Sąd: wiek nie może być jedyną przesłanką decydowania o zadośćuczynieniu

Sąd Okręgowy w Katowicach podwyższył kwotę zadośćuczynienia osobie starszej poszkodowanej w wypadku komunikacyjnym. Tym samym sąd zmienił wyrok sądu pierwszej instancji, w którym wiek poszkodowanego został uznany za okoliczność przemawiającą za przyznaniem niższego zadośćuczynienia.

Aktualizacja: 12.05.2017 10:39 Publikacja: 12.05.2017 09:15

Sąd: wiek nie może być jedyną przesłanką decydowania o zadośćuczynieniu

Foto: Fotolia

Ryszard Czajewicz w 2012 r. został na chodniku potrącony przez samochód, przeszedł skomplikowane leczenie, lecz nigdy nie odzyskał wcześniejszej sprawności i stał się osobą zależną od innych. Poszkodowany uznał kwotę wypłaconą przez ubezpieczyciela sprawcy wypadku za niewystarczającą i domagał się przed sądem zapłaty 50 tys. zł zadośćuczynienia.

Sąd Rejonowy w Sosnowcu w 2016 r. zasądził na rzecz poszkodowanego mężczyzny tylko 10 tys. zł zadośćuczynienia. W swoim wyroku sąd przyznał, że na skutek wypadku mężczyzna musiał zmienić codzienne życie i ograniczyć swoją aktywność. Jednak mimo to sąd stwierdził, że skutki wypadku należy postrzegać inaczej w odniesieniu do osób w zaawansowanym wieku.

Pełnomocnik pana Ryszarda Czajewicza złożył apelację. Do sprawy włączyła się też Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która przedstawiła opinię przyjaciela sądu. W opinii HFPC zwróciła uwagę, że kierowanie się wiekiem poszkodowanego przy obniżaniu wysokości zadośćuczynienia może mieć charakter nieuzasadnionej dyskryminacji osób starszych ze względu na wiek.

Sąd Okręgowy w Katowicach przyznał kwotę zadośćuczynienia wyższą o 10 tysięcy złotych. To oznacza, że w sumie starszy mężczyzna otrzymał 40 tys. zł zadośćuczynienia za skutki wypadku.

SO w Katowicach uznał, że sąd rejonowy nie zbadał dokładnie okoliczności sprawy. - Ten aspekt podkreślaliśmy w naszym stanowisku. Zwracaliśmy uwagę, że po wypadku pogorszyła się znacząco sytuacja życiowa pana Czajewicza i to powinno być przede wszystkim wzięte pod uwagę przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia – mówi Adam Klepczyński, prawnik HFPC. - Sąd podkreślił też funkcję zadośćuczynienia i wskazał, że nie jest to odszkodowanie. Zadośćuczynienie ma pełnić funkcję wyrównującą, a przy ustalaniu jego wysokości trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników, takich jak stopień cierpień fizycznych i psychicznych, przez które przeszła dana osoba – dodaje Adam Klepczyński.

- Apelacja pełnomocnika i interwencja Fundacji odniosły pozytywny skutek, bo sąd podwyższył kwotę zadośćuczynienia. Sąd stanął na stanowisku, że to skutki wypadku i niekorzystne zmiany w życiu poszkodowanego powinny być decydujące dla oceny wysokości zadośćuczynienia, a nie zaawansowany wiek poszkodowanej osoby- – wskazuje dr Dorota Pudzianowska, prawniczka HFPC. – Ten wyrok w zakresie, w jakim sąd podkreśla, że wiek nie może być jedyną przesłanką decydowania o zadośćuczynieniu, będzie ważny dla wszystkich osób starszych, które dochodzą zadośćuczynienia przed sądem – dodaje.

Sąd Okręgowy w Katowicach wyjaśnił, że wiek nie był jedyną przesłanką decydującą o wysokości zadośćuczynienia. „Jednakże, szkoda że sądowi nie udało się wyjaśnić istoty wyroku" – mówi Adam Klepczyński. - Sąd w ustnych motywach użył sformułowania, że pan Czajewicz nie zrozumiał wyroku I instancji. Takie sformułowanie było niefortunne a pan Czajewicz poczuł się tym upokorzony i wpłynęło to na niezadowolenie z wyroku – wskazuje Adam Klepczyński.

- Wyrok jest obiektywnie sukcesem a klient wychodzi z sądu niezadowolony. W jednym z wywiadów profesor Adam Strzembosz wskazywał, że jest to jeden z większych problemów w polskich sądach, że nawet po korzystnych wyrokach jest niezadowolenie – mówi dr Dorota Pudzianowska.

Ryszard Czajewicz w 2012 r. został na chodniku potrącony przez samochód, przeszedł skomplikowane leczenie, lecz nigdy nie odzyskał wcześniejszej sprawności i stał się osobą zależną od innych. Poszkodowany uznał kwotę wypłaconą przez ubezpieczyciela sprawcy wypadku za niewystarczającą i domagał się przed sądem zapłaty 50 tys. zł zadośćuczynienia.

Sąd Rejonowy w Sosnowcu w 2016 r. zasądził na rzecz poszkodowanego mężczyzny tylko 10 tys. zł zadośćuczynienia. W swoim wyroku sąd przyznał, że na skutek wypadku mężczyzna musiał zmienić codzienne życie i ograniczyć swoją aktywność. Jednak mimo to sąd stwierdził, że skutki wypadku należy postrzegać inaczej w odniesieniu do osób w zaawansowanym wieku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP