Reklama

Największy kawałek Czerwonej Planety sprzedany. Tajemniczy nabywca

Dom aukcyjny Sotheby's sprzedał największy fragment Marsa, jaki znaleziono dotąd na powierzchni Ziemi. Stanowi 6,5 proc. całej odnalezionej na Ziemi i znanej naukowcom materii marsjańskiej i waży 25 kg. Anonimowy kupiec zapłacił za skałę z Czerwonej Planety 5,3 mln dolarów.

Publikacja: 18.07.2025 11:37

Największy kawałek Czerwonej Planety sprzedany. Tajemniczy nabywca

Foto: Reuters

Fragment meteorytu NWA 16788 został sprzedany na aukcji w Nowym Jorku. Przy szacowanej cenie 4–6 mln dol., zwycięska oferta wyniosła 4,3 mln dol., a po doliczeniu prowizji i dodatkowych opłat, ostateczna cena zakupu podskoczyła do 5,3 mln dol.. Opis na stronie internetowej domu aukcyjnego Sotheby's głosi, że jest to największy fragment Marsa, jaki dotychczas znaleziono na powierzchni Ziemi.

Tożsamość nowego właściciela nie została ujawniona. Nie wiadomo też, gdzie kamień trafi – do kolekcji prywatnej czy publicznej i czy będzie można go obejrzeć.

Czytaj więcej

Obraz AI zrobił furorę na prestiżowej aukcji. Ile kosztują najdroższe obrazy świata?

Skała z Marsa przeleciała 225 mln km w drodze na Ziemię

Według Sotheby's, ten kawałek skały został najprawdopodobniej oderwany od powierzchni Marsa w wyniku uderzenia asteroidy. Następnie przeleciał 225 milionów kilometrów i spadł na Saharę. Został odkryty w listopadzie 2023 roku przez łowcę meteorytów.

Według Sotheby's odkryty 16 listopada 2023 roku w odległym regionie Agadez w Nigrze  fragment Marsa NWA 16788 jest o około 70 proc. większy od kolejnego co do wielkości fragmentu Czerwonej Planety znalezionego na Ziemi.

Reklama
Reklama

Dom aukcyjny podkreśla, że „odłamki Marsa są niezwykle rzadkie: spośród ponad 77 tysięcy oficjalnie uznanych meteorytów, zaledwie 400 to meteoryty marsjańskie o łącznej wadze około 374 kg (825 funtów). Ważąc 24,67 kilograma, NWA 16788 stanowi około 6,5 proc. całej znanej obecnie materii marsjańskiej”

Skała jest czerwona jak Mars

Skała zachowała czerwony kolor. „Marsjańska skała NWA 16788 jest pokryta czerwonobrązową skorupą fuzyjną, co nadaje jej niepowtarzalny odcień Marsa. Na powierzchni meteorytu widoczne są również tzw. regmaglipty, czyli zagłębienia powierzchniowe powstałe w wyniku nagrzania przez tarcie podczas szybkiego opadania przez ziemską atmosferę. NWA 16788 wykazuje minimalne ślady erozji ziemskiej, co wskazuje, że jej skład fizyczny i chemiczny nie uległ znaczącym zmianom od momentu jej przybycia na Saharę. Innymi słowy, NWA 16788 jest najprawdopodobniej stosunkowo nowym obiektem na Ziemi, który spadł z kosmosu stosunkowo niedawno” – podkreślono w Sotheby's.

Czytaj więcej

Polak wrócił na Ziemię. Czy wykorzystamy kosmiczną szansę?

Znaczny odsetek (21,2 proc. objętości) meteorytu składa się ze szkła znanego jako maskelynit, które powstało, gdy asteroida uderzyła w powierzchnię Marsa z tak dużą siłą, że pod wpływem intensywnego ciepła i ciśnienia zmieniła pierwotny skaleń skały, a także oderwała ten fragment Marsa od powierzchni planety. Biorąc pod uwagę siłę uderzenia niezbędną do wyrzucenia materiału z powierzchni Marsa w przestrzeń kosmiczną, naukowcy uważają, że jest tylko około 19 kraterów na tyle dużych, aby mogły stanowić potencjalne miejsca pochodzenia meteorytów marsjańskich.

Fragment marsjańskiego meteorytu został wystawiony na sprzedaż 13 czerwca. Zanim trafił na aukcję w Nowym Jorku, marsjański kamień znajdował się w prywatnej galerii w Arezzo we Włoszech, a w 2024 roku można go było oglądać na wystawie Włoskiej Agencji Kosmicznej.

Fragment meteorytu NWA 16788 został sprzedany na aukcji w Nowym Jorku. Przy szacowanej cenie 4–6 mln dol., zwycięska oferta wyniosła 4,3 mln dol., a po doliczeniu prowizji i dodatkowych opłat, ostateczna cena zakupu podskoczyła do 5,3 mln dol.. Opis na stronie internetowej domu aukcyjnego Sotheby's głosi, że jest to największy fragment Marsa, jaki dotychczas znaleziono na powierzchni Ziemi.

Tożsamość nowego właściciela nie została ujawniona. Nie wiadomo też, gdzie kamień trafi – do kolekcji prywatnej czy publicznej i czy będzie można go obejrzeć.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Biznes
Traktat Niemcy–Wielka Brytania, ofensywa drogowa, rosyjskie banki na krawędzi
Biznes
Jacek Oko: ważne było rozmawiać i utrzymać kierunek regulacji
Biznes
Inwestorzy rozkręcają się nad Wisłą. Jest nowy rekord
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Biznes
ChatGPT wchodzi w e-handel. Analityk przewiduje: udział Allegro może słabnąć
Reklama
Reklama