Reklama

„Zwierzęta z Baker Street”: Sherlock w nietypowej odsłonie

W „Zwierzętach z Baker Street” pająk, myszka, sikorka i żaba pomagają detektywowi rozwiązać kryminalne zagadki. Ta opowieść wciąga nie tylko dzieci, choć grę stworzono właśnie z myślą o nich.

Publikacja: 22.08.2025 14:50

„Zwierzęta z Baker Street”

„Zwierzęta z Baker Street”

Foto: mat.pras.

Sherlock Holmes to marka. Trudno znaleźć kogokolwiek, kto nigdy nie słyszałby o słynnym detektywie z Baker Street 221B. Od „Studium w szkarłacie”, gdzie pojawia się po raz pierwszy, fascynuje coraz to nowe pokolenia czytelników, a także tych oglądających, grających, słuchających. Bo reimplementacje opowieści o geniuszu, który żadnej dedukcji się nie boi, trudno zliczyć nawet w przybliżeniu.

Sam Arthur Conan Doyle nie mógł się od tej postaci uwolnić. Sherlock miał zginąć w opowiadaniu „Ostatnia zagadka”, podczas starcia z Napoleonem zbrodni, profesorem Moriartym. Po prostu pisarz dość już miał kreślenia jego kolejnych przygód. Czytelnicy na to jednak nie pozwolili. Tak nękali Arthura Conana Doyle’a, aż się ugiął.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Plus Minus
„Sojusznicy”: Amerykanie pod Mostem Gdańskim
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jarosław Molenda: Podwójna polska sympatia
Plus Minus
„Nikt 2”: Bestia normalności powraca
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama