Jan Ptaszyn Wróblewski: Odszedł król polskiego jazzu

Parafrazując słynne zdanie francuskiego monarchy Ludwika XIV, Jan Ptaszyn Wróblewski, który zmarł 7 marca w wieku 88 lat, mógłby o sobie powiedzieć: polski jazz to ja.

Aktualizacja: 08.05.2024 07:01 Publikacja: 07.05.2024 15:17

Jan Ptaszyn Wróblewski

Jan Ptaszyn Wróblewski

Foto: PAP, Jakub Kaczmarczyk

Mimo sędziwego wieku i raka, z którym zmagał się od kilku lat, zachował do końca aktywność i odszedł tak, jak żył: niemal w biegu, między jednym a drugim swoim zajęciem. 6 maja w nocy można było posłuchać Jana Ptaszyna Wróblewskiego w kolejnej audycji „Trzy kwadranse jazzu” w radiowej Trójce, a następnego dnia w południe przyszła wiadomość, że już go między nami nie ma.

Pozostało 93% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Muzyka popularna
Światowa czołówka rapu w Polsce, czyli „Barbie world” na żywo
Muzyka popularna
Niebinarne Nemo z pomocą Polaków wygrywa Eurowizję
Muzyka popularna
Dym i oblężenie finału Eurowizji. Protesty antyizraelskie w Malmö
Muzyka popularna
Eurowizja 2024: Greta Thunberg protestowała, ale izraelska artystka wystąpi w finale
Muzyka popularna
W Opolu nie będzie politycznej cenzury. Robert Górski odpowiada za Kabareton