Donald Tusk we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych odniósł się do incydentu, do którego doszło w ostatnim czasie w Warszawie – zaatakowano wejście do Biura Krajowego Platformy Obywatelskiej przy ulicy Wiejskiej. Premier skomentował także słowa Roberta Bąkiewicza, które padły na wiecu PiS. Szef rządu ostro skrytykował przy tym Jarosława Kaczyńskiego, którego nazwał „podpalaczem z Żoliborza”.
Donald Tusk o słowach Bąkiewicza i ataku na biuro PO
– Tydzień temu na wiecu PiS-u Jarosław Kaczyński poprosił o głos Roberta Bąkiewicza, mówiąc: to dzielny i mądry człowiek – mówi Donald Tusk na opublikowanym w mediach społecznościowych materiale wideo. premier przytoczył także fragment wystąpienia lidera Ruchu Obrony Granic.
Czytaj więcej
Prokuratura w Warszawie z urzędu zajęła się sobotnimi ksenofobicznymi wypowiedziami Roberta Bąkie...
Jak zauważył szef rządu, „kilka dni później w Warszawie Krzysztof B. usiłował podpalić siedzibę Platformy Obywatelskiej przy użyciu koktajlu Mołotowa”–. Krzysztof B. już siedzi. Robert Bąkiewicz ma zarzuty i czeka na kolejne. A cała polityczna odpowiedzialność za narastającą falę przemocy w Polsce i też za ten atak spada na „Podpalacza z Żoliborza” Jarosława Kaczyńskiego – zaznaczył polityk w nagraniu na portalu X.