Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 169

O najnowszych wydarzeniach w Ukrainie będziemy informować od rana.

Podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ USA oświadczyły, że Rosja powinna przekazać Ukrainie kontrolę nad Zaporoską Elektrownią Jądrową i stworzyć wokół niej strefę zdemilitaryzowaną.

 - To, co dzieje się teraz wokół Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, to jedna z największych zbrodni państwa-terrorysty  - powiedział Zełenski w cowieczornym nagraniu.

- Dziękuję wszystkim Ukraińcom i obywatelom zaprzyjaźnionych państw, którzy pomagają zaspokoić potrzeby humanitarne powstałe w wyniku tej wojny.

- Ci, którzy pomagają przesiedleńcom w mieszkaniu i pracy. Ci, którzy leczą i rehabilitują rannych rosyjskim ostrzałem. Ci, którzy dostarczają lekarstwa, żywność i środki komunikacji na obszary frontu. Ci, którzy wspierają samotnych i sieroty tej wojny. Ci, którzy pomagają przywrócić wszystko, co zostało zniszczone przez rosyjskich terrorystów - To wielotysięczna humanitarna armia Ukrainy i całego wolnego świata, której Rosja nie może i nie będzie mogła się przeciwstawić - mówił prezydent.

Rząd Stanów Zjednoczonych nadal nakłania Rosję do uwolnienia bezprawnych więźniów Brittney Griner i Paula Whelana - powiedział główny zastępca rzecznika Departamentu Stanu Vedant Patel.

Projekt stanowi cześć programu Narodowego Instytutu Muzyki i Tańca „WspieraMY Ukrainę”.

Antonio Guterres zaapelował też o powstrzymanie się od ataków na obiekty elektrowni.

Mints uważa, że wojna w Ukrainie jest „najbardziej tragicznym wydarzeniem we współczesnej historii całego świata”. Porównał nawet Putina do Hitlera, a jego napaść na Ukrainę do ataku na Polskę.

Ukraińcy są bardzo mocno przekonani, że wygrają konflikt z Rosją i zdecydowanie popierają działania swojego  prezydenta - wynika z sondażu Centrum Analiz i Badań Socjologicznych (CISR) Międzynarodowego Instytutu Republikańskiego

Kandydatura młodej Rosjanki, która wnioskowała o przyjęcie na doktorat do prestiżowego ośrodka badawczego Beatson Institute, została odrzucona z powodu jej narodowości. Placówka przeprosiła kobietę, zaznaczając, że doszło do nieporozumienia. „Wnioski są rozpatrywane indywidualnie, a oferty są zawsze sprawdzane pod kątem kontroli zewnętrznych, takich jak wymogi wizowe lub sankcje rządu Wielkiej Brytanii” - dodano.

Północnoamerykańskie Dowództwo Obrony Kosmicznej ujawniło w czwartek trzeci incydent, w którym rosyjski samolot wojskowy wleciał do strefy identyfikacji obrony powietrznej Alaski (ADIZ) między 8 a 10 sierpnia.

CNN poinformowało we wtorek o dwóch takich  incydentach.

ADIZ to międzynarodowa przestrzeń powietrzna przylegająca do Alaski, która rozciąga się w miejscach oddalonych o ponad 160 kilometrów od terytorium USA. Wojsko USA inicjuje procedury identyfikacji samolotów w ADIZ w interesie bezpieczeństwa narodowego.

Rzecznik Departamentu Stanu poinformował, że Stany Zjednoczone popierają apele o utworzenie wokół elektrowni jądrowej w Zaporożu strefy zdemilitaryzowanej.

Kraje uczestniczące w konferencji darczyńców w  Kopenhadze przeznaczą 1,5 mld euro na zakup broni dla Ukrainy.

To pierwsza taka sytuacja od kiedy Turcja zażądała ekstradycji osób pochodzenia kurdyjskiego w zamian za ratyfikowanie akcesji Szwecji oraz Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Ministerstwo Sprawiedliwości nie poinformowało, czy mężczyzna, o którym mowa, znajdował się na liście osób, których ekstradycji żądała Turcja.

Jak poinformowała w czwartek ukraińska agencja jądrowa Energoatom, poziom promieniowania w największej elektrowni jądrowej w Europie mieści się w normalnym zakresie pomimo ponownego ostrzału obiektu.

iły rosyjskie przeprowadziły kolejny ostrzał Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i terytorium w pobliżu tego obiektu - poinformował ukraiński koncern państwowy Energoatom. W pobliżu komendantury elektrowni, obok zbiornika radioaktywnych materiałów, odnotowano pięć „trafień“.

Rosjanie zaprzeczają zarzutom i podkreślają, że za atak odpowiedzialna jest strona ukraińska.

Ukraińcy zestrzelili dwa Kalibry nad obwodem charkowskim

W obwodzie charkowskim jednostki ukraińskich Sił Powietrznych zniszczyły w czwartek dwa pociski manewrujące Kalibr, wystrzelone przez Rosjan z Morza Czarnego - poinformowało w mediach społecznościowych Dowództwo Sił Powietrznych ukraińskiej armii.

"Labirynt" jest przygotowany do pomocy wszystkim ofiarom wojennej przemocy, w tym kobietom, które zostały zgwałcone przez rosyjskich żołnierzy i uciekły do ​​sąsiednich krajów w poszukiwaniu pomocy - mówi założycielka organizacji Anna Riwina.

Korytarzem morskim z ukraińskich portów przetransportowano około 375 tys. ton ładunku zboża i innych produktów spożywczych - poinformował w czwartek na konferencji prasowej Ołeksij Gromow, zastępca szefa Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Dodał, że od początku sierpnia z ukraińskich portów wypłynęło 12 statków.

Mer Mariupola Wadym Boiczenko poinformował, że rosyjscy okupanci nie będą mogli rozpocząć sezonu grzewczego w mieście, ponieważ nie działa system ogrzewania gazowego.

- System nie działa, więc w tym roku nie będzie sezonu grzewczego. Będzie bardzo zimno, a ludzie już  zdają sobie sprawę. Coraz więcej mieszkańców wyjeżdża  - powiedział Bojczenko.

Dodał, że lokalny system odwadniający też nie działa. Naprawa zajmie 1,5-2 lata. Rosyjscy okupanci nie mogą zapewnić mieszkańcom wody pitnej, a dostawy wody technicznej potrwają tylko 9 miesięcy.

„Aktywnie rozmawialiśmy z naszymi pracownikami, którzy wyrazili silną chęć powrotu do pracy i ponownego otwarcia restauracji na Ukrainie… W ostatnich miesiącach wzmocniło się przekonanie, że to utrzyma małe, ale ważne poczucie normalności”- powiedział w przesłaniu do ukraińskiego personelu prezes McDonald's Paul Pomeroy.

Na okupowanych terytoriach Ukrainy rosyjscy agresorzy dokonują przymusowej mobilizacji w związku z coraz większymi stratami w personelu i pogorszeniem morale - stwierdziła w czwartek na konferencji prasowej wiceminister obrony Hanna Malar. Według niej, w najbliższym czasie rosyjskie wojska będą koncentrować się na wschodzie, gdyż próby wdarcia się w głąb obwodu donieckiego zakończyły się niepowodzeniem.

Wcześniej o tym, że Rosjanie rozpoczęli nową falę przymusowej mobilizacji na okupowanych terytoriach obwodów donieckiego i ługańskiego, donosił ukraiński wywiad.

O kolejnym ostrzale największej w Europie elektrowni atomowej poinformowały niemal równocześnie media ukraińskie i portale z Rosji. „Dzisiaj, 11 sierpnia 2022 r., Rosjanie po raz kolejny zbombardowali zaporoską elektrownię atomową" - poinformował na Telegramie Energoatom, według którego zanotowano pięć nalotów na obiekt.

„Ukraińskie wojska uderzają w elektrownię atomową w Zaporożu, używając MLRS i ciężkiej artylerii z prawego brzegu Dniepru" - napisał z kolei Władimir Rogow, przedstawiciel administracji okupantów. Oba źródła są zgodne w jednym - nie było ofiar ostrzału.

Firma poinformowała 11 sierpnia, że zacznie stopniowo ponownie otwierać niektóre restauracje w Kijowie i zachodniej Ukrainie.

Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba z zadowoleniem przyjął decyzję.

- Nie chodzi tylko o Big Maki, za którymi tak bardzo tęsknią miliony Ukraińców. Powrót dużej amerykańskiej firmy sygnalizuje międzynarodowym biznesom, że można pracować na Ukrainie nawet pomimo wojny – powiedział Kułeba.

Korporacja zamknęła swoje restauracje w Ukrainie w marcu. Działało tam 109 placówek, ale nie sprecyzowano jeszcze, ile z nich zostanie ponownie otwartych. Łączna liczba pracowników McDonald's w Ukrainie to ok. 10 tys. osób.

Iryna Wereszczuk, wicepremier Ukrainy, na konferencji prasowej poinformowała, że 131 kobiet, które trafiły w ręce Rosjan po kapitulacji zakładów Azowstal w Mariupolu, pozostaje w rękach Rosjan. Wśród kobiet tych są żołnierki z Pułku Azow, wojskowe ratowniczki medyczne, strażniczki graniczne, żołnierki 36. Brygady Piechoty Morskiej i innych jednostek. Są też 33 pracownice ochrony zdrowia, które nie są uważane za kombatantów w myśl Konwencji Genewskiej - powiedziała ukraińska wicepremier.

- To jest wojna Putina, więc trudno mi się z tym zgodzić - mówi Olaf Scholz. Dodał, że UE przyjęła już daleko idące sankcje wobec osób z otoczenia Kremla. - Będziemy to robić nadal - zadeklarował. Powiedział jednak, że nie jest uzasadnione nakładanie sankcji na wszystkich Rosjan.

Centrum Komunikacji Strategicznej (StratCom) umieściło nagranie przedstawiające atak na rosyjskie bojowe wozy piechoty na swoim kanale w serwisie Telegram. Rosyjskie pojazdy opancerzone zostały zniszczone przez żołnierzy 14. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej.

Niezależne, białoruskie wydanie internetowe „Biełaruski Hajun”, otrzymało nagrania z okolic lotniska, ale z odległości 20-25 kilometrów. Na jego podstawie doszło ono do wniosku, że w Ziabrowce albo prowadzono nocne ćwiczenia artylerii przeciwlotniczej (które wcześniej zapowiadał Mińsk), albo lotnisko zostało zaatakowane, najprawdopodobniej dronami.

Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy piszą na swoim kanale w serwisie Telegram, że nad obwodami donieckim i ługańskim jednostki obrony przeciwlotniczej strąciły dwa rosyjskie bezzałogowe statki powietrzne.

Rosyjski biznesmen opowiada jak wyglądają relacje biznesu z prezydentem Rosji.

Węgierska linia lotnicza chce jednak pomagać uchodźcom z Ukrainy.

Do kraju będą mogli wjechać m.in. pracownicy misji dyplomatycznych w Estonii i członkowie ich rodzin, osoby zajmujące się międzynarodowym transportem i osoby posiadające prawo do swobodnego przemieszczania się na mocy prawa UE.

- Nie było i nie będzie (w czasie okupacji - red.) wody pitnej wysokiej jakości (w Mariupolu). Skąd Mariupol pozyskiwał wodę przed wojną? Źródłem wody dla Mariupola jest Doniec Siewierski. Oni (Rosjanie - red.) zniszczyli sieć (wodociągów) a jej odtworzenie jest niemożliwe. To wymaga miliardów hrywien i zawieszenia broni, a to się nie stanie. Teraz pobierają wodę z rezerwowego zbiornika: to niskiej jakości, techniczna woda, a jej ilość, niestety, wystarczy tylko na dziewięć miesięcy - tłumaczył Wadim Bojczenko na konferencji prasowej.

Olaf Scholz liczy na to, że były kanclerz pomoże w rozmowach z Rosja na temat zwiększenia przepływu gazu za pośrednictwem Nord Stream 1.

Zdjęcia wykonane przez amerykańską firmę Planet Labs pokazują kilka zniszczonych samolotów bojowych i połacie spalonej ziemi. Kijów nie przyznał się do przeprowadzenia ataku na bazę na Krymie, ale Sky News otrzymał informację od wysokiego rangą ukraińskiego urzędnika, że ukraińskie siły specjalne przeprowadziły tę operację.

Model zbudowany jest na technologii sprzed kilkunastu lat opartej na wycofanej już z produkcji Dacii Logan MCV.

Maria Zacharowa, rzeczniczka MSZ Rosji, napisała na swoim kanale w serwisie Telegram, że decyzja Łotwy ws. uznania Rosji za państwo-sponsora terroryzmu była "ksenofobiczna".

Ukraińska policja pisze na swoim kanale w serwisie Telegram, że Rosjanie 10 sierpnia ostrzelali miejscowości w rejonach sumskim, konotopskim i szostkowskim. Łącznie miejscowości w tych rejonach miały zostać ostrzelane 164 razy.

- Praga - w przeciwieństwie do Budapesztu i Brna - nie zapłaciła za tranzyt rurociągiem Przyjaźń.

Od 24 lutego Ukraina miała stracić 267 samolotów, 146 śmigłowców, 1 727 bezzałogowych statków powietrznych, 365 zestawów przeciwlotniczych, 4 287 czołgów i pojazdów opancerzonych, 797 zestawów rakietowych, 3 290 zestawów artyleryjskich i moździerzy oraz 4 820 sztuk sprzętu specjalnego.

Według ministra obrony Ukrainy to częściowo dlatego, że Rosjanie nie byli przygotowani do pełnowymiarowej ofensywy, stopniowe wyzwalanie obwodów kijowskiego, czernihowskiego i sumskiego zakończyło się sukcesem ukraińskiej armii.

Deklarację taką złożyła duńska premier, Mette Fredriksen.

Zastępca dyrektora departamentu prasy i informacji MSZ Rosji, Iwan Nieczajew wyjaśnił, że Szwajcaria nie może reprezentować interesów Ukrainy w Rosji, ponieważ po dołączeniu do sankcji wobec Rosji kraj ten utracił - według Moskwy - swój neutralny status.

- Jesteśmy przekonani, że zdolności bojowe sił zbrojnych Rosji i milicji ludowych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, z powodzeniem pozwolą wypełnić zadania stawiane przed nimi w ramach specjalnej operacji wojskowej - podkreślił przedstawiciel rosyjskiego MSZ.

Według organizacji już w grudniu może zabraknąć gazu ziemnego, a to będzie nas słono kosztować.

Konieczne jest wprowadzenie embarga na gaz i zaostrzenie ograniczeń w eksporcie rosyjskiej ropy. Konieczne jest zniszczenie rosyjskiej gospodarki w krótkim czasie, aby zatrzymać wojnę - przekonuje Andrij Jermak, szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy.Dodał, że unijne embargo na ropę znacząco zaszkodzi rosyjskiej gospodarce już w przyszłym roku, natomiast embargo na gaz byłoby dla Rosji zabójcze.

"Oprócz ciągłego intensywnego używania artylerii na tych terenach, wróg nie jest w stanie stworzyć wystarczająco (licznego) zgrupowania wojsk w gotowości bojowej, by przeprowadzić dużą ofensywę" - przekonuje gubernator obwodu ługańskiego.

Według ministra obrony Rosji, Ołeksija Reznikowa, który rozmawiał z "Ukraińską Prawdą, "w przypadku 'referendów'" na okupowanych terenach Ukrainy, w sprawie przyłączenia ich do Rosji, "nie będzie mowy o żadnych negocjacjach". - Skoro żadne rozmowy się nie toczą, nie ma sensu zajmować żadnego stanowiska negocjacyjnego - przekonywał Reznikow.

Na nagraniu, do ścieżki dźwiękowej "Cruel Summer" Bananaramy, wymieniono wiele miejsc na letnie wakacje, które rosyjscy turyści mogliby wybrać zamiast Krymu.

W ten sposób Rosja chce się bronić przed satelitami szpiegowskimi.

"Epidemia technicznych wypadków na lotniskach wojskowych w Rosji i Białorusi powinna być traktowana przez rosyjską armię jako ostrzeżenie: zapomnijcie o Ukrainie, zdejmijcie mundury i odejdźcie. Ani okupowany Krym, ani okupowana Białoruś nie będą bezpieczne. Karma odnajdzie was wszędzie" - napisał na Twitterze doradca szefa kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak.

Z informacji przekazanych przez biuro Rzecznika Praw Obywatelskich Ukrainy wynika, że od 24 lutego na Ukrainie, w wyniku działań wojennych, zginęło 361 dzieci, a 705 zostało rannych. 204 dzieci uznaje się za zaginione, a 6 159 - deportowano do Rosji.

"Satelitarne zdjęcia ukraińskiego lotniska wojskowego 'Saka' na Krymie. Przed i po 'nadzwyczajnej sytuacji'. Jak widać nie ma dziewięciu, ale jest znacznie więcej zdemilitaryzowanych rosyjskich samolotów" - czytamy na profilu Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy w serwisie Telegram.

Rosyjska agencja TASS, a także agencja RIA podają, że rosyjska obrona przeciwlotnicza udaremniła atak na okupowany przez Rosjan Enerhodar i pobliską Zaporoską Elektrownię Jądrową. Informacje takie przekazują kolaboracyjne władze okupowanej części obwodu zaporoskiego.

O ostrzale miejscowości w obwodzie donieckim pisze na swoim profilu na Facebooku gubernator obwodu, Pawło Kyryłenko. Z wpisu Kyryłenki wynika, że pocisk wystrzelony przez zestaw S-300 spadł na podwórze jednego z domów. "Pocisk zrobił dziurę szeroką na cztery metry i głęboka na 1,5 metra" - pisze gubernator obwodu donieckiego. W wyniku ostrzału nikt nie ucierpiał, ale trzy budynki mieszkalne zostały uszkodzone. "Kramatorsk leży na tyłach, ale to nie powstrzymuje Rosjan od regularnego ostrzału miasta. Nie ma bezpiecznych miejsc w obwodzie donieckim. Więc wzywam wszystkich do ewakuacji" - napisał Kyryłenko.

W najnowszym raporcie Straży Granicznej czytamy, że w ciągu ostatniej doby z Ukrainy do Polski wjechało 24,4 tys. osób. Tego samego dnia z Polski na Ukrainę wyjechało 26,6 tys. osób, a od 24 lutego - ponad 3,545 mln osób.

Od 24 lutego Rosja miała stracić na Ukrainie ok. 43 tys. żołnierzy, 1 846 czołgi, 4 100 pojazdów opancerzonych, 974 zestawy artyleryjskie, 261 zestawów rakietowych, 134 zestawy przeciwlotnicze, 232 samoloty, 193 śmigłowce, 772 bezzałogowe statki powietrzne, 185 pocisków manewrujących, 15 jednostek nawodnych, 3 018 pojazdów (w tym cystern), 90 jednostek sprzętu specjalnego.

Wielka Brytania jest bardzo zadowolona ze sposobu, w jaki Ukraina wykorzystuje wyrzutnie rakietowe dostarczone już przez Zachód. Powiedział, że siły ukraińskie pokazały, że są znacznie lepsze w rozróżnianiu, w które cele uderzyć, dzięki czemu nie kończy im się szybko amunicja - powiedział sekretarz obrony Ben Wallace.

Gubernator obwodu dniepropietrowskiego Walentyn Rezniczenko poinformował, że w nocy siły rosyjskie ostrzelały rejon nikopolski z wyrzutni rakiet Grad. W ataku zginęły dwie osoby, a siedem kolejnych zostało rannych, w tym 13-letnia dziewczynka. W mieście Nikopol zostało uszkodzonych co najmniej 40 budynków, trzy szkoły, wiele pojazdów i lokalnych sklepów.

Kilka źródeł poinformowało o eksplozjach na białoruskim lotnisku w pobliżu granicy z Ukrainą. Ministerstwo Obrony tłumaczy, że to pożar silnika, który udało się opanować.

Brytyjskie Ministerstwo Obrony w swoim najnowszym raporcie na temat wojny na Ukrainie pisze, że Rosja "prawdopodobnie nie będzie w stanie wypełnić zamówień zewnętrznych na pojazdy opancerzone, ze względu na wyjątkowo wysoki popyt na takie pojazdy przez rosyjską armię walczącą na Ukrainie i rosnące skutki zachodnich sankcji".

Ambasador Chin w Moskwie Zhang Hanhui oskarżył Waszyngton o zapędzanie Rosji do kąta poprzez wielokrotne rozszerzanie sojuszu obronnego NATO i wspieranie sił dążących do zbliżenia Ukrainy do Unii Europejskiej, a nie do Moskwy.

Przedstawiciel administracji USA, w rozmowie z CNN poinformował, że w ostatnich tygodniach Irańczycy zaczęli szkolić rosyjskich żołnierzy z użycia bezzałogowych statków powietrznych co jest dowodem na pogłębiającą się współpracę wojskową Iranu z Rosją. Szkolenia mają być elementem umowy ws. przekazania Rosji przez Iran bezzałogowych statków powietrznych.

- Ukraina wyraziła wolę, by Szwajcaria reprezentowała jej interesy na terytorium Rosji. Negocjacje w tej sprawie zostały zakończone. Gdy porozumienie wejdzie w życie, Rosja musi wyrazić zgodę - podkreśla rozmówca SRF z szwajcarskiego resortu spraw zagranicznych.

Ihor Terechow, mer Charkowa, napisał na swoim kanale w serwisie Telegram, że w czwartek, o 4:28 nad ranem, Rosjanie ostrzelali Charków, a jeden z pocisków spadł na podwórze jednego z budynków mieszkalnych w centrum miasta. 

Analitycy z think tanku z USA wskazują, że zdjęcia satelitarne, na których widać liczne leje i ślady po eksplozjach nie przesądzają czy doszło do ataku rakietowego na bazę, czy też ataku sił specjalnych Ukrainy lub partyzantów.

Już dwie godziny po ataku prowadzący z półwyspu na stały ląd most Krymski został zatkany samochodami z wyjeżdżającymi. Uciekali nie tylko urlopowicze, ale i część mieszkańców okolic lotniska. Dla Rosjan opuszczających Krym wojna nagle stała się realnością. Do tej pory oglądali ją tylko w telewizji.

Ukraińskie Dowództwo Operacyjne "Południe" zamieściło na swoim profilu na Facebooku najnowszy raport na temat sytuacji na froncie. Jak czytamy w ciągu ostatniej doby ukraińskie lotnictwo przeprowadziło sześć uderzeń z powietrza na pozycje wroga. Dwukrotnie zaatakowane zostały zgrupowania rosyjskich żołnierzy i sprzętu w rejonie berysławskim, w obwodzie chersońskim. Ponadto ukraińskie lotnictwo zbombardowało dwa składy z amunicją i sprzętem w rejonie basztańskim, w obwodzie mikołajowskim. Również ukraińskie śmigłowce zaatakowały dwukrotnie zgrupowanie rosyjskich wojsk i sprzętu. Ukraińcy zestrzelili nad południową Ukrainą rosyjskiego drona, który prowadził rozpoznanie w obwodzie mikołajowskim. W wyniku ukraińskich ataków Rosjanie stracili w ciągu doby 41 żołnierzy, trzy haubice Msta-B i siedem pojazdów opancerzonych oraz innych pojazdów.

Pułk Azow to jednostka ukraińskiej Gwardii Narodowej, która tygodniami broniła się na terenie zakładów Azowstal w Mariupolu. Niedawno Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej uznał Pułk Azow za organizację terrorystyczną i zakazał jej działania na terenie Rosji.

- Druga rzecz, jaką chciałem dziś powiedzieć: jest pytanie, które martwi absolutnie wszystkich - kiedy wojna się skończy? Niektórzy mówią - potrwa miesiące, inni - rok, ktoś mówi - nawet dłużej. Ale pytanie o czas jest bezpośrednio związane z pytaniem o straty, jakich dozna Rosja. Im więcej strat doznają okupanci, tym szybciej będziemy mogli wyzwolić nasze ziemie i zapewnić bezpieczeństwo Ukrainie. To jest to, o czym każdy, kto broni naszego państwa i pomaga Ukrainie, powinien myśleć: jak zadać największe możliwe straty okupantom, tak aby czas wojny był krótszy - mówił w środę, w wieczornym wystąpieniu ukraiński prezydent.

Gubernator obwodu sumskiego, Dmitrij Żiwicki twierdzi, że Rosjanie ostrzelali teren obwodu 200 razy w ciągu ostatniej doby. Nie ma informacji o ofiarach ostrzału.

Ukraińskie władze zaprzeczają, jakoby utracili silnie ufortyfikowane miasteczko, kluczowe dla obrony obwodu donieckiego. Piski znajdują się zaledwie 10 km na północny-zachód od stolicy obwodu, Doniecka.

Z komunikatu Dowództwa Operacyjnego "Południe" wynika, że armia ukraińska ostrzelała most Kachowski w obwodzie chersońskim, co ma na celu utrudnienie logistyki rosyjskich oddziałów w okupowanym obwodzie chersońskim. Według komunikatu ukraińskiej armii most, po ostrzelaniu, jest niezdatny do użycia. Od lipca ukraińska armia atakuje przeprawy na Dnieprze w obwodzie chersońskim, wykorzystując do tego zestawy rakietowe dalekiego zasięgu, dostarczone Ukrainie przez zachodnich sojuszników.

Jurij Ignat, rzecznik ukraińskiego Dowództwa Sił Powietrznych podał, że ok. 20 rosyjskich samolotów wykonuje całodobowe patrole przy granicy Ukrainy z Rosją. - Ok. 20 rosyjskich samolotów jest stale w powietrzu w pobliżu granic Ukrainy. Patrolują je całą dobę. Różne rodzaje samolotów wykonują te patrole - przekonywał Ignat na antenie ukraińskiej telewizji. Samoloty te mają być uzbrojone w pociski Ch-59 i Ch-58.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, w swoim najnowszym wystąpieniu przekonywał mieszkańców ziem okupowanych przez Rosjan, że "niezależnie od tego co obiecają okupanci, ich jedyną drogą jest ucieczka". - W najlepszym wypadku. Jeśli zdążą - zastrzegł. - Wyparliśmy armię rosyjską z północnych obwodów. Wyparliśmy najeźdźców z Wyspy Węży. Czują już, że nadchodzi czas, by uciekać z Chersonia i z południa kraju. Przyjdzie czas, że uciekną z obwodu charkowskiego, z Donbasu, z Krymu. I każdy, kto może w tym pomóc, powinien to zrobić - mówił ukraiński prezydent.