Reklama

Sejm odpyta kandydatów do Strasburga

Posłowie z Komisji Spraw Zagranicznych mają się w tym tygodniu po raz pierwszy w historii spotkać z polskimi kandydatami na sędziego Trybunału w Strasburgu

Aktualizacja: 05.01.2010 06:42 Publikacja: 05.01.2010 01:15

Sejm odpyta kandydatów do Strasburga

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Polskimi kandydatami na sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka są prof. Leszek Garlicki, prof. Roman Wieruszewski i Marek Antoni Nowicki. Taką listę rząd wysłał do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, które spośród nich wybierze przedstawiciela Polski. Każdy kraj należący do Rady Europy ma prawo do jednego. Łącznie jest ich 47.

– To są świetne kandydatury – uważa poseł SLD Tadeusz Iwiński. – Każdy z tych panów należy do wybitnych specjalistów w dziedzinie praw człowieka. Ale szkoda, że wśród kandydatów nie znalazła się kobieta, czego domaga się Trybunał.

Prof. Leszek Garlicki zasiadał w polskim Trybunale Konstytucyjnym. Od 2002 r. jest polskim sędzią w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Uchodzi za faworyta do pozostania na drugą kadencję.

Prof. Roman Wieruszewski reprezentował Polskę w Komitecie Praw Człowieka ONZ. Był współpracownikiem Tadeusza Mazowieckiego, gdy ten pełnił funkcję specjalnego wysłannika ONZ w Bośni i Hercegowinie.

Marek Antoni Nowicki zaś to współzałożyciel i wieloletni prezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w Polsce. Autor wielu książek i artykułów o prawach człowieka publikowanych w Polsce i za granicą.

Reklama
Reklama

Kandydaci na sędziego Trybunału w Strasburgu nigdy do- tąd nie spotykali się z posłami. Nie ma bowiem wymogu, by parlament opiniował ich kandydatury. Jednak Andrzej Halicki (PO), szef Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, tłumaczy, że postanowił zorganizować takie spotkanie, bo posłowie domagali się informacji na ten temat. – Stąd pomysł, byśmy mogli poznać kandydatów i porozmawiać z nimi o naszych oczekiwaniach wobec Trybunału w Strasburgu – mówi „Rz” Halicki.

Tym bardziej że ostatnio w Polsce wiele emocji wywołały wyroki Trybunału dotyczące: Alicji Tysiąc i nakazu usunięcia krzyża z jednej z włoskich szkół.

Robert Tyszkiewicz, wiceszef Komisji Spraw Zagranicznych z PO, zauważa, że dla części posłów ważne jest nie tylko poznanie kompetencji kandydatów, ale też wyznawanych przez nich wartości. – Na pewno będą padały pytania o ostatnie kontrowersyjne orzeczenia – mówi poseł.

Potwierdza to Zbigniew Girzyński (PiS) z komisji. Zresztą wszyscy pozostali jej członkowie podkreślają, że spotkanie będzie miało charakter czysto informacyjny.

Choć Jolanta Szymanek-Deresz, wiceprzewodnicząca komisji z SLD, ma nadzieję, że w przyszłości utrwali się zwyczaj, iż kandydatury będą opiniowane w komisji. – W wypadku ambasadorów też nie ma prawnego wymogu, by ich kandydatury były przez posłów opiniowane, a tak się dzieje – zauważa Szymanek-Deresz.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorów [mail=j.strozyk@rp.pl]j.strozyk@rp.pl[/mail], [mail=k.manys@rp.pl]k.manys@rp.pl[/mail]

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama