Reklama

Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem

Sędzia Tomasz Szmydt był zafascynowany Wschodem i tym ile można tam zarobić. Uważam, że podstawiono go do Ministerstwa Sprawiedliwości i na bieżąco zadaniowano. Jest zdolny do bycia szpiegiem – mówi były wiceszef MS Łukasz Piebiak.

Publikacja: 07.05.2024 09:00

Łukasz Piebiak

Łukasz Piebiak

Foto: materiały prasowe

Czy zaskoczyła Pana informacja o tym, że sędzia warszawskiego sądu administracyjnego Tomasz Szmydt zwrócił się o opiekę i ochronę do władz Białorusi?

Zapewne to ja Pana zaskoczę, bo moja odpowiedź brzmi: nie. Gdy go poznałem wykazywał się pewną - powiedzmy – niestabilnością, a niedługo przed zerwaniem z nim kontaktów dowiedziałem się o jego ponadprzeciętnym zainteresowaniu Wschodem.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Ułaskawienie to bezpiecznik czy relikt? Kontrowersje po decyzji prezydenta
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama