Reklama
Rozwiń

Kodeks elektroniczny nie do końca europejski. Chodzi o nasze dane

Umowy będą bardziej czytelne dzięki dołączeniu do nich zwięzłego podsumowania istotnych warunków – to jedna z gwarancji dla klientów firm telekomunikacyjnych.

Publikacja: 08.05.2024 04:29

Kodeks elektroniczny nie do końca europejski. Chodzi o nasze dane

Foto: Adobe Stock

We wtorek rząd przyjął projekt nowego prawa komunikacji elektronicznej. Wdraża ona europejską dyrektywę 2018/1972, czyli „Europejski kodeks łączności elektronicznej”. Nowe przepisy mają poprawić sytuację konsumentów, choć nie zawsze w idealny sposób.

Projekt zakłada określenie maksymalnie dwóch wzorców umów klientów z telekomami. Zakres i warunki świadczenia usługi komunikacji elektronicznej mogą znaleźć się w regulaminie świadczenia usług, a jedynie ceny i opłaty za usługę mają być przenoszone do cennika. Jak zauważa Federacja Konsumentów w opinii nadesłanej do rządu , dotychczas konsument otrzymywał zazwyczaj pięć dokumentów: umowę, regulamin świadczenia usług, regulamin promocji oraz cennik i osobno cennik promocyjny.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono