Reklama

Resort cyfryzacji proponuje nowelizację tzw. megaustawy. Będzie awantura?

Ułatwienia dla operatorów budujących sieci światłowodowe i komórkowe zakłada projekt przygotowany przez resort cyfryzacji. Wicepremier Krzysztof Gawkowski i wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka spodziewają się ostrej wymiany zdań.

Publikacja: 22.07.2025 05:16

Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski

Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski

Foto: PAP/Albert Zawada

Przygotowanie przepisów prawa usprawniającego realizację inwestycji w sieci telekomunikacyjne, które będzie dawało poczucie bezpieczeństwa wszystkim interesariuszom rynku: inwestorom, samorządom, mieszkańcom – ogłosił wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w poniedziałek.

Megaustawa do nowelizacji. „Internet ma być jak prąd” 

Chodzi o nowelizację tzw. megaustawy, czyli ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych w Polsce. Choć projekt jest gotowy, resort cyfryzacji jeszcze go nie pokazał. Według wicepremiera resort przekazał projekt zespołowi programowania prac rządu i w ciągu 7-10 dni powinien on pojawić się na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji.

– Telekomunikacja to jeden z kluczowych sektorów odpowiedzialnych dziś za państwo – tłumaczył Krzysztof Gawkowski.

– Przesłaniem nowelizacji jest, że internet powinien być jak prąd – dostępny wszystkim – wtórował mu Michał Gramatyka, wiceminister cyfryzacji odpowiedzialny za telekomunikację.

Według niego, nowelizacja ma służyć likwidacji białych plam na mapie szerokopasmowego stacjonarnego dostępu do internetu, przede wszystkim światłowodowego.

Reklama
Reklama

15 proc. budynków w Polsce bez zasięgu stacjonarnego internetu

Według najnowszych danych resortu cyfryzacji przygotowanych na podstawie zgłoszeń operatorów telekomunikacyjnych i mieszkańców do systemu informatycznego SIDUSIS, poza zasięgiem szerokopasmowego stacjonarnego dostępu do internetu jest w Polsce ponad 15 proc. budynków (1,41 mln na 9,1 mln) o oznaczonym adresie urzędowym (tzw. punktów adresowych).

Czytaj więcej

Światłowodowa Europa. Polska nadal poniżej średniej

– To nie znaczy, że nie dostrzegamy zmian na rynku – mówił Michał Gramatyka, wyliczając dostęp mobilny i rozwiązania satelitarne Elona Muska, Eutelsatu, czy Amazonu, którego premiera się zbliża. – Stoimy jednak na stanowisku, że zapewnienie dostępu światłowodowego na ostatniej mili daje pewność niezakłóconego dostępu do sieci – mówił Michał Gramatyka.

Szefowie resortu cyfryzacji zastrzegli, że zdają sobie sprawę, iż projekt tzw. megaustawy może wzbudzić szereg emocji, podobnie jak wtedy, gdy była uchwalana, a potem przy nanoszonych do niej poprawkach. Wraz z jej przyjęciem zmienić ma się treść kilkunastu innych ustaw (stąd określenie „megaustawa”).

Część punktów adresowych, które w czerwcu 2025 r. zidentyfikowano jako „białe plamy” ma już inwestora (operatorzy zgłaszają do SIDUSIS także plany inwestycyjne). Jednak wg resortu cyfryzacji około 4 proc. gospodarstw domowych – nadal nie.

Resort cyfryzacji planuje ułatwienia w budowie sieci komórkowych

Choć – jak mówili ministrowie – priorytetem jest internet światłowodowy, to nowelizacja megaustawy będzie też ważna dla operatorów komórkowych.

Reklama
Reklama

Co chce zmienić w przepisach Ministerstwo Cyfryzacji? Wiceminister Gramatyka wyliczył kilka głównych inicjatyw ograniczających wg niego biurokrację i przyspieszających proces inwestycji.

Jeden z nich to jednolity cyfrowy wniosek. – Zobowiążemy urzędy do przyjmowania dokumentacji w drodze elektronicznej. Szacujemy, że o 70 proc. będziemy w stanie ograniczyć biurokrację – mówił Michał Gramatyka.

Przyspieszyć mają także procedury prowadzone przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, gdzie ma obowiązywać zasada koncentracji materiału dowodowego. – Tam, gdzie UKE zajmuje stanowisko, nie będzie można przedłużyć postępowania składając nowy wniosek dowodowy. Proponujemy także zastosowanie zasady milczącej zgody. Jeśli, dajmy na to, w postępowaniu prowadzonym przez starostwo, a dot. operatora światłowodowego UKE nie zajmie stanowiska w ciągu 30 dni, będzie to oznaczać zgodę urzędu – wyjaśniał Michał Gramatyka.

Resort cyfryzacji chce też ułatwić inwestycje na drogach publicznych, obniżyć ceny dostępu do dróg wewnętrznych i terenów będących w gestii zarządców terenów leśnych.

Z kolei w wypadku operatorów komórkowych nowelizacja ma wprowadzić rozdział postępowań administracyjnych z wniosku o zgodę na budowę infrastruktury pasywnej (szkieletów masztów, wież) od postępowania o pozwolenie środowiskowe.

Wicepremier: nowelizacja w Sejmie pod koniec roku

Ponieważ projekt poddany zostanie konsultacjom, Krzysztof Gawkowski nie spodziewa się, aby do Sejmu trafił on wcześniej niż pod koniec roku. Oporu resort spodziewa się po samorządach, ale też po UKE. – Ustawa będzie wymagała zmiany sposobu myślenia. Dialog na pewno będzie gorący – mówili ministrowie.

Reklama
Reklama

Inicjatywę resortu cyfryzacji z zadowoleniem przyjmują izby i eksperci pracujący dla dostawców infrastruktury internetowej.

Eksperci: zmiany późno, ale potrzebne

– Zapowiadane przez Ministerstwo Cyfryzacji zmniejszenie obciążeń administracyjnych i biurokratycznych w procesie inwestycyjnym to kierunek, który PIIT popiera, czemu dawała wyraz w wielu swoich stanowiskach i dyskusjach z administracją – mówi Andrzej Dulka, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji.

Przypomina, że izby i organizacje wspólnie wypracowały listę postulatów dotyczących zmniejszenia barier inwestycyjnych. – Zaprezentowane zostały one także podczas działań deregulacyjnych w ramach projektu „SprawdzaMy” – mówi Dulka.

– Liczymy że znowelizowana megaustawa w sposób realny rozwiąże zgłaszane przez rynek telekomunikacyjny problemy związane z procesem inwestycyjnym, a samo działanie będzie miało wymiar kompleksowy i możliwie najszybszy. Ma to szczególnie istotne znaczenie w kontekście wyzwań związanych z rozbudową sieci telekomunikacyjnych (zarówno stacjonarnych, jak i mobilnych) w Polsce. Zapewnienie komunikacji i dostępu do usług cyfrowych to nie tylko kwestia dostępu do sieci telekomunikacyjnej, ale też element odporności i bezpieczeństwa państwa, społeczeństwa i gospodarki, w tym element reagowania kryzysowego – komentuje szef PIIT.

Jakub Woźny, partner w Kancelarii Prawnej Media także uważa, że nowelizacja przepisów może mieć jeszcze znaczenie dla rynku, choć wprowadzana będzie pod koniec budowy sieci przewodowej, wspieranej ze środków unijnych.

Reklama
Reklama

– Przyjęcie megaustawy w 2010 roku było wydarzeniem przełomowym, przynosząc kluczowe korzyści dla rozwoju internetu w Polsce. Wprowadzono nowe instytucje prawne, uniwersalnie uregulowano zasady dostępu i utrzymania infrastruktury telekomunikacyjnej na nieruchomościach i słupach energetycznych (choć tu nie obyło się bez problemów). Całość przyczyniła się wręcz do przyjęcia unijnej dyrektywy kosztowej. Niestety z czasem nowe obowiązki zaczęły przeważać nad nowymi usprawnieniami. Szczególnie w zakresie rozbudowywanych obowiązków raportowania o sieci i usługach – ocenia Jakub Woźny.

– Niestety jest już za późno, by skorzystać z tych zmian do budowy sieci finansowanych ze środków unijnych, a łatwe korzyści zostały skonsumowane. Tym bardziej stanowczo musimy więc usunąć pozostałe bariery, jeśli chcemy zagwarantować dostęp do sieci mieszkańcom białych plam. Jeżeli tak do tego podejdziemy – nowelizacja wciąż ma szansę znacząco przyspieszyć rozwój rynku telekomunikacyjnego w Polsce. Liczę, że tak się stanie – mówi prawnik.

Wicepremier Krzysztof Gawkowski i wiceminister Michał Gramatyka pytani, kiedy wszystkie gospodarstwa domowe w Polsce będą w zasięgu światłowodu, odpowiadają chórem: nigdy. – To nierealne – uważa Krzysztof Gawkowski. Według niego w 2030 r. zasięg internetu po światłowodzie może mieć natomiast 99 proc. domostw. – Być może nastąpi to szybciej – mówi.

Przygotowanie przepisów prawa usprawniającego realizację inwestycji w sieci telekomunikacyjne, które będzie dawało poczucie bezpieczeństwa wszystkim interesariuszom rynku: inwestorom, samorządom, mieszkańcom – ogłosił wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w poniedziałek.

Megaustawa do nowelizacji. „Internet ma być jak prąd” 

Pozostało jeszcze 96% artykułu
Reklama
Biznes
Władimir Putin sięga po majątki oligarchów
Materiał Partnera
Budowa stoiska na targach nigdy nie była tak prosta, jak z systemem Matrix
Biznes
Microsoft wycofuje chińskich inżynierów z obsługi Pentagonu
Biznes
Putin zamyka Rosjan w Rosji. Wracają czasy komunistycznej izolacji
Biznes
Największy kawałek Czerwonej Planety sprzedany. Tajemniczy nabywca
Reklama
Reklama