Jan Zielonka: W sprawie migracji liberałowie i chadecy w UE mówią głosem populistów

Oświadczenie Donalda Tuska, że prawo międzynarodowe w dziedzinie pushbacków nie przystaje do rzeczywistości, jest kuriozalne.

Publikacja: 08.05.2024 04:30

Żołnierze na granicy z Białorusią

Żołnierze na granicy z Białorusią

Foto: Dowództwo WOT

Wielu polityków jest przekonanych, że twarda polityka wobec migrantów przyniesie im sukces wyborczy. Tak myślał premier Włoch Matteo Renzi i Premier Holandii Mark Rutte. Obaj przegrali wybory, podobnie zresztą jak premier Mateusz Morawiecki. Wytłumaczenie jest proste. Migracja jest tylko jednym z wielu tematów trapiących wyborców, a polityka uszczelniania granic ma stosunkowo mały wpływ na poziom migracji.

Migracje są bowiem napędzane przez wojny, zmiany klimatyczne i biedę. Jeśli nie mamy skutecznych pomysłów, jak te czynniki łagodzić, to ludzie będą migrować bez względu na ryzyka z tym związane. Historia Polski i Polaków jest tego przykładem. Jesteśmy przecież narodem migrantów rozrzuconych po całym świecie.

Granice Polski i UE nigdy nie były otwarte dla każdego

Zastanawia więc retoryka niektórych środowisk chadeckich i liberalnych o potrzebie jeszcze większego wzmocnienia naszych granic nawet z pogwałceniem zasad głoszonych w Ewangelii i międzynarodowych prawach człowieka. Argument, że polityka otwartych granic jest zgubna, stanowi przykład politycznej demagogii.

Granice Polski i UE nigdy nie były otwarte dla każdego. Jak otwarto granice wewnątrz Unii na przepływ kapitału, dóbr, usług i pracowników, to wzmocniono zewnętrzne granice Schengen

Na dodatek otwarcie wewnętrznych granic było kluczem do naszego sukcesu gospodarczego. Zamknięcie zewnętrznych granic mogło być tylko połowicznym sukcesem, bo zaniedbaliśmy czynniki napędzające migracje, a nie dlatego, że UE uważa pushbacki i tortury za nielegalne.

Oświadczenie premiera Tuska, że prawo międzynarodowe w tej dziedzinie nie przystaje do rzeczywistości, jest kuriozalne. Prawo zabraniające prowadzenia samochodu po spożyciu alkoholu też ma się nijak do rzeczywistości, a jednak należy go przestrzegać. Ktoś może być przeciw płaceniu podatków, lecz podatki trzeba płacić tak długo, jak nakazuje tego prawo.

Czytaj więcej

Parlament Europejski przyjął reformę migracyjną Unii Europejskiej

Parlament Europejski przyjął reformę migracyjną Unii Europejskiej. Czy można być orędownikiem rządów prawa, gdy się to prawo łamie w stosunku do migrantów?

Liberalni i chadeccy zwolennicy nieludzkiego traktowania migrantów na granicy z Białorusią powinni odpowiedzieć na podstawowe pytania. Czy można być wiarygodnym orędownikiem rządów prawa, gdy się to prawo łamie w stosunku do migrantów? Czy można biec do wyborów z europejskim sztandarem, a równocześnie popierać zakazaną w UE politykę pushbacków? Czy populistyczna retoryka i polityka wobec migrantów pomoże w walce z populizmem?

Ponieważ coraz więcej osób jest za murem nie tylko z Białorusią, lecz też z Ukrainą, spytajmy, czy nasza strategia sojuszu z Ukrainą jest do pogodzenia z budowaniem muru dla ich dóbr i usług? Czy chcemy, by nasi zachodni i południowi sąsiedzi budowali mury na granicy z nami, tak jak my to robimy na Wschodzie?

Wielu polityków jest przekonanych, że twarda polityka wobec migrantów przyniesie im sukces wyborczy. Tak myślał premier Włoch Matteo Renzi i Premier Holandii Mark Rutte. Obaj przegrali wybory, podobnie zresztą jak premier Mateusz Morawiecki. Wytłumaczenie jest proste. Migracja jest tylko jednym z wielu tematów trapiących wyborców, a polityka uszczelniania granic ma stosunkowo mały wpływ na poziom migracji.

Migracje są bowiem napędzane przez wojny, zmiany klimatyczne i biedę. Jeśli nie mamy skutecznych pomysłów, jak te czynniki łagodzić, to ludzie będą migrować bez względu na ryzyka z tym związane. Historia Polski i Polaków jest tego przykładem. Jesteśmy przecież narodem migrantów rozrzuconych po całym świecie.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie polityczno - społeczne
Magdalena Louis: W otchłań afery wizowej nie powinno się wrzucać całego szkolnictwa wyższego
Opinie polityczno - społeczne
Mirosław Żukowski: Nie spodziewajmy się, że igrzyska olimpijskie cokolwiek zmienią
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Niemiecka bezczelność nie zna granic
Opinie polityczno - społeczne
Michał Urbańczyk: Kamala Harris wie, jak postępować z takim typem człowieka jak Trump
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Opinie polityczno - społeczne
Michał Wojciechowski: Drogi do sprawnego państwa