Sport - Tenis

Iga Świątek przedłużyła panowanie w turnieju Roland Garros, wygrała trzeci raz, choć tym razem nie przyjechała do Paryża w aurze niezwyciężoności, jak przed rokiem. Jelena Rybakina i Aryna Sabalenka wygrywały z nią i nie brakowało głosów, że Polka może mieć problem. Nie miała, Rosjankę grającą w barwach Kazachstanu wyeliminowała choroba, Białorusinkę Czeszka Karolina Muchova, a resztę Iga zrobiła sama.

Zwycięzcy Rolanda Garrosa dostaną po 2,3 mln euro. Najlepsi rocznie zarabiają nawet cztery razy tyle, ale tenis to nie tylko zyski. Jest jak w biznesie, a może gorzej. Wydatki zazwyczaj są wyższe niż wpływy.

Djoković pokonał w półfinale w czterech setach cierpiącego z powodu skurczów Hiszpana Carlosa Alcaraza, ubiegłoroczny finalista Ruud zwyciężył w trzech Niemca Alexandra Zvereva. Finał w niedzielę.

W lecie skończy 27 lat. Jedna z dziesięciu Czeszek w pierwszej setce rankingu WTA. Finał w Paryżu to szczyt jej przerywanej przez kontuzje kariery, wcześniej grała w półfinale Australian Open i dwóch ćwierćfinałach Wimbledonu. Pseudonim: Mucha.

W piątek w turnieju Roland Garros półfinały mężczyzn, przede wszystkim ten, który skupia uwagę tenisowego świata: Carlos Alcaraz – Novak Djoković.

Iga Świątek w półfinale, który zamienił się w nieplanową sesję wieczorną, zwyciężyła Brazylijkę Beatriz Haddad Maię 6:2, 7:6 (9-7). Wielki paryski finał z Karoliną Muchovą w sobotę

To dla wielu niespodzianka: Karolina Muchova pokonała w trzech setach Arynę Sabalenkę i pierwszy raz zagra w Paryżu o tytuł wielkoszlemowy.

Iga Świątek w 88 minut pokonała 6:4, 6:2 Coco Gauff w ćwierćfinale Roland Garros 2023. Półfinał Polki z Beatriz Haddad Maią w czwartek po południu