Likwidatorzy też odpowiadają za nieuregulowane zobowiązania spółki

Za długi z tytułu niezapłaconych podatków spółek osobowych odpowiadają, co do zasady, ich wspólnicy. Osoby powołane do zakończenia działalności tych podmiotów mogą ponosić ewentualną odpowiedzialność kontraktową

Publikacja: 23.10.2012 06:10

Odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe

Odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe

Foto: Rzeczpospolita

Likwidator spółki handlowej ma za zadanie zakończyć bieżące interesy tej spółki, upłynnić jej majątek oraz przekazać wierzycielom i wspólnikom kwoty uzyskane z tych tytułów. Co ważne, postępowanie likwidacyjne jest podstawową procedurą zakończenia bytu prawnego każdej ze spółek handlowych, nie dotyczy zatem wyłącznie spółek kapitałowych, ale także spółki osobowej i to nawet wtedy, gdy ma ona tylko dwóch wspólników.

Tytułową odpowiedzialność likwidatorów należy zatem rozpatrywać na kilku podstawowych płaszczyznach. Pierwszą z nich jest rodzaj, a nawet konkretny typ spółki prawa handlowego, drugą zaś rodzaj zobowiązania danej spółki. Trzecim kryterium, istotnym w przypadku spółek osobowych, jest fakt powołania likwidatora z grona wspólników, bądź spoza niego.

Z uwagi na to, że najwięcej wątpliwości budzi obecnie odpowiedzialność likwidatorów spółek kapitałowych za zobowiązania publicznoprawne, temu rodzajowi odpowiedzialności poświęcona zostanie przeważająca część artykułu. Pozostałe przypadki zostaną zaś omówione w sposób ogólny.

Stosunek podporządkowania

Przepisy regulujące funkcjonowanie spółek osobowych nie zawierają postanowień szczególnych na wzór tych, które dotyczą spółki z o.o., bądź spółki akcyjnej, w przedmiocie cywilnoprawnej odpowiedzialności likwidatorów za zobowiązania tych spółek.

Wynika to w szczególności z charakteru spółek osobowych, skutkującego podporządkowaniem likwidatorów wspólnikom likwidowanej spółki. W stosunkach wewnętrznych likwidatorzy są bowiem obowiązani stosować się do uchwał wspólników (art. 77 § 2 kodeksu spółek handlowych, dalej k.s.h.).

Wynika to także z precyzyjnie określonych uprawnień i obowiązków likwidatorów, którzy mają za zadanie zakończyć bieżące interesy spółki, ściągnąć wierzytelności, wypełnić zobowiązania i upłynnić majątek spółki, a nowe interesy mogą podejmować tylko w przypadku, gdy jest to niezbędne do ukończenia spraw w toku (art. 77 § 1 k.s.h.).

Solidarna i subsydiarna

Co do zasady likwidatorami w spółkach osobowych są wszyscy wspólnicy, chyba że co innego wynika z umowy, bądź uchwały wspólników albo orzeczenia sądu rejestrowego w przedmiocie ustanowienia likwidatorów. Likwidatorami mogą być zatem tylko niektórzy spośród wspólników albo nawet osoby spoza ich grona.

Charakter spółek osobowych przesądza również o osobistej odpowiedzialności ich wspólników za wszelkie zobowiązania spółek powstałe zarówno w okresie uczestnictwa danej osoby w spółce, a także przed jej przystąpieniem do spółki (art. 32 k.s.h.). Współodpowiedzialność wspólników za długi spółki jawnej jest zarazem solidarna (art. 22 § 2 k.s.h.) i subsydiarna (art. 31 § 1 k.s.h.). Zasady te ulegają modyfikacji w poszczególnych typach spółek osobowych, o czym niżej.

Wspólnicy spółek osobowych odpowiadają zatem także za zobowiązania powstałe w czasie likwidacji spółki. Odpowiedzialność likwidatora będącego zarazem wspólnikiem spółki nie ulega więc zmianie. Powołanie zaś na likwidatorów tylko niektórych ze wspólników, bądź osób trzecich nie wyłącza odpowiedzialności pozostałych wspólników spółki. Innymi słowy, niezależnie od grona osób pełniących funkcję likwidatora, za zobowiązania spółki odpowiadają wyłącznie wspólnicy.

Przyjęcie odmiennej tezy wymagałoby ingerencji ustawodawcy i wprowadzenia przepisu modyfikującego zasady odpowiedzialności, mogłoby to jednak stanowić pretekst do obchodzenia prawa celem uniknięcia odpowiedzialności za zobowiązania spółki poprzez postawienie jej w stan likwidacji. Bez wątpienia byłoby to również sprzeczne z istotą spółek osobowych, których substratem są przecież wspólnicy, z czego z kolei wynika ich odpowiedzialność majątkowa za spółkę przez nich powołaną.

Wymóg należytej staranności

Nie oznacza to jednak, że likwidatorzy, którzy nie dochowując należytej staranności spowodowali nadmierne zadłużenie spółki, nie poniosą za to żadnej odpowiedzialności. „Zgodnie, bowiem z art. 45 k.s.h. prawa i obowiązki wspólnika prowadzącego sprawy spółki ocenia się w stosunku między nim a spółką według przepisów o zleceniu (art. 734 - 751 kodeksu cywilnego, dalej k.c.)

W myśl tych przepisów, niezależnie od tego czy zleceniobiorca pełni swoje obowiązki odpłatnie, czy pod tytułem darmym, jego odpowiedzialność jest ukształtowana jednolicie (art. 47

1

w zw. z art. 355 k.c.). Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, wspólnik odpowiada więc za należytą staranność, to znaczy również za szkodę wyrządzoną spółce także z winy nieumyślnej"

(wyrok Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2006 r., III CK 328/2005)

.

Wybór tylko niektórych wspólników na likwidatorów pozwala zatem stosować do nich reżim odpowiedzialności kontraktowej z art. 471 k.c. Ich odpowiedzialność jest ukształtowana regresowo, tzn. względem wierzyciela odpowiadają wszyscy wspólnicy i spółka, a dopiero w dalszej kolejności możliwe byłoby dochodzenie od likwidatorów naprawienia tak powstałej szkody przez osoby, które ją poniosły.

To samo należy odnieść do osób powołanych na stanowisko likwidatorów spoza grona wspólników, a to z uwagi na akt powołania ich na to stanowisko, co powoduje powstanie węzła obligacyjnego pomiędzy likwidatorem i spółką. Dodatkowo, odpowiedzialność ta i jej zakres mogą wynikać z postanowień umów zawartych pomiędzy likwidatorem i spółką, w tym m.in. z umowy o pracę, czy też umowy o świadczenie usług. Nie wydaje się również wykluczone zawarcie z likwidatorami kontraktu menażerskiego.

Zestawienie odpowiedzialności wspólników i likwidatorów za zobowiązania cywilnoprawne - patrz tabela 1.

Całym majątkiem za podatki

Odpowiedzialność wspólników spółek osobowych względem zobowiązań podatkowych spółki kształtuje się w podobny sposób jak w przypadku zobowiązań cywilnoprawnych. W myśl art. 115 § 1 ordynacji podatkowej (dalej o.p.), wspólnik spółki cywilnej, jawnej, partnerskiej oraz komplementariusz spółki komandytowej albo komandytowo-akcyjnej odpowiada całym swoim majątkiem solidarnie ze spółką i z pozostałymi wspólnikami za zaległości podatkowe spółki.

Podstawową różnicą względem odpowiedzialności cywilnoprawnej jest pełna odpowiedzialność większości wspólników za zobowiązania podatkowe spółki, a także całkowite wyłączenie odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe osób będących komandytariuszami w spółkach komandytowych oraz akcjonariuszami w spółkach komandytowo-akcyjnych (zob. interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 20 grudnia 2010 r., IPPB1/415-879/10-3/JB).

Przenosząc to na grunt postępowania likwidacyjnego, za powstałe w czasie trwania tego postępowania zobowiązania podatkowe spółki odpowiadają wspólnicy spółek osobowych, z wyłączeniem wymienionych wyżej wyjątków. Likwidatorzy natomiast mogą ponosić ewentualną odpowiedzialność kontraktową, o której była mowa wyżej. Nie odpowiadają oni natomiast samoistnie – z tytułu pełnienia funkcji likwidatora – za zobowiązania podatkowe spółki.

Zasady te stosuje się również do zobowiązań z tytułu należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne (art. 31 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych).

Zestawienie odpowiedzialności wspólników i likwidatorów za zobowiązania podatkowe przedstawia- patrz tabela 2.

Michał Koralewski radca prawny, wspólnik zarządzający w Kancelarii Radców Prawnych Legitus s.c. w Gd

Michał Koralewski radca prawny, wspólnik zarządzający w Kancelarii Radców Prawnych Legitus s.c. w Gdańsku

Komentuje Michał Koralewski radca prawny, wspólnik zarządzający w Kancelarii Radców Prawnych Legitus s.c. w Gdańsku

Za stanowiskiem prezentowanym przez Sąd Najwyższy w orzeczeniach z 28 lutego 2008 r. (III CZP 143/07) oraz z 28 stycznia 2010 r. (III CZP 91/09) przemawiają w szczególności argumenty natury celowościowej oraz systemowej, mianowicie:

- art. 116 o.p. ma za zadanie ochronę wierzytelności publicznoprawnych, a proponowana przez sądy administracyjne wykładnia pozwala wprost unikać tej odpowiedzialności poprzez postawienie spółki w stan likwidacji przed dokonaniem transakcji skutkującej powstaniem zobowiązań publicznoprawnych;

- nie sposób zaakceptować wykładni, która odmiennie interpretuje dwa, niemalże identyczne przepisy prawa, tj. art. 116 o.p. oraz art. 299 k.s.h.,

- obowiązki likwidatorów oraz członków zarządu są do siebie bardzo zbliżone, a w zakresie reprezentacji spółki oraz zaciągania zobowiązań w jej imieniu w pełni analogiczne, likwidatorami są najczęściej dotychczasowi członkowie zarządu spółki.

Stanowisko sądów administracyjnych tamuje wydawanie przez organy podatkowe decyzji o odpowiedzialności likwidatorów za zobowiązania podatkowe spółek kapitałowych.

Świadczy o tym chociażby interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach, w której wskazano, że: „mając na uwadze powyższe przepisy prawa należy stwierdzić, iż art. 116 ordynacji podatkowej dotyczy członków zarządu spółki, natomiast likwidator, mimo że stosuje się do niego odpowiednio przepisy dotyczące zarządu spółki – nie został wymieniony w ww. przepisie, a zatem nie posiada statusu osoby trzeciej, który jest niezbędny dla przerzucenia na niego odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki z o. o." (interpretacja IS w Katowicach z 17 maja 2010 r., IBPBI/2/423-296/10/CzP).

Nie oznacza to wszakże, że likwidatorzy spółek z o.o. są całkowicie wolni od odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe. Organom podatkowym pozostaje bowiem droga wytoczenia powództwa z art. 299 k.s.h. przeciwko likwidatorowi oraz dochodzenia należności publicznoprawnych w procesie cywilnym.

Wobec przyjmowanej linii orzeczniczej przez sądy cywilne, postępowanie takie nie jest pozbawione szans powodzenia. Przykładowo, w wyroku z 19 stycznia 1993 r. (III CZP 162/92) Sąd Najwyższy stwierdził, że „dopuszczalna jest droga sądowa do dochodzenia na podstawie art. 298 k.h. [obecnie art. 299 k.s.h. – przyp. M.K.] od członków zarządu spółki z o.o. należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne".

Wyrok ten co prawda dotyczy należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne oraz odpowiedzialności członków zarządu, niemniej:

- należności z tych tytułów oraz należności podatkowe są jedną grupą zobowiązań publicznoprawnych, ponadto do egzekucji zaległości składkowych stosuje się również art. 116 o.p.,

- na gruncie art. 299 k.s.h. Sąd Najwyższy zrównał odpowiedzialność likwidatorów i członków zarządu. Skoro zatem art. 299 k.s.h. znajduje zastosowanie do odpowiedzialności członków zarządu za należności publicznoprawne, to należy go stosować także do likwidatorów.

Kolejnym argumentem przemawiającym za możliwością dochodzenia zaspokojenia należności publicznoprawnej w postępowaniu cywilnym jest stosowanie analogii legis w tym zakresie. Przykładem takiego rozstrzygnięcia jest wyrok Sądu Najwyższego z 28 października 2010 r. (II CSK 227/10), w którym przyjęto, że „skarga pauliańska (art. 527 k.c.) może mieć zastosowanie – w drodze analogii – także do ochrony należności podatkowych".

Bez wątpienia zatem nie można wykluczyć możliwości pozywania likwidatorów, z tytułu odpowiedzialności za zaległości publicznoprawne, w tym podatkowe spółek z o.o., przed sądy cywilne.

Likwidator spółki handlowej ma za zadanie zakończyć bieżące interesy tej spółki, upłynnić jej majątek oraz przekazać wierzycielom i wspólnikom kwoty uzyskane z tych tytułów. Co ważne, postępowanie likwidacyjne jest podstawową procedurą zakończenia bytu prawnego każdej ze spółek handlowych, nie dotyczy zatem wyłącznie spółek kapitałowych, ale także spółki osobowej i to nawet wtedy, gdy ma ona tylko dwóch wspólników.

Pozostało 96% artykułu
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił