WhatsApp to nie podstawa zwolnienia pracownika

Problem językowy pracownika obcokrajowca może powodować niewłaściwe odczytanie jego intencji.

Publikacja: 01.09.2023 03:00

WhatsApp

WhatsApp

Foto: Adobe Stock

Taki wniosek płynie z nieprawomocnego wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum, którym nakazał on przywrócenie do pracy zwolnionego kierowcy aut ciężarowych. Ma on też dostać ponad 17,5 tys. zł wynagrodzenia za czas, w którym pozostawał bez pracy.

W pozwie argumentował on, że firma zwolniła go za odmowę wykonania polecenia służbowego. On sam uważał, że zlecony mu przejazd pojazdem dwuosiowym oznaczał dla niego wynagrodzenie o 30 proc. niższe, więc w wiadomości do przełożonego wyraził niezadowolenie. Wysłał też oficjalnego maila do prezesa spółki, ale w międzyczasie na swój adres dostał już wiadomość z załącznikiem o rozwiązaniu umowy o pracę bez okresu wypowiedzenia, uzasadnionym ciężkim naruszeniem obowiązków pracowniczych. Kierowca wskazał, że chciał tylko rozliczenia go według przyjętych przez strony zasad, a w pracy nie bywał z powodu zakażenia koronawirusem, o czym też informował firmę.

Czytaj więcej

Łatwiej o pracę nie tylko naukowcowi

Ta uznała, że odmowa jest wystarczającym powodem dyscyplinarnego rozwiązania umowy. Oceniła, że zatrudniony opryskliwie próbował wymóc zmianę pojazdu, a od spełnienia żądania uzależniał swą obecność w pracy. Choć znał i akceptował warunki płacowe, a w dokumentach firmowych nie ma mowy o uzależnieniu pensji od typu auta. Samodzielne decydowanie, za które kółko wsiądzie, jest niedopuszczalne.

Rozstrzygając sprawę, sąd wskazał, że dyscyplinarne rozwiązanie umowy o pracę jest uzasadnione, gdy z winy pracownika doszło do poważnego przewinienia. Sąd ocenił, że niewykonanie polecenia służbowego zgodnie z kodeksem pracy jest podstawą do takiego działania, ale w tym wypadku firma przedwcześnie oceniła postawę pracownika. – Niegrzeczny, roszczeniowy ton wypowiedzi powoda nie zasługuje na aprobatę. Podobnie próby szantażu pracowniczego należy jednoznacznie ocenić jako naganne. Niemniej jednak sposób prowadzenia konwersacji przez powoda nie prowadzi do uznania, że stosunek pracy został z nim zasadnie rozwiązany – uzasadnił sąd.

Przypomniał, że zwolniony kierowca jest Białorusinem, który mimo iż rozumie język polski, nie posługuje się nim płynnie, o czym świadczy choćby konieczność udziału w postępowaniu tłumacza przysięgłego języka rosyjskiego. – Zasady doświadczenia życiowego podpowiadają, że bariera językowa niekiedy nie pozwala na formułowanie treści w pełni odpowiadającej intencjom nadawcy wypowiedzi – doprecyzował sąd.

Analiza rozmów z komunikatora – jak wskazał – prowadzi do wniosku, że pracownik sprzeciwiał się stawce, którą w jego mniemaniu miał mu naliczyć pracodawca. Potwierdza to wiadomość wysyłana do prezesa spółki, w której wskazał, że jego intencje zostały niewłaściwie odczytane, i zapewnił, że kolejnego dnia zamierza stawiać się w pracy. Ostatecznie jego nieobecność spowodowana była problemami zdrowotnymi i konieczną izolacją.

Sygnatura akt: IX P 72/22

Taki wniosek płynie z nieprawomocnego wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum, którym nakazał on przywrócenie do pracy zwolnionego kierowcy aut ciężarowych. Ma on też dostać ponad 17,5 tys. zł wynagrodzenia za czas, w którym pozostawał bez pracy.

W pozwie argumentował on, że firma zwolniła go za odmowę wykonania polecenia służbowego. On sam uważał, że zlecony mu przejazd pojazdem dwuosiowym oznaczał dla niego wynagrodzenie o 30 proc. niższe, więc w wiadomości do przełożonego wyraził niezadowolenie. Wysłał też oficjalnego maila do prezesa spółki, ale w międzyczasie na swój adres dostał już wiadomość z załącznikiem o rozwiązaniu umowy o pracę bez okresu wypowiedzenia, uzasadnionym ciężkim naruszeniem obowiązków pracowniczych. Kierowca wskazał, że chciał tylko rozliczenia go według przyjętych przez strony zasad, a w pracy nie bywał z powodu zakażenia koronawirusem, o czym też informował firmę.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt