Kiedy jeden z rodziców nie płaci alimentów, choć powinien, narusza zarówno sam stosunek opieki, jak i prawidłowe funkcjonowanie rodziny – przesądził Sąd Najwyższy. Wątpliwości dotyczyły art. 115 § 3 kodeksu karnego. Ten definiuje „przestępstwo podobne". Za takie uznaje przestępstwa należące do tego samego rodzaju: z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia albo popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Problem z jednoznaczną interpretacją przepisu miał Sąd Okręgowy w Zamościu. Miał orzec w sprawie ojca oskarżonego o niepłacenie alimentów. Mężczyzna nie miał czystej kartoteki karnej. Wcześniej został bowiem skazany za znęcanie się nad żoną. Sąd zastanawiał się, czy niealimentacja jest przestępstwem podobnym do przestępstwa znęcania się.
Odpowiedź na to pytanie ma niebagatelne znaczenie dla odpowiedzialności karnej oskarżonego. Jeśli skazany otrzymał wcześniej wyrok w zawieszeniu, to po popełnieniu kolejnego przestępstwa zakwalifikowanego przez kodeks karny jako przestępstwo podobne pierwszy wyrok jest mu odwieszany. Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały, ale wątpliwości SO rozwiał.
W postanowieniu podkreślił także, że sprawa podobieństwa przestępstw w rozumieniu art. 115 § 3 k.k. nie może być oceniana jako „podobieństwo" typów czynów zabronionych (samych zakazów karnych), ale tylko w konkretnej sprawie.
Przedmiotem oceny są bowiem konkretne czyny realizujące znamiona typów czynów zabronionych.