Tak uznał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 sierpnia 2018 r., II UK 438/17.
Sąd apelacyjny oddalił apelację wnioskodawcy od wyroku sądu okręgowego, którym oddalono odwołanie płatnika składek od decyzji ZUS ustalających, że zainteresowani w sprawie, jako osoby wykonujące umowę o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, we wskazanych w decyzjach okresach podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu.
Czytaj także: ZUS przeklasyfikuje dzieło na zlecenie
W skardze kasacyjnej pełnomocnik skarżącego zarzucił błędną wykładnię przepisów prawa materialnego, m.in. art. 734 k.c. i art. 750 k.c., art. 627 k.c., a także naruszenie zasady swobody umów. Skarżący zarzucił również naruszenie art. 6 ust. 1 pkt 4 i art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 2 Konstytucji. Pełnomocnik wskazał także na naruszenie przepisów postępowania, wnosząc o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
We wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej sformułowano dwa zagadnienia prawne. Po pierwsze, wyrażono wątpliwość, czy przepisy, w oparciu o które ZUS wydał decyzję, stanowią podstawę kompetencyjną i dają uprawnienie do ingerowania w treść umowy. Po drugie, zwrócono się o określenie, czy przepisy te dają podstawę do unieważnienia zawartej przez strony umowy o dzieło. Ponadto, wyjaśnienia wymagała, ewentualna kompetencja ZUS do wywiedzenia z k.c. koncepcji nieważności czynności prawnych i stosowania opartej na niej argumentacji organu.