Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 18.09.2025 21:34 Publikacja: 31.03.2025 19:16
Marine Le Pen tuż po wyroku opuszcza budynek sądu
Foto: Reuters/Abdul Saboor
Marine Le Pen ma już tylko minimalne szanse na udział w walce o najwyższy urząd w państwie. W poniedziałek została skazana za defraudację środków europejskich na cztery lata więzienia (w tym dwa w zawieszeniu), 100 tys. euro grzywny, ale przede wszystkim utratę prawa do sprawowania funkcji publicznych przez pięć lat. To ostatnie ma natychmiastowe zastosowanie.
Co prawda jej adwokat Rodolphe Bosselut zapowiedział, że odwoła się od tego wyroku, a nowe orzeczenie może zapaść jeszcze przed majem 2027 roku. Jeśli oznaczałoby ograniczenie kary i uwzględnienia biegnącego od teraz czasu, w którym Le Pen jest pozbawiona prawa do sprawowania funkcji publicznych, mogłaby jednak wziąć udział w wyborach. Szanse na to są jednak bardzo nikłe, ponieważ poniedziałkowe orzeczenie zostało bardzo starannie udokumentowane. Jego odczytanie zajęło sędzi Bénédicte de Perthuis dwie i pół godziny.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Dmitrij Kozak, jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina i jedyny, o którym wiadomo, że próbował sp...
Emmanuel Macron i jego żona, Brigitte, planują przedstawić fotograficzne i naukowe dowody na to, że żona prezyde...
Donald Trump napisał w serwisie Truth Social, że „uznał Antifę” za „dużą organizację terrorystyczną”. Nie jest j...
Należący do The Walt Disney Company kanał telewizyjny ABC zdecydował się zdjąć z anteny program „Jimmy Kimmel Li...
Po dwóch miesiącach amerykańskiemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi udało się dodzwonić do indyjskiego premiera N...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas