Odpoczynki pracowników służby zdrowia reguluje art. 97 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (DzU nr 112, poz. 654 ze zm.). Brakuje podstaw, by w przypadku odpoczynków pracowników podmiotów leczniczych odwoływać się uzupełniająco do k.p. W praktyce stanowi to spore utrudnienie.
Wiele wątpliwości rodzi również udzielanie odpoczynków tygodniowych pracownikom posiadającym wyższe wykształcenie i wykonującym zawód medyczny w podmiocie leczniczym, który udziela całodobowych i stacjonarnych świadczeń zdrowotnych. Ich odpoczynek tygodniowy jest udzielany w okresach rozliczeniowych nie dłuższych niż 14 dni, jednak przepis nie rozstrzyga, jak należy liczyć takie okresy.
Kilka godzin dziennie
Odpoczynek dobowy pracownika zatrudnionego w podmiocie leczniczym musi wynosić minimum 11 godzin. Ustawa nie przewiduje możliwości jego skracania poniżej tego wymiaru, nawet w przypadku prowadzenia akcji ratowniczej czy usuwania skutków awarii. Oznacza to, że większość pracowników zatrudnionych w służbie zdrowia musi korzystać w każdej dobie z pełnowymiarowego odpoczynku.
Jedynym wyjątkiem od tej zasady są pracownicy posiadający wyższe wykształcenie, udzielający świadczeń zdrowotnych w podmiocie leczniczym, który sprawuje nad pacjentami całodobową i stacjonarną opiekę medyczną. W ich przypadku brak możliwości skrócenia okresu odpoczynku rekompensuje możliwość przeniesienia go w całości na kolejną dobę.
Wystąpi ona w przypadku pełnienia przez zatrudnionego dyżuru medycznego w wymiarze uniemożliwiającym skorzystanie z odpoczynku dobowego w danej dniówce. Zgodnie z art. 97 ust. 2 ustawy o działalności leczniczej w takich okolicznościach pracodawca ma obowiązek udzielić podwładnemu odpoczynku bezpośrednio po zakończeniu pełnienia dyżuru medycznego. Od początku zaakceptowała to Państwowa Inspekcja Pracy i resort zdrowia, przy sprzeciwie części ekspertów od czasu pracy.