Kwestia dotycząca ustalenia terminu przedawnienia roszczenia wierzyciela, czy też wskazania, kiedy rozpoczyna ono swój bieg, była przedmiotem wielu wypowiedzi orzecznictwa i doktryny. Chciałbym zaproponować jednak nieco inne niż dotychczas prezentowane spojrzenie na ten temat. Proponuję rozważyć, czy możliwe jest zbudowanie konstrukcji procesowej, na mocy której termin przedawnienia takich roszczeń wynosić będzie nie trzy lata, jak powszechnie się przyjmuje, lecz aż dwadzieścia.
Dla właściwego zrozumienia tematu konieczne jest przypomnienie przesłanek odpowiedzialności członków zarządu za zobowiązania spółki.
Obwiązek zgłoszenia wniosku
Obowiązkiem członka zarządu spółki z o.o. jest zgłoszenie wniosku o ogłoszenie jej upadłości, o ile stanie się niewypłacalna. Stan niewypłacalności definiuje ustawa Prawo upadłościowe, która w art. 11 wskazuje dwa takie przypadki. W uproszczeniu są nimi: utrata zdolności dłużnika do wykonywania wymagalnych zobowiązań pieniężnych, oraz – w przypadku osób prawnych i niektórych innych podmiotów – sytuacja, gdy zobowiązania pieniężne dłużnika przekraczają wartość jego majątku. Wniosek o ogłoszenie upadłości spółki winien być złożony w sądzie w terminie trzydziestu dni od dnia, w którym wystąpiła jedna z ww. okoliczności (art. 21 ust. 1 ustawy). Jednocześnie, na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie własnym majątkiem osobistym za jej zobowiązania.
Jeżeli zatem dana spółka miała długi i wszczęto przeciwko niej postępowanie egzekucyjne, które zakończyło się bezskutecznością (z uwagi na brak majątku spółki wierzyciel nie odzyskał swoich pieniędzy), to w takim wypadku obowiązek zapłaty za te zobowiązania, w dużym uproszczeniu, „przechodzi" ze spółki na członka jej zarządu. Odpowiedzialność członka zarządu wchodzi w grę gdy, jak wspomniano wcześniej, po tym jak stała się ona niewypłacalna nie złożył on wniosku o ogłoszenie jej upadłości. Po spełnieniu tych warunków (brak wniosku o upadłość oraz umorzenie egzekucji przeciwko spółce) wierzyciel może wszcząć postępowanie sądowe o zapłatę przeciwko wspomnianemu członkowi zarządu.
Charakter prawny odpowiedzialności
Dla ustalenia, jaki jest okres przedawnienia roszczenia wierzyciela przeciwko członkowi zarządu istotny jest charakter prawny takiego roszczenia. Obecnie powszechnie przyjmuje się, że jest to roszczenie deliktowe, co potwierdzono m.in. w uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 7 listopada 2008 r., III CZP 72/08. Wskazano w niej wprost, że do roszczeń wierzycieli spółki z o.o. przeciwko członkom jej zarządu (art. 299 k.s.h.) mają zastosowanie przepisy o przedawnieniu roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. Innymi słowy, odpowiedzialność członka zarządu nie ma charakteru gwarancyjnego, nie jest on bowiem kimś w rodzaju poręczyciela, który odpowiada wraz ze spółką za niespełnione przez nią świadczenie. Jest to zatem własna odpowiedzialność członka zarządu, który odpowiada za swoje działanie, a bardziej precyzyjnie – za bezprawne, zawinione niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości kierowanej przez siebie spółki.