Bogusław Chrabota: Słabe perspektywy Moskwy, gorsze Kremla

Chmury nad imperium gęstnieją. Putin byłby idiotą, gdyby tego nie rozumiał. Pewnie rozumie. Najgorzej dla niego, że dysponuje niewielką przestrzenią, by to zmienić.

Wina Mazurka: Zielono mi

Czy są wina na lato? A czy istnieją ubrania na lato i letnie menu w restauracjach? W takim razie, tak samo jest i z winami. Dziś o najbardziej letnim z win, o vinho verde.

Kataryna: Ratowanie dzieci niczyich

„Poszukujemy rodziny zastępczej dla 9-letniej dziewczynki. Malutka bardzo potrzebuje ciepłych, bezpiecznych ramion, stabilizacji, miłości. To dziecko mocno skołatane przez los. Jeśli czujesz, że możesz dać dziecku dom i rodzinę – przyjdź, zadzwoń”.

Jan Maciejewski: Czy polska wieś naprawdę jest antyklerykalna?

Polski lud był tym bardziej wyczulony na grzechy kapłanów, im mocniej zdawał sobie sprawę z wyjątkowości kapłaństwa jako takiego. Tym mocniej piętnował niemoralność osób, w im większym stopniu kalała ona świętość pełnionej przez nich funkcji.

Michał Szułdrzyński: Minister Czarnek dowiódł swej bezradności

Dyplomacja nie polega na dawaniu świadectwa własnym historycznym urazom, ale na realizowaniu interesu swego państwa.

Robert Mazurek: Cymbał nie zje pieroga

Peerelowskie władze co jakiś czas przykręcały śrubę i okazywało się, że znów można w kabarecie śmiać się tylko z kelnera. Teraz też można śmiać się z kelnera. Chyba że jest gejem.

Tomasz Terlikowski: Agonia cywilizacji chrześcijańskiej

Chantal Delsol – jedna z najwybitniejszych francuskich intelektualistek katolickich – w swojej najnowszej książce mówi wprost o agonii chrześcijańskiej cywilizacji.

Joanna Szczepkowska: Z pasją oglądam historyczne koronacje

Muszę przyznać, że należę do tych, dla których ceremonia wyniesienia na tron księcia Karola miała znaczenie – czekałam na nią i oglądałam z wielką uwagą.

Irena Lasota: Przemilczane wątki Marca 1968

„Marzec ‘68” to polski film z 2022 r. w reżyserii Krzysztofa Langa. Nie znalazłam o nim wzmianki ani w prasie polskiej, którą jakoś tam czytuję, ani też nikt ze znajomych z Polski go nie widział.

Jan Maciejewski: W obronie szafotu

Podczas publicznych egzekucji chodziło o odzyskanie, zawsze kruchej, równowagi między codziennością, ustalonym porządkiem a rozrywającym go przebłyskiem radykalnego zła. Rachunek był ustalany nie między ofiarą a sprawcą, tylko tym ostatnim i społeczeństwem.

Kataryna: Bilewicz i dobre pochodzenie

Michał Bilewicz: „To jest ciekawy, klasowy wymiar tej sprawy. Czarnkowie, dzieci Bychawy i Goszczanowa niespodziewanie wyniesione na akademickie katedry. Z drugiej strony profesorskie rody wielkich matematyków, które cudem przetrwały okupację i komunę: Hartmanowie...”.

Robert Mazurek: Nie ma taki człowiek 2.0

Nieżyjący już poseł Tomasz Wełnicki był postacią o tuszy niebanalnej. Opowiadał, jak to na początku lat 90. żona próbowała mu, pod jego nieobecność, kupić na bazarze spodnie. Wietnamski sprzedawca zaoferował absolutnie największe, jakie miał, ale pani Wełnicka pokazała, że potrzebuje o wiele, wiele większych. „Nie ma taki człowiek” – pokręcił stanowczo głową Wietnamczyk.

Tomasz P. Terlikowski: Wracam do Szestowa

Dwie identyczne lektury tej samej książki nie istnieją. Szczególnie mocno można to odczuć, gdy wraca się do lektur sprzed dwóch dziesięcioleci.

Irena Lasota: Niezwykła Petruška Šustrová

Petruška Šustrová, która zmarła 6 maja w Pradze, była niezwykłą osobą. Naprawdę.

Michał Szułdrzyński: Wołyń, wyklęci, Bandera. Nie znajdziemy wspólnego języka

Dla izraelskich historyków nasz kult wyklętych jest nie do zaakceptowania, tak jak dla nas nie do zaakceptowania jest kult Bandery.

Bogusław Chrabota: Sprawdzić każde euro dla Ukrainy

Kompromitujące zarzuty wobec prezesa Sądu Najwyższego Ukrainy dowodzą, że mimo wojny Ukraina nie strząsnęła z siebie patologii przeszłości.

Wina Mazurka: Podkarpacie liże palce

Hybrydowe są wojny, toyoty, lakiery do paznokci i powiększanie biustu, ale żeby wino? A jednak. I to w Polsce.

Bogusław Chrabota: Czy Tusk ma odpowiedź na mitologię Kaczyńskiego

Młodzież nienawidzi starych opowieści i nie porywa jej mitologia stworzona przez Jarosława Kaczyńskiego. Czy w roku wyborczym ktoś zaproponuje jej wielką, odświeżającą narrację?