Reklama
Rozwiń

Przemytników wystraszyły kontrole na granicach?

Zaledwie jeden przypadek przemytu migrantów na granicy z Litwą. Na zachodniej, z Niemcami – żadnego. Pierwsza noc i wczesne popołudnie po wprowadzeniu kontroli, niezwykle spokojne.

Publikacja: 07.07.2025 17:47

Przejście graniczne Zgorzelec-Goerlitz

Przejście graniczne Zgorzelec-Goerlitz

Foto: PAP/Tomasz Golla

O północy w poniedziałek ruszyły kontrole na dwóch granicach: polsko-litewskiej oraz polsko-niemieckiej. Są konieczne – jak wskazywał premier Donald Tusk – aby „zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów”. Sprawdzenia są prowadzone wybiórczo i potrwają minimum do 5 sierpnia.

Tysiąc osób skontrolowanych na granicy z Litwą, na granicy z Niemcami – 960

Jak podaje Straż Graniczna, na granicy polsko-litewskiej do godz. 7 rano skontrolowano blisko 620 osób oraz prawie 400 środków transportu. Z kolei na granicy z Niemcami – sprawdzonych zostało prawie 350 osób, a także blisko 160 pojazdów – osobowych i ciężarowych. Po południu SG podała, że na granicy z Litwą skontrolowano blisko 1000 osób, a z Niemcami 960.

Foto: rp.pl/Weronika Porębska

Wygląda na to, że widmo wprowadzenia kontroli zniechęciło i przemytników, i migrantów, którzy usiłują nielegalnie przedostać się do Polski.

W okolicy północy na granicy z Litwą zatrzymano estońskiego kierowcę, który samochodem osobowym chciał wjechać do Polski. Przewoził czterech pasażerów, Afgańczyków.

– Wygląda na to, że i kierowca, i pasażerowie sądzili, że jeszcze zdążą przekroczyć granicę przed wprowadzeniem tymczasowych kontroli. Nie udało im się, zostali zatrzymani. Trwają czynności mające ustalić między innymi to, czy estoński kierowca współdziałał w przemycie migrantów – mówi nam ppor. SG Konrad Szwed z biura prasowego Komendy Głównej Straży Granicznej.

Z kolei na granicy z Niemcami – jak podała SG – odmówiono wjazdu jednej osobie. Jak ustaliliśmy, był to obywatel Syrii, legalnie przebywający w Niemczech (miał tam zgodę na pobyt) – nie wpuszczono go do Polski, ponieważ nie miał przy sobie paszportu – twierdził, że go zapomniał.

Czytaj więcej

Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek

Tymczasowe kontrole objęły 52 przejścia na granicy zachodniej oraz 13 na granicy polsko-litewskiej. Tak jak wcześniej zapowiadano, mają one charakter wybiórczy.

Na cel wzięto zwłaszcza busy i inne samochody mogące przewozić więcej pasażerów

Sposób zorganizowania miejsc do kontroli od strony technicznej jest różny.

– Każde przejście graniczne jest inne, sposób zorganizowania kontroli zależy więc od warunków na danym przejściu. Są więc zwężenia, które nieco spowalniają ruch, i pozwalają dokładniej przyjrzeć się przejeżdżającym pojazdom, ich kierowcom i pasażerom. Są także wyznaczone osobne miejsca, gdzie odbywa się sprawdzenie wytypowanych pojazdów – tłumaczy nam Konrad Szwed. – Jednym z pierwszych widocznych elementów tych przygotowań jest ustawienie kontenera na autostradzie A4, w pobliżu granicy z Niemcami – pełni on funkcję punktu kontrolnego i ma służyć funkcjonariuszom Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej z placówki w Zgorzelcu jako „mobilne biuro” do przeprowadzania czynności kontrolnych – mówi i dodaje, że kontrole nie spowodowały dotychczas większych utrudnień w ruchu, odbywają się płynnie, nie ma zatorów.

Foto: rp.pl/Weronika Porębska

Całą granicę polsko-niemiecką ochrania około 500 funkcjonariuszy różnych służb, przede wszystkim Straży Granicznej, wspieranych przez WOT, Policję i Żandarmerię Wojskową.

– Mamy w województwie lubuskim dziewięć stałych punktów kontroli, a w dolnośląskim – trzy zlokalizowane przede wszystkim w miejscach newralgicznych, najbardziej zagrożonych nielegalną migracją. Są to główne szlaki komunikacyjne, a więc autostrady A2 i A4 w Świecku i w Jędrzychowicach, a także mosty w przygranicznych miastach oraz rejony byłych przejść granicznych – tłumaczy nam por. SG Paweł Biskupik, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Czytaj więcej

Gangi odpuściły przemyt towarów, wolą przerzucać ludzi

Jeszcze w czwartek na autostradzie A4 stanął pierwszy kontener, który posłuży jako punkt kontrolny, z którego korzystają funkcjonariusze Placówki SG w Zgorzelcu. Podobne stanęły w woj. lubuskim i zachodniopomorskim. – Są to mobilne centra kontrolerskie – kontenery  z własnym zasilaniem, klimatyzowane, wyposażone we wszystkie środki techniczne – wskazuje Biskupik. – Wśród kontrolujących są funkcjonariusze profilujący określone pojazdy, którzy wiedzą, na co zwrócić uwagę. Na pewno w naszym zainteresowaniu są busy oraz inne samochody przewożące więcej osób – dodaje.

Sprawdzenia są wyrywkowe, polegają na typowaniu osób.

Wśród kontrolujących są funkcjonariusze profilujący określone pojazdy, którzy wiedzą na co zwrócić uwagę. Na pewno w naszym zainteresowaniu są busy oraz inne samochody przewożące więcej osób

por, SG Paweł Biskupik, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

Pilnowane są również – jak zapewnia rzecznik – odcinki leśnych dróg i zielonej granicy. Na całej długości granicy pilnuje około pół tysiąca funkcjonariuszy.

Do godziny 16 na zachodniej granicy nie zatrzymano nielegalnych migrantów. Ilu cudzoziemców legalnie odesłała do Polski strona niemiecka? – Nie mam w chwili obecnej takich danych – twierdzi rzecznik.

Kontrole potrwają do 5 sierpnia, jednak mogą być przedłużone – o ile strona niemiecka będzie je kontynuowała.

Jak pisała „Rz”, presja społeczna wymusiła kontrole na granicy z Niemcami. Ale to uszczelnienie granicy z Litwą może okazać się kluczowe dla powstrzymania nielegalnej migracji. Napływ cudzoziemców z tego kierunku zwiększył się w 2025 roku już trzykrotnie – wynika z danych Straży Granicznej.

O północy w poniedziałek ruszyły kontrole na dwóch granicach: polsko-litewskiej oraz polsko-niemieckiej. Są konieczne – jak wskazywał premier Donald Tusk – aby „zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów”. Sprawdzenia są prowadzone wybiórczo i potrwają minimum do 5 sierpnia.

Tysiąc osób skontrolowanych na granicy z Litwą, na granicy z Niemcami – 960

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Migranci w centrum politycznej gry. Realny problem, czy wygodny pretekst?
Polityka
Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie spotkania z PiS. Czego dotyczyła rozmowa?
Polityka
Łukasz Pawłowski: Bez zmiany premiera notowania koalicji będą coraz gorsze. Zakończy się to rządem mniejszościowym
Polityka
Polska 2050 zawiesiła Tomasza Zimocha. Wcześniej komentował spotkanie Hołowni z Kaczyńskim
Polityka
Spór o ambasadorów pierwszym testem kohabitacji. Będzie restart relacji PO–PiS?