Reklama
Rozwiń

Gdyby brać za dobrą monetę zapewnienia polityków z obozu PiS, a zwłaszcza Suwerennej Polski, że sędziego Tomasza Szmydta w zasadzie nikt nie znał, to są tylko dwie możliwości: albo mamy do czynienia z ludźmi niezbyt spostrzegawczymi, albo Tomasz Szmydt był superagentem na miarę Stirlitza do kwadratu.

Obrażanie polskich wykonawców występujących na Eurowizji, jak Luna czy Blanka, ma niewielki związek z ich umiejętnościami. Za to ogromny z naszymi kompleksami.

Oświadczenie Donalda Tuska, że prawo międzynarodowe w dziedzinie pushbacków nie przystaje do rzeczywistości, jest kuriozalne.

Nie interesuje nas perspektywa ani Palestyny, ani Izraela. Zainteresowanie wojną w Ukrainie także zmalało. Dobra koniunktura geopolityczna, niechęć do ciężaru odpowiedzialności za losy świata pozwalają nam w polityce na luksus zajmowania się sobą.

  • WIG20

    2 533,52

    0,14%

    przejdź do notowań
  • mWIG40

    6 394,43

    0,28%

    przejdź do notowań
  • sWIG80

    24 372,33

    0,11%

    przejdź do notowań
  • DJI

    38 878,29

    0,08%

    przejdź do notowań
  • NASDAQ

    16 332,10

    0,04%

    przejdź do notowań
  • FT-SE

    8 336,20

    0,01%

    przejdź do notowań
  • EUR/PLN

    4,3106

    0,02%

    przejdź do notowań
  • USD/PLN

    4,0098

    0,07%

    przejdź do notowań
  • CHF/PLN

    4,4146

    0,10%

    przejdź do notowań
  • Ropa Brent

    82,25

    0,95%

    przejdź do notowań
  • Miedź

    9 886,50

    1,22%

    przejdź do notowań
  • Złoto

    2 315,30

    0,05%

    przejdź do notowań

Strefa eksperta

Multimedia

Cywilizacja