Najczarniejsze zakątki dusz

Po seansie filmu „Nomadland” i książki, która stanowiła inspirację dla scenariusza tego dzieła, wciąż zadaję sobie pytanie, czy takie życie bez stałego miejsca pobytu to właśnie jest wolność czy może przekleństwo?

Nowe oblicze festiwalu w Cannes

Kino na festiwalu pokazało swoje nowe, popandemiczne oblicze: jest bardziej osobiste. Reżyserzy zaglądają za zamknięte drzwi domów, przyglądając się relacjom w rodzinach.

„After Us": Serce wielokrotnego użytku

„After Us” to gratka dla surrealistów i tych, którzy widzą w grach małe dzieła sztuki.

„Społeczny wizerunek wody do picia”: Nowy zapach wody

Okazuje się, że woda jest obiektem badań fizyków, biologów i geografów, ale też socjologów.

„Dyplomatka”: Ambasadorski poker

Masa politycznych wątków nie przysłania rozrywkowego charakteru „Dyplomatki”.

„Święty”: Milicjanci w poszukiwaniu świętości

Quasi-detektywistycznego filmu „Święty” o kradzieży figury św. Wojciecha w 1986 roku nikt nie rzuci na polską barykadę. Nie jest to bowiem ani katolska nudna piła, ani też niesmaczna antykatolicka agitka. Obejrzeć warto.

„Symfonia C": Węgla naszego powszedniego

Niby Robert Hazen pisze o węglu, ale węgiel wymusza naprawdę szeroką perspektywę, bo taka jego natura – uniwersalnego budulca życia.

„Nowosielski w Warszawie i na Mazowszu. Sztuka sakralna”: Niekoniecznie etyczny esteta

„Nowosielski w Warszawie i na Mazowszu. Sztuka sakralna” dowodzi, że dzięki dobremu biografowi zmarły artysta może zyskać drugie życie.

"Zmierzch świata rycerzy. O kobietach, którym zawdzięczamy nowożytność”: Jak sobie radzić w okrutnym świecie rycerzy

Bohaterami książki historycznej Anny Brzezińskiej są nie tylko, jak wskazuje podtytuł, kobiety u schyłku średniowiecza. Autorka przygląda się też miastom, księstwom i wreszcie – mężczyznom.

„Matka”: Miłość i makijaż rodzicielki

Niemożliwe, by widz nie dostrzegł porównania powracającej na ekranie wilczycy, która dla młodych zrobi wszystko, i tytułowej matki.

„Zamki Burgundii”: Żetony znad Loary

„Zamki Burgundii” mają już swoje lata, ale wciąż uchodzą za jedną z najlepszych gier w historii.

Piłuję wszystkie płyty

Ostatnio padło na zespół Rammstein. Jednak moim najnowszym odkryciem – a to za sprawą mojego syna – jest zespół Sabaton. Co ciekawe, jeden z utworów poświęcili powstaniu warszawskiemu.

„Shazam! Gniew bogów”: Bez pomysłu i uczucia

„Shazam! Gniew bogów” to finansowa katastrofa. Ale czy rzeczywiście tak słaby film?

„Chłopiec w ogniu”: Miłość, wierność I stalking

W charakterystycznym, naznaczonym ironią stylu Alan Sasinowski portretuje bohatera, który stracił z pola widzenia ostrzegawcze boje i płynie na skały.

„Szalom bonjour Odessa”: Odessa, czyli jatki, koty i cytrusy

„Szalom bonjour Odessa”, za którą Aleksandra Majdzińska dostała Nagrodę Nowakowskiego, to proza bardziej poetycka niż reportażowa. Wolna od gadulstwa i kronikarstwa. Są w niej za to kolory, dźwięki i zapachy. Albo – jak kto woli – brzydota, hałas i smród.

„Star Wars Jedi: Survivor”: Nierówna walka z imperium

W „Star Wars Jedi: Survivor” można spędzić dobę na okładaniu się z… żabami.

Ominęła mnie rzecz kultowa

Nie jestem typem osoby, która ma milion playlist na Spotify. Słucham tego, co mi wpadnie w ucho, choćby ostatnio Lany del Rey czy Blanki.

„Kwanty dla każdego”: Kwanty nie dla każdego

Ponoć sprzedają się dwa typy książek popularnonaukowych: o kwantach i kosmologii. W tę diagnozę wpisują się „Kwanty dla każdego”.