, zachwiały się po raz kolejny. Według doniesień światowych mediów  Donald Trump podjął ostateczną decyzję pod wpływem impulsu po wypowiedzi ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, że droga do pokoju jest jeszcze „bardzo daleka”. 

Karol Nawrocki, ówczesny kandydat na prezydenta, ocenił, komentując tę decyzję, że to wynik „braku wdzięczności prezydenta Zełenskiego i braku umiejętności prowadzenia polityki międzynarodowej”

Sekretarz obrony USA Pete Hegseth, pytany o sprawę w czasie konferencji prasowej w Pentagonie odrzekł, że to „tylko przerwa”, a wznowienie pomocy jest zależne od zaangażowania Ukrainy w dążenie do pokoju.

Ale Elon Musk, miliarder, w tamtym czasie pełniący w administracji Donalda Trumpa funkcję szefa Departamentu Wydajności Państwa (DOGE), napisał na platformie X, że jeśli zdecyduje się na wyłączenie systemu Starlink Ukrainie (z łączności satelitarnej korzystali m.in. ukraińscy żołnierze) – to „cały front upadnie”.

Spotkało się to z ostrą reakcją szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego, który przypomniał wówczas, że „system Starlink dla Ukrainy jest opłacany przez polskie Ministerstwo Cyfryzacji, co kosztuje około 50 mln dol. rocznie”. „Pomijając kwestię etyki grożenia ofierze agresji, jeśli SpaceX okaże się niewiarygodnym dostawcą, będziemy zmuszeni poszukać innych dostawców” – zadeklarował minister spraw zagranicznych.

Kwiecień 2025 r.

Śmierć papieża Franciszka

Papież Franciszek zmarł 21 kwietnia 2025 r.

Papież Franciszek zmarł 21 kwietnia 2025 r.

Foto: Reuters/Max Rossi

21 kwietnia 2025 r. Dykasteria ds. Komunikacji Stolicy Apostolskiej przekazała komunikat, który obiegł media na całym świecie. „O 7:35 rano biskup Rzymu, Franciszek, powrócił do domu Ojca. Całe jego życie było poświęcone służbie Panu i Jego Kościołowi” – przekazał kard. Kevin Farrell, Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego. 

Czytaj więcej

Nie żyje papież Franciszek

Zaledwie miesiąc przed śmiercią Franciszek opuścił rzymską klinikę Gemelli, gdzie spędził 38 dni w związku z zapaleniem oskrzeli, które przekształciło się w obustronne zapalenie płuc. Stan papieża przez pewien czas był krytyczny, ale po najpoważniejszym kryzysie, gdy lekarze obawiali się o jego życie, zaczął się poprawiać. W Wielką Niedzielę Ojciec Święty przemówił do wiernych zgromadzonych na Placu Św. Piotra, co uznano za dowód, że jego rehabilitacja, która miała trwać dwa miesiące, przebiega dobrze.

Konklawe, które miało wyłonić nowego papieża zwołano w maju. 7 maja nad Kaplicą Sykstyńską ukazał się biały dym. Nowym papieżem został Robert Prevost, który przybrał imię Leon XIV. 

Czytaj więcej

Robert Prevost nowym papieżem. Przybrał imię Leon XIV

Kampania prezydencka w Polsce i konwencje w Końskich

28 kwietnia 2025 r. Karol Nawrocki na debacie przedwybrczej w Końskich. Drugi z kandydatów w II turz

28 kwietnia 2025 r. Karol Nawrocki na debacie przedwybrczej w Końskich. Drugi z kandydatów w II turze, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, nie przyjął zaproszenia na debatę

Foto: PAP/Piotr Polak

W Polsce w tym czasie trwała kampania wyborcza przed I turą wyborów prezydenckich. Z perspektywy czasu wiadomo już, że po raz kolejny sprawdziła się maksyma Grzegorza Schetyny, że „wybory wygrywa się w Końskich”. W 2020 r. w Końskich pojawił się prezydent Andrzej Duda, a jego kontrkandydat w II turze – Rafał Trzaskowski – nie zdecydował się na udział w debacie i ostatecznie przegrał wybory.

W 2025 r. Trzaskowski chciał debatować w Końskich z Karolem Nawrockim jeszcze przed I turą. W odpowiedzi Nawrocki zorganizował własną debatę na miejskim rynku. Ostatecznie w Końskich odbyły się dwie debaty i nie doszło do debaty w formule jeden na jednego między Trzaskowskim a Nawrockim. W czasie debaty z udziałem ośmiu kandydatów Trzaskowski nie wypadł najlepiej – i od tego momentu sondaże zaczęły pokazywać, że różnica między nim a Nawrockim zmniejsza się. 

Maj 2025 r.

I tura wyborów prezydenckich w Polsce

Przed tegorocznymi wyborami prezydenckimi tylko raz zdarzyło się, że kandydat, który był drugi w I turze wyborów prezydenckich, okazał się zwycięzcą wyborów. Stało się tak w 2005 r., gdy wybory wygrał Lech Kaczyński. W 2025 roku mieliśmy drugi taki przypadek – po I turze prowadził bowiem Trzaskowski z poparciem 31,36 proc. Nawrocki, ostateczny zwycięzca wyborów, zdobył 29,54 proc. głosów. 

Foto: Paweł Krupecki

Czytaj więcej

Wybory prezydenckie 2025: Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki w drugiej turze wyborów

Karol Nawrocki i sprawa kawalerki pana Jerzego

7 maja 2025 r. Karol Nawrocki ogłasza, że przekaże kawalerkę, którą nabył od Jerzego Ż. na cele char

7 maja 2025 r. Karol Nawrocki ogłasza, że przekaże kawalerkę, którą nabył od Jerzego Ż. na cele charytatywne

Foto: PAP/Szymon Pulcyn

Tuż przed I turą wyborów prezydenckich upubliczniono sprawę, która – według wielu komentatorów – mogła pogrążyć Karola Nawrockiego. Podczas debaty prezydenckiej zorganizowanej przez „Super Express”, Karol Nawrocki powiedział, że jest właścicielem jednego mieszkania. Media szybko to sprawdziły. Okazało się, że poza 60-metrowym mieszkaniem, w którym mieszka wraz z rodziną, jest też w posiadaniu kawalerki o powierzchni 28,5 metra kwadratowego. Mieszkanie to nabyć miał w marcu 2017 r. za gotówkę od osoby prywatnej –  80-letniego Jerzego Ż. I choć Nawrocki wraz z żoną w zamian za przekazanie mieszkania miał się opiekować mężczyzną senior od 2024 roku przebywał w państwowym Domu Opieki Społecznej, o czym Nawrocki – jak się okazało – nie wiedział. 

Czytaj więcej

Finał sprawy Karola Nawrockiego i kawalerki Jerzego Ż. Zmiana w księdze wieczystej

W związku z kryzysem wizerunkowym jeszcze przed I turą wyborów, Karol Nawrocki zwołał konferencję prasową, na której obwieścił, że „zło trzeba zwyciężać dobrem” i dlatego wraz z żoną podjęli decyzję o przekazaniu kawalerki na cele charytatywne, by jedna z organizacji wykonywała tę misję, którą on wykonywał wobec pana Jerzego Ż. Sprawa kawalerki wielokrotnie wracała później w debacie publicznej.  

Czerwiec 2025 r.

II tura wyborów prezydenckich

Warszawa, 01.06.2025. Wybory prezydenta RP - II tura. Kandydat Komitetu Obywatelskiego, popierany przez PiS prezes IPN Karol Nawrocki w swoim sztabie wyborczym

Foto: Marcin Obara/PAP

W czerwcu 2025 r. odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Do ostatniej chwili sondaże dawały przewagę Rafałowi Trzaskowskiemu.  Badanie exit poll przygotowane przez Ogólnopolską Grupę Badawczą wskazywało, że w drugiej turze Rafał Trzaskowski minimalnie wyprzedził Karola Nawrockiego (50,17 proc. do 49,83 proc). Mimo niewielkiej różnicy głosów Trzaskowski tuż po ogłoszeniu wyników wygłosił przemówienie, w którym mówił o swoim zwycięstwie. – To jest naprawdę szczególny moment w historii Polski. Jestem przekonany, że pomoże nam to wszystkim ruszyć jak torpeda do przodu i zająć się przede wszystkim przyszłością, na tym mi bardzo zależało w całej tej kampanii, żeby wszystkim Polkom i Polakom powiedzieć, że ja będę łączył, ja będę budował – mówił Rafał Trzaskowski. – Będę prezydentem wszystkich Polek i Polaków, będę waszym prezydentem – deklarował ok. godziny 21:00. Zwycięzcą mógł się jednak kilkadziesiąt minut, ponieważ wyniki badania late poll dawały już zwycięstwo Nawrockiemu. 

Czytaj więcej

„Będę prezydentem wszystkich Polaków”. Trzaskowski komentuje sondażowe wyniki wyborów

Czytaj więcej

Sondaż late poll. Zmiana na prowadzeniu. Nawrocki wyprzedził Trzaskowskiego

Ostateczne wyniki wyborów prezydenckich, podane przez PKW, potwierdziły wyniki badania late poll. Karol Nawrocki zdobył 10 606 877 głosów, czyli 50,89 proc. liczby głosów ważnych, a Rafał Trzaskowski uzyskał 10 237 286 głosów, czyli 49,11 proc. głosów ważnych. 

Operacja „Pajęczyna”

Prezentacja filatelistycznego bloczka i znaczka Ukrpoczty w Kijowie, upamiętniającego skuteczną oper

Prezentacja filatelistycznego bloczka i znaczka Ukrpoczty w Kijowie, upamiętniającego skuteczną operację „Pajęczyna”. W ataku zniszczono lub uszkodzono kilkadziesiąt rosyjskich bombowców strategicznych, takich jak A-50, Tu-95MS i Tu-22M3.

Foto: PAP/Victor Kovalchuk

Mówiąc o ukraińskiej operacji „Pajęczyna” przeprowadzonej na terenie Federacji Rosyjskiej wielu ekspertów używało słowa „koronkowa”. 4 czerwca ukraińska SBU zamieściła informację o dokonanym 1 czerwca ataku dronów na cztery bazy lotnicze w Rosji. Do ataku użyto 117 bezzałogowych statków powietrznych wystrzelonych z kontenerów, „znajdujących się w pobliżu celów”. Potem dopiero okazało się, że drony wyleciały z kontenerów ciężarówek i zaatakowały cztery rosyjskie lotniska: Biełaja, Diagilewo, Olenia i Iwanowo.

Czytaj więcej

„To niemalże mission impossible, zrealizowane w 100 procentach”. Gen. Roman Polko ocenił operację „Pajęczyna”

Start misji Axiom ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

2 lipca 2025 r. Przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej polski astronauta Sławosz Uznański

2 lipca 2025 r. Przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski podczas połączenia wideo na żywo

Foto: PAP/Marian Zubrzycki

W czerwcu 2025 r. zmieniła się jeszcze jedna rzecz – od tego miesiąca nie można już było mówić o Mirosławie Hermaszewskim jako o jedynym polskim kosmonaucie. 25 czerwca 2025 r. o godzinie 8:31 czasu polskiego rakieta Falcon 9 Block 5 należąca do SpaceX wyniosła na orbitę statek kosmiczny Crew Dragon Grace, na pokładzie którego znalazł się Polak, Sławosz Uznański-Wiśniewski. Wcześniej lot kilkukrotnie przekładano.

Czytaj więcej

Drugi Polak w kosmosie. Misja Axiom-4: Kapsuła Dragon ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim leci na ISS

Lipiec 2025 r.

Nocne spotkanie Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim w mieszkaniu Adama Bielana

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: PAP/Paweł Supernak

Był czwartek, 3 lipca. Przed północą rządowa limuzyna z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią zaparkowała w podziemnym garażu w budynku, gdzie mieszka europoseł PiS Adam Bielan. Potem, tuż po godzinie 1:00, do garażu budynku wjechało także auto wiozące prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O spotkaniu dowiedzieli się dziennikarze. I sprawa stała się głośna. Bo o czym Hołownia mógł rozmawiać nocą z prezesem PiS? 

W piątek wieczorem Hołownia odniósł się do sprawy. „Wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana” – napisał na platformie X. I wyjaśnił, co było tematem: „czasem tematem rozmów jest ważna dla opozycji ustawa, czasem wymiana informacji o sytuacji bieżącej, np. w kontekście relacji z USA”. „Tak było i tym razem” – stwierdził Hołownia, dodając, że przecież regularnie spotyka się z opozycją. „A pora? To nic nadzwyczajnego, że dzień kończę koło północy. Wczoraj o 21.30 wylądowałem w Warszawie po dniu wypełnionym obowiązkami marszałkowskimi w Gdańsku i Grudziądzu, a to był mój jedyny tego dnia »slot« na spotkanie i rozmowę. Koniec wyjaśnienia” – zakończył.

Ale sprawa zataczała coraz szersze kręgi. Pojawiły się komentarze, że była to akcja, mająca skompromitować Hołownię. I że ten dał się podejść. Zauważano, że marszałek Sejmu owszem, powinien spotykać się z opozycją, ale „od tego ma gabinet”.

Na pytanie o temat rozmów odpowiedział potem prezes PiS Jarosław Kaczyński. – Trzeba Polskę – to słowo jest całkowicie uzasadnione – ratować. To o tym żeśmy rozmawiali – oświadczył. Ale jego wyjaśnienia tylko rozgrzały temat. Hołownia musiał zmienić retorykę z pełnej zdziwienia na koncyliacyjną. Obiecał, że w przyszłości będzie uważniej dobierał miejsce spotkań. W mediach pojawiły się natomiast pytania o przyszłość koalicji. „Jak widzicie, utrzymanie koalicji jest trudne” – napisał w serwisie X premier Donald Tusk.

Odeszła Joanna Kołaczkowska. „Cud nie nastąpił”

28 maja 2024 r. Joanna Kołaczkowska i Dariusz Kamys

28 maja 2024 r. Joanna Kołaczkowska i Dariusz Kamys

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

O tym, że Joanna Kołaczkowska, popularna artystka kabaretu Hrabi zmaga się z ciężką chorobą – wiedziała cała Polska. Jeszcze kilka dni wcześniej kabaret opublikował informację, że nie wystąpi w zaplanowanej trasie. Zwrócił się jednak do fanów o to, by mimo wszystko nie rezygnowali z udziału. Pieniądze miały trafić na leczenie Kołaczkowskiej. 

2 lipca 2025 r. Dariusz Kamys z kabaretu Hrabi opublikował poruszający wpis z apelem o „strumień dobra” dla Joanny Kołaczkowskiej. „Wiem, że nie wszyscy wierzą w to samo – ale wszyscy wierzymy w dobro. Dlatego proszę Was – jutro w południe (...) – zatrzymajcie się na chwilę. Pomódlcie się, jeśli wierzycie. Poślijcie dobrą energię, jeśli w to wierzycie. Po prostu pomyślcie o Asi ciepło i z miłością. Niech ten wspólny strumień dobra, miłości i nadziei uderzy z całą mocą w Jej chorobę. Niech wie, że jesteśmy z Nią. Niech poczuje, że nie jest sama. To tylko chwila. Ale razem możemy z niej zrobić coś wielkiego” – napisał.  

I rzeczywiście, wielu zatrzymało się na chwilę.

Czytaj więcej

Joanna Kołaczkowska nie żyje. Legendarna artystka kabaretowa miała 59 lat

Ale to nie pomogło. 17 lipca Kamys zawiadomił: „Odeszła Joanna Kołaczkowska... Nasza Asia. Przyszło Jej zmierzyć się z najgorszym i najbardziej agresywnym przeciwnikiem. Walczyła dzielnie, z godnością, z nadzieją. My razem z Nią. Wyczerpaliśmy niestety wszystkie dostępne formy leczenia. Wierzyliśmy w cud. Cud nie nastąpił”. 

Sierpień 2025 r.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego

6 sierpnia 2025 r. Moment zaprzysiężenia Karola Nawrockiego

6 sierpnia 2025 r. Moment zaprzysiężenia Karola Nawrockiego

Foto: PAP/Paweł Supernak

6 sierpnia 2025 r. Karol Nawrocki został zaprzysiężony na prezydenta Polski i zastąpił na stanowisku głowy państwa Andrzeja Dudę. Nowy prezydent wygłosił kilkudziesięciominutowe orędzie, w którym zaprezentował swój program. Nawrocki zapowiedział powołanie Rady ds. Naprawy Ustroju Państwa oraz prace nad nową konstytucją, zaprosił także premiera Tuska na Radę Gabinetową poświęconą kluczowym inwestycjom. Tego samego dnia złożył przysięgę prezydencką przed obiema izbami Zgromadzenia Narodowego.

Jeszcze w sierpniu prezydent Karol Nawrocki po raz pierwszy skorzystał z prawa weta. 

Czytaj więcej

Jest pierwsze weto. Karol Nawrocki mówi o „szantażu wobec społeczeństwa"

Katastrofa F-16 w Radomiu

Miejsce katastrofy F-16 na terenie 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu. Zginął w niej pilot Wojsk

Miejsce katastrofy F-16 na terenie 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu. Zginął w niej pilot Wojska Polskiego major Maciej „Slab” Krakowian

Foto: PAP/Paweł Supernak

Pod koniec sierpnia podczas przygotowań do pokazów lotniczych AirShow w Radomiu doszło do katastrofy myśliwca F-16. Maszyna uderzyła w ziemię i stanęła w ogniu. Pilot, major Maciej „Slab” Krakowian nie zdołał się katapultować. Zginął na miejscu. 

Czytaj więcej

Katastrofa F-16 podczas prób do Air Show. Pilot zginął

Szczyt w Anchorage na Alasce

Władimir Putin wita sie z Donaldem Trumpem przed rozmową w Anchorage na Alasce

Władimir Putin wita sie z Donaldem Trumpem przed rozmową w Anchorage na Alasce

Foto: Sputnik/Gavriil Grigorov/Pool via Reuters

15 sierpnia świat wstrzymał oddech. Po nieudanym spotkaniu delegacji USA i Rosji w Rijadzie doszło do spotkania głów państw: Donalda Trumpa i Władimira Putina w bazie Joint Base Elmendorf-Richardson na Alasce. Kto, jeśli nie oni, w pierwszej od 2019 r. bezpośredniej rozmowie twarzą w twarz, mógł zdecydować o zakończeniu wojny w Ukrainie? Tuż przed spotkaniem media donosiły, że Trump będzie koncentrował się na dążeniu do porozumienia o zawieszeniu broni na Ukrainie. Putin z kolei do rozmów przystępować miał z kompletem historycznych dokumentów, mających dowodzić, że Ukraina jest częścią Rosji.

Czytaj więcej

Spotkanie w Anchorage na Alasce. Czego będzie domagał się Trump, czego Putin?

Ale również to spotkanie nie przyniosło pokoju. Zgodnie zresztą ze wcześniejszymi deklaracjami szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow, który w odpowiedzi na pytania dziennikarzy stwierdził, że strona rosyjska „ma jasne argumenty, którymi możemy się podzielić w dyskusji”, ale „nasze stanowisko jest jasno określone”. 

Z kolei Donald Trump, który jeszcze przed wyborami prezydenckimi w USA zapowiadał zakończenie wojny Rosji z Ukrainą w ciągu 24 godzin, przyznał, że konflikt ten okazał się twardszym orzechem do zgryzienia, niż myślał. 

Śmierć Stanisława Soyki

8 września 2025 r. Pogrzeb Stanisława Soyki

8 września 2025 r. Pogrzeb Stanisława Soyki

Foto: FOTON/PAP

Stanisław Soyka, wybitny muzyk, wokalista i kompozytor odszedł nagle, tuż przed swoim planowanym występem na Top of the Top Sopot Festival. Stanisław Soyka zasłabł i zmarł 21 sierpnia w hotelu w Sopocie. Gdy organizatorzy koncertu dowiedzieli się o śmierci Soyki, przerwali koncert i transmisję na żywo, a zgromadzeni na scenie muzycy wykonali wspólnie jego utwór „Tolerancja”.

Stanisław Soyka przez ponad cztery dekady zachwycał publiczność jako wokalista, pianista, kompozytor i aranżer, łącząc w swojej twórczości jazz, pop, muzykę klasyczną i poezję śpiewaną. Jego przeboje, takie jak „Cud niepamięci”, „Play It Again” czy „Tolerancja”, stały się ponadczasowymi hymnami polskiej muzyki.

Wrzesień 2025 r.

Rosyjskie drony nad Polską

Wojska Obrony Terytorialnej w miejscu upadku rosyjskiego drona w miejscowości Wohyń

Wojska Obrony Terytorialnej w miejscu upadku rosyjskiego drona w miejscowości Wohyń

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

W nocy z 9 na 10 września doszło do naruszenia przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej. Miało to miejsce w czasie rosyjskich nalotów na cele znajdujące się na Ukrainie. Część dronów nadleciała nad terytorium Polski bezpośrednio z Białorusi.

Czytaj więcej

Jak wyglądała noc, gdy nad Polską pojawiły się rosyjskie drony? Zdradzono szczegóły

„Polskie i sojusznicze środki obserwowały radiolokacyjnie kilkanaście obiektów, a wobec tych mogących stanowić zagrożenie Dowódca Operacyjny RSZ podjął decyzję o ich neutralizacji. Część dronów, które wtargnęły w naszą przestrzeń powietrzną została zestrzelona. „Trwają poszukiwania i lokalizacja miejsc możliwych upadków tych obiektów” – informowało polskie Dowództwo Operacyjne. 

Z kolei MSWiA przekazało, że szczątki bezzałogowców odnaleziono w dziesięciu lokalizacjach, donosiło też o szczątkach pocisku „niewiadomego pochodzenia”.

Już dziś wiadom, dzięki ustaleniom „Rzeczpospolitej”, że w jednym z tych miejsc – w miejscowości Wyryki – prywatny dom został zniszczony nie przez spadające szczątki rosyjskiego drona, ale przez rakietę wystrzeloną z sojuszniczego F-16

Czytaj więcej

Gdzie spadły rosyjskie drony? Jeden uderzył w dom

Październik 2025 r.

Napad na Luwr

Robotnicy montują kratę zabezpieczającą w oknie paryskiego Luwru, z którego w październiku czterech

Robotnicy montują kratę zabezpieczającą w oknie paryskiego Luwru, z którego w październiku czterech włamywaczy ukradło klejnoty warte 102 miliony dol.

Foto: Reutters/Noemie Olive

Scenariusz, który wydać się mógł kiepskim pomysłem na film sensacyjny, okazał się prawdą. W niedzielę, 19 października nieco po 9:00, pod mury Luwru od strony Sekwany podjechała ciężarówka z podnośnikiem, jakich często używa się w Paryżu do wnoszenia mebli na górne piętra lub podczas remontów. Ruch na ulicy był spory, przed muzeum tłoczyła się jak zawsze kolejka zwiedzających. Dwóch mężczyzn z zakrytymi twarzami przedostało się po zwijanych schodkach na drugie piętro budynku, gdzie wybili szybę i dostali się do Galerii Apollina. 

Czytaj więcej

Włamanie do Luwru. Wiadomo, co ukradli złodzieje

Złodziei interesowały tylko dwie najcenniejsze gabloty. Przy pomocy pilarki łańcuchowej zniszczyli ich zabezpieczenia i z łupem wrócili tą samą drogą, którą przyszli. Zajęło im to 7 minut. Na dole czekało na nich dwóch kompanów ze skuterami o dużej mocy.

Ministerstwo Kultury Francji poinformowało, że z Galerii Apollina skradziono osiem bezcennych klejnotów. Wśród skradzionych przedmiotów były: naszyjnik i kolczyki z kolekcji Marii Ludwiki, naszyjnik, kolczyki i tiara z kolekcji królowej Marii Amelii i królowej Hortensji oraz dwie broszki, kokarda do gorsetu i tiara z kolekcji cesarzowej Eugenii. Tę ostatnią śledczy odnaleźli później w pobliżu muzeum – porzuconą lub zgubioną przez rabusiów.

Materialna wartość skradzionych klejnotów oscyluje wokół 88 mln euro, ale ich wartość historyczna jest bezcenna. Wiadomo już, że kolekcja nie była ubezpieczona

Wybory w Czechach zwycięża ANO Andreja Babiša

Andrej Babiš

Andrej Babiš

Foto: Reuters/Yves Herman

Październikowe wybory parlamentarne w Czechach wygrał ruch Akcja Niezadowolonych Obywateli (ANO) Andreja Babiša.  – Mam nadzieję, że powstanie rząd, który od pierwszego momentu będzie pracować. Chcemy, żeby Republika Czeska była najlepszym miejscem do życia na świecie – powiedział Babiš.

W kampanii ANO obiecywało między innymi szybszy wzrost gospodarczy, wyższe płace i emerytury oraz niższe podatki i ulgi podatkowe dla studentów czy młodych rodzin. Ale oznaczało to, że Czechy będą potrzebować pieniędzy i obawy, że Babiš będzie chciał zaoszczędzić na pomocy Ukrainie, a może także wyjść z Unii Europejskiej i NATO. – Jestem za Europą i za NATO – zapewnił Babiš. Dodał jednak, że wciąż chce dyskusji o Ukrainie i podkreślił, że „nie będzie przeszkadzać czeskim firmom w sprzedaży uzbrojenia Ukrainie”. 

Zatrzymanie flotylli Sumud

8 października 2025 r. Poseł Franciszek Sterczewski po powrocie z Izraela na lotnisku Chopina w Wars

8 października 2025 r. Poseł Franciszek Sterczewski po powrocie z Izraela na lotnisku Chopina w Warszawie

Foto: PAP/Paweł Supernak

2 października zbliżająca się do Strefy Gazy z pomocą humanitarną międzynarodowa flotylla Sumud (Global Sumud Flotilla, GSF) poinformowała, że Izrael rozpoczął przechwytywanie jej jednostek. Władze Izraela wezwały łodzie, należące do flotylli, do zmiany kursu, nakazując im płynąć do izraelskiego portu Aszdod.

Na pokładach łodzi znajdowało się czworo Polaków – poseł na Sejm RP Franciszek Sterczewski, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz, autorka książki „Podpalić Gazę”. Wszystkich zatrzymanych obywateli Polski deportowano. 

Szef MSZ Radosław Sikorski nie krył sceptycyzmu wobec udziału polskiego posła w eskapadzie. Przypomniał, że MSZ wielokrotnie apelowało, aby w pewne rejony świata nie podróżować. - Są takie kraje jak Iran, Białoruś, Rosja, które biorą obywateli państw zachodnich za zakładników. Powiem brutalnie tym, którzy chcieliby złamać nasze rekomendacje: nie mam zakładników na wymianę. Jedziecie na własną odpowiedzialność – mówił. 

Flotylla Sumud

Flotylla Sumud

Foto: PAP

Donald Trump nie dostał nagrody Nobla

Ana Corina Sosa Machado, córka wenezuelskiej liderki opozycji Marii Coriny Machado, wygłasza przemów

Ana Corina Sosa Machado, córka wenezuelskiej liderki opozycji Marii Coriny Machado, wygłasza przemówienie podczas odbierania Pokojowej Nagrody Nobla w imieniu swojej matki w Oslo w Norwegii

Foto: Reuters/Leonhard Foeger

W październiku 2025 r. Pokojowa Nagroda Nobla budziła szczególne zainteresowanie. Zadawano bowiem sobie pytanie: czy spełni się marzenie Donalda Trumpa, by zostać jej laureatem? Prezydent USA wielokrotnie opowiadał, że miałby na to ochotę. – Gdybym był Obamą, nagroda Nobla byłaby moja w 10 sekund – żalił się mediom. 

„Nikt nie prowadził kampanii o Pokojową Nagrodę Nobla z taką bezwzględnością jak Donald Trump. Prezydent USA otwarcie i nieustannie dąży do zdobycia jednego z najbardziej prestiżowych światowych wyróżnień, twierdząc, że byłoby to dla niego »wielką zniewagą«, gdyby nagrody nie otrzymał” – pisał dziennik „Financial Times” kilka dni przed ogłoszeniem laureatów. 

– Wywieranie nacisku na komisję oraz publiczne deklaracje typu „potrzebuję nagrody, jestem godnym kandydatem”, nie świadczą o pokojowym podejściu – zauważyła Nina Græger, dyrektor Instytutu Badań nad Pokojem w Oslo. 

Jak się okazało, mimo presji, w 2025 r. Pokojowa Nagroda Nobla nie przypadła Donaldowi Trumpowi. Trafiła do liderki demokratycznej opozycji w Wenezueli, Marii Coriny Machado, co Biały Dom skomentował zapewnieniami, że Donaldowi Trumpowi nie zależy na nagrodach, lecz na ocaleniu ludzkich żyć. 

Czytaj więcej

Pokojowa Nagroda Nobla przyznana. Laureatką opozycjonistka z Wenezueli

Listopad 2025 r.

Akty sabotażu na kolei w Polsce

Mika (pow. garwoliński), 17 listopada 2025 r. Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska

Mika (pow. garwoliński), 17 listopada 2025 r. Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej w okolicy miejscowości Mika

Foto: PAP/Przemysław Piątkowski

Do aktów sabotażu na linii kolejowej Warszawa–Lublin doszło 15 i 16 listopada w miejscowości Mika oraz w pobliżu wsi Gołąb, niedaleko Puław. W niedzielny poranek, 16 listopada, maszynista jednego z pociągów zauważył nieprawidłowości w infrastrukturze torowej. Wezwane na miejsce służby stwierdziły, że torowisko zostało uszkodzone w wyniku eksplozji. Natomiast w rejonie Puław doszło do uszkodzenia sieci trakcyjnej, co spowodowało wybicie szyby w jednym z wagonów pociągu relacji Świnoujście–Rzeszów. Składem tym podróżowało 475 osób.

Czytaj więcej

Akty dywersji na kolei. Jest wniosek o wydanie czerwonej noty Interpolu wobec podejrzanych

Wyjazd Zbigniewa Ziobry do Budapesztu

Zbigniew Ziobro, kadr z nagrania udostępnionego w mediach społecznościowych

Zbigniew Ziobro, kadr z nagrania udostępnionego w mediach społecznościowych

Foto: facebook.com/pisorgpl

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, któremu Sejm, na wniosek Prokuratury Krajowej w związku z 26 zarzutami dotyczącymi nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości uchylił immunitet, był nieobecny w Sejmie w czasie, gdy ważyły się losy jego immunitetu. Jak się okazało, przebywał wówczas na Węgrzech. Wcześniej azyl polityczny na Węgrzech uzyskał były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, bezpośrednio odpowiedzialny za nadzór nad Funduszem Sprawiedliwości. 

Istotą zarzutów wobec Ziobry jest podejrzenie „ustawiania” konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości w czasach rządów PiS, gdy Ziobro kierował resortem sprawiedliwości. Według prokuratury Ziobro miał działać w celu uzyskania korzyści majątkowych dla innych osób oraz korzyści osobistych i politycznych dla siebie, oraz że robił to wspólnie m.in. z zastępcami Marcinem Romanowskim i Michałem Wosiem.

Już z Budapesztu były minister opublikował w mediach społecznościowych odezwę, w której oskarżył premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka  o „sądową ustawkę”, polegającą na próbie bezprawnego pozbawienia go wolności. „Po uchyleniu mi w piątkowy wieczór immunitetu decyzję o areszcie miał podjąć ustawiony »dyżurny« sędzia” – napisał Ziobro. 

W oświadczeniu, transmitowanym na kontach Prawa i Sprawiedliwości w serwisach społecznościowych, Ziobro zadeklarował, że stawi się w kraju w ciągu kilku godzin, jeśli „zostanie przywrócony losowy przydział spraw sędziom”, zostaną przywróceni „nielegalnie odwołani prezesi sądów” oraz „legalna władza w prokuraturze, w tym legalny prokurator krajowy”.

Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu

Włodzimierz Czarzasty tuż po wyborze na nowego marszałka Sejmu

Włodzimierz Czarzasty tuż po wyborze na nowego marszałka Sejmu

Foto: PAP/Tomasz Gzell

18 listopada lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty zastąpił na stanowisku marszałka Sejmu Szymona Hołownię. Ten – zgodnie z umową koalicyjną KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy – sprawował funkcję przez pierwszą połowę kadencji i 13 listopada podpisał rezygnację ze stanowiska. 

- Będę strażnikiem praw parlamentu i demokratycznego ustroju państwa opisanego w naszej Konstytucji. To Konstytucja gwarantująca sprawiedliwość społeczną, ład instytucjonalny, pluralizm polityczny, równość obywateli wobec prawa, społeczną gospodarkę rynkową, powszechny dostęp do służby zdrowia, edukacji, kultury i mieszkań jest podstawą funkcjonowania państwa polskiego – mówił Czarzasty tuż po wyborze

Czytaj więcej

Sondaż: Czarzasty powinien zostać marszałkiem Sejmu? Wiemy, co uważają Polacy

Jedną z pierwszych decyzji nowego marszałka był zakaz sprzedaży napojów alkoholowych w budynkach i na terenach pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu. 

Grudzień 2025 r.

Nowa Strategia Bezpieczeństwa USA

Pete Hegseth przysłuchuje się wystąpieniu Donalda Trumpa

Pete Hegseth przysłuchuje się wystąpieniu Donalda Trumpa

Foto: Reuters/Jessica Koscielniak

7 grudnia Pete Hegseth, sekretarz obrony USA, przemawiając na dorocznym Forum Obronnym im. Ronalda Reagana, przedstawił nowe priorytety obronne Stanów Zjednoczonych zawarte w nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego. USA od teraz mają skupić się na działaniach na terenie półkuli zachodniej. Mówił też o relacjach USA z Europą. Hegseth ogłosił „koniec epoki amerykańskiego utopijnego idealizmu realizowanego przez decydentów, prezydentów i generałów” od zakończenia zimnej wojny. Podkreślił, że era budowania demokracji, interwencjonizmu wojskowego i „nieudolnego budowania narodu” już się skończyła. – Precz z idealistycznym utopizmem. Precz z bezkompromisowym realizmem – mówił.  

Czytaj więcej

USA nie chcą już angażować się w światowe konflikty. Pete Hegseth przedstawił nowe priorytety USA

Jak stwierdził, Stany Zjednoczone nie powinny dać się „rozproszyć przez budowanie demokracji, interwencjonizm, nieokreślone wojny, zmiany reżimów, zmiany klimatu, moralizatorstwo i nieudolne budowanie narodu”. – Zamiast tego na pierwszym miejscu postawimy praktyczne, konkretne interesy naszego narodu – powiedział

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Atak zimy. Zablokowana trasa S7, setki samochodów w zaspach
Społeczeństwo
Wojciech Piotrowicz: Jak w 2026 roku ominąć kryzys, oswoić strach i nie być słabym graczem?
Społeczeństwo
Niebezpieczna pogoda w Polsce. Premier zwołuje naradę wojewodów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Społeczeństwo
Kto zasłużył na tytuł „Człowieka Roku 2025”? Wyraźny lider sondażu
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama