Operacja „Pajęczyna”. Amerykańscy urzędnicy: sukces był, ale mniejszy niż podawał Kijów

Amerykańscy urzędnicy szacują, że 10 rosyjskich samolotów bojowych zostało zniszczonych w ataku dronów na Ukrainę. To liczba znacznie niższa od tej, którą podawali Ukraińcy.

Publikacja: 05.06.2025 08:02

Zdjęcie satelitarne udostępnione przez Maxar Technologies pokazuje samoloty zniszczone po serii ukra

Zdjęcie satelitarne udostępnione przez Maxar Technologies pokazuje samoloty zniszczone po serii ukraińskich ataków dronów na bazę lotniczą Biełaja w Rosji

Foto: PAP/EPA/Maxar Technologies

Podczas ukraińskiej operacja „Pajęczyna” drony, przewiezione na teren Federacji Rosyjskiej ciężarówkami, zaatakowały cztery rosyjskie bazy lotnicze. Kijów podawał, że w operacji uszkodzono 41 maszyn i zniszczono co najmniej 20. Były to m.in. bombowce strategiczne Tu-95, Tu-160 i Tu-22, ale także dwa samoloty zwiadowcze A-50 oraz transportowe An-12 i Ił-78.

Ukraina twierdzi, że zaatakowała cztery bazy lotnicze w Rosji, używając 117 bezzałogowych statków powietrznych wystrzelonych z kontenerów, znajdujących się w pobliżu celów. W środę SBU opublikowała nagranie, na którym widać, jak drony atakują rosyjskie bombowce strategiczne i lądują na antenach kopułkowych dwóch samolotów rozpoznawczych A-50. Tych ostatnich, pełniących rolę „latających radarów”, jest w rosyjskiej flocie powietrznej zaledwie kilka.

Stany Zjednoczone szacują, że ukraiński atak dronów, do którego doszło w weekend, doprowadził do uszkodzenia lub zniszczenia 20 rosyjskich samolotów bojowych. Całkowicie zniszczonych miało zostać ok. 10 maszyn – podaje agencja Reutera, powołując się na informacje od dwóch przedstawicieli administracji USA. To nadal bardzo znacząca liczba – zauważają rozmówcy Reutera. Jeden z nich zauważył jednak, że straty mogą utwardzić stanowisko negocjacyjne Rosji i zmotywować ją do obrania „znacznie twardszej pozycji negocjacyjnej”. 

Według urzędników Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), która odpowiadała za operację, Rosjanie starają się ukryć skalę swoich strat.

Donald Trump: Putin powiedział mi, że będzie musiał stanowczo odpowiedzieć na atak

W środę operację „Pajęczyna” publicznie skomentował prezydent USA Donald Trump, który – relacjonując swoją rozmowę z Władimirem Putinem - mówił, że rosyjski prezydent „bardzo stanowczo” powiedział mu, że będzie musiał odpowiedzieć na ukraiński atak”. Trump nie ocenił tej zapowiedzi, a samą rozmowę uznał za dobrą, ale nie taką, która „natychmiast przyniesie pokój”. Relacjonował, że podczas rozmowy omówione zostały ukraińskie ataki na lotniska w Rosji, „a także różne inne ataki, które miały miejsce po obu stronach”.

Pół godziny później Trump zamieścił też - nie opatrując go żadnym komentarzem – link do artykułu mówiącego, że szykowana przez Kongres ustawa o sankcjach na Rosję, da prezydentowi USA możliwość wywierania presji na Putina.

Czytaj więcej

Trump rozmawiał z Putinem. Kreml zapowiada odwet za ataki na lotniska

Stany Zjednoczone twierdzą, że Kijów nie poinformował ich o planowanym ataku na lotniska w Rosji.

Moskwa, która traktuje swoje siły nuklearne (bombowce strategiczne służą przenoszeniu głowic nuklearnych) priorytetowo, jako środek odstraszający Stany Zjednoczone i NATO, wezwała USA i Wielką Brytanię w środę do powstrzymania Kijowa od kolejnych ataków. Rosja i Stany Zjednoczone łącznie posiadają około 88 proc. całej broni nuklearnej na świecie – zauważa Reuters. 

Podczas ukraińskiej operacja „Pajęczyna” drony, przewiezione na teren Federacji Rosyjskiej ciężarówkami, zaatakowały cztery rosyjskie bazy lotnicze. Kijów podawał, że w operacji uszkodzono 41 maszyn i zniszczono co najmniej 20. Były to m.in. bombowce strategiczne Tu-95, Tu-160 i Tu-22, ale także dwa samoloty zwiadowcze A-50 oraz transportowe An-12 i Ił-78.

Ukraina twierdzi, że zaatakowała cztery bazy lotnicze w Rosji, używając 117 bezzałogowych statków powietrznych wystrzelonych z kontenerów, znajdujących się w pobliżu celów. W środę SBU opublikowała nagranie, na którym widać, jak drony atakują rosyjskie bombowce strategiczne i lądują na antenach kopułkowych dwóch samolotów rozpoznawczych A-50. Tych ostatnich, pełniących rolę „latających radarów”, jest w rosyjskiej flocie powietrznej zaledwie kilka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
„Ten człowiek nie powinien dłużej istnieć”. Izraelski minister zapowiedział, że odpowiedzialność poniesie ajatollah Chamenei
Konflikty zbrojne
Atak Izraela na ośrodek nuklearny w Araku, Iran odpowiedział uderzeniem na szpital. Oczy zwrócone na Donalda Trumpa
Konflikty zbrojne
Władimir Putin ostrzega Niemcy. Nie chce wsparcia Berlina dla Ukrainy
Konflikty zbrojne
Donald Trump rozważa możliwy atak USA na Iran. Ruchowi MAGA się to nie podoba
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Konflikty zbrojne
Erdogan porównuje Netanjahu do Hitlera. Izrael odpowiada: „Trochę samokrytyki by się przydało"