Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 11.10.2025 16:13 Publikacja: 07.07.2025 19:53
Instytut Pileckiego w Berlinie
Foto: AdobeStock
Jeżeli odpowiedzialny za resort kultury Bartłomiej Sienkiewicz zdecydowałby się na taki krok, tylko po to, aby pokazać swoją sprawczość i dać twardemu elektoratowi dowód, że w przestrzeni publicznej nie ma miejsca dla instytucji „pisowskich” – osłabiona po przegranych wyborach opozycja trochę by pokrzyczała i temat już by nie istniał. Ale pewnie taki krok zostałby odebrany – i słusznie, jako element zwijania się państwa, a nie dalekosiężnego patrzenia zakładającego kreowanie swojej narracji historycznej. Czy dlatego zdecydowano się na tzw. przejęcie?
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Nie ma wystawy o Witoldzie Pileckim i nie wiadomo, kiedy powstanie. Dlatego amerykańska spółka wynajmująca lokal...
Nie tylko Polacy, ale Litwini, Białorusini i Ukraińcy są dziedzicami I Rzeczypospolitej i na tym można budować w...
Kluczowe jest, żeby młodzi ludzie zrozumieli, czym był Holokaust, jakie mechanizmy doprowadziły do wykluczenia,...
Odzyskane dzieła sztuki utracone w czasie wojny trafiają do publicznych zbiorów, chociaż są do nich roszczenia....
Spełnił się czarny sen koalicji rządowej – prezydenckim Biurem Bezpieczeństwa Narodowego pokieruje Sławomir Cenc...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas