Reklama
Rozwiń
Tag:

praworządność

Estera Flieger: Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka trzeba dziś bronić przed demokratami

Prof. Ryszard Piotrowski czy Helsińska Fundacja Praw Człowieka stoją tam, gdzie zawsze. Gdzie zaś stoją zadeklarowani demokraci? Atakując organizację społe...

Ewa Szadkowska: Uderzając w Żurka, trafił w neosędziów

Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego o niewręczeniu nominacji 46 sędziom oznacza, że rzesza neosędziów nie powiększy się, ewentualnie, że osoby, których s...

Maciej Ferek: Jak łapać króliczka, żeby go nie złapać

Wprowadzenie z mocy prawa jednolitego urzędu i zastąpienie nazewnictwa sędziów z podziałem na rejonowych do apelacyjnych nie naruszałoby konstytucji.

Andrzej Gomułowicz: Z bezprawia nie powstaje prawo

Zarówno prezydent, jak i Kolegium NSA oraz Kolegium SN de facto opowiadają się przeciwko konstytucyjnie zagwarantowanym prawom i wolnościom każdego człowieka.

Marek Domagalski: Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN kontratakuje

Nawet gdyby radykalne poczynania „praworządnościowe” w sądownictwie forsowane przez kluczowych działaczy sędziowskich z ministrem sprawiedliwości na czele...

Reklama
Reklama

Prof. Marek Safjan: Jak wydobyć się z zapaści państwa prawa?

Jak wydobyć się z zapaści państwa prawa? Niestandardowa sytuacja wymaga niestandardowych instrumentów naprawczych i ogromnej wyobraźni i wysiłku, aby wyjść...

Ewa Szadkowska: Czy prezydent zawetuje ustawę o KRS? Niekoniecznie

Nowa ustawa o KRS może być pierwszą z kategorii „praworządnościowych”, nad którą Karol Nawrocki dłużej zawiesi wzrok. I nie chodzi o jej treść, ale przede...

Patrycja Pobideł, Mariusz Ulman: Czas na „plan S”, czyli zróbmy to sami

Kolejny raz, niestety, okazało się, że rządzący nie mają w istocie żadnego pomysłu na naprawę sądownictwa.

Jarosław Matras: Najgorsze jest debatowanie o tym samym bez końca

Wierzę, że od czerwca 2026 r. KRS będzie znów powołana przez sędziów – mówi Jarosław Matras, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego.

Swoboda wypowiedzi i demitologizacja przywracania praworządności

Wygląda na to, że rozpaczliwą formą obrony mitu o rzekomym przywracaniu praworządności jest próba zamknięcia ust wszelkim krytykom tej opowieści.

Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama