17 kwietnia br. wchodzi w życie obszerna nowelizacja (dalej: nowelizacja) ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów z 16 lutego 2007 r. (DzU z 2015 r., poz. 184) oraz innych ustaw. Nowelizacja całkowicie modyfikuje system zwalczania tzw. niedozwolonych klauzul umownych w obrocie konsumenckim. Zgodnie z przepisem art. 385 [1] kodeksu cywilnego niedozwolone (abuzywne) klauzule/postanowienia umowne są definiowane jako postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, kształtujące jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, przy czym za niedozwolone nie uznaje się postanowień określających główne świadczenia stron (np. cenę towaru), o ile zostały one sformułowane jednoznacznie.
Jak jeszcze jest teraz
System funkcjonujący do kwietnia 2016 r. opiera się na kontroli sądowej. Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (dalej: SOKiK) po przeprowadzeniu stosownego postępowania sądowego uznaje analizowane postanowienie wzorca umowy za niedozwolone i zakazuje jego wykorzystywania w obrocie, czyli w umowach zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami. W aktualnym stanie prawnym powództwo o uznanie konkretnej klauzuli za niedozwoloną może wytoczyć każdy, kto hipotetycznie mógłby zawrzeć z przedsiębiorcą umowę zawierającą kwestionowane postanowienie (a zatem nie tylko konsument, ale i inny przedsiębiorca), organizacje konsumenckie, powiatowy (miejski) rzecznik konsumentów oraz prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Następnie, na podstawie prawomocnego wyroku SOKiK uznającego rozpatrywane postanowienie za niedozwolone, prezes UOKiK wpisuje je do rejestru klauzul niedozwolonych (rejestr jest dostępny na stronie internetowej UOKiK). Po wpisie klauzuli do rejestru prezes UOKiK może wszcząć postępowanie w sprawie praktyki naruszającej zbiorowy interes konsumentów i nałożyć na przedsiębiorcę stosującego klauzulę (i w konsekwencji dopuszczającego się takiej praktyki) karę pieniężną w wysokości sięgającej nawet 10 proc. obrotu tego przedsiębiorcy osiągniętego w poprzedzającym roku.
Masowe nieprawidłowości
Funkcjonowanie dotychczasowych rozwiązań jest związane z różnymi problemami. W szczególności w obowiązującym (do kwietnia 2016 r.) systemie dochodziło do masowego wnoszenia powództw do SOKiK przez organizacje quasi-konsumenckie. W celu uzyskania dochodu pochodzącego z zasądzonych na rzecz organizacji kosztów postępowania oraz maksymalizacji tego dochodu organizacje te składały oddzielne powództwa co do każdej kwestionowanej klauzuli, co prowadziło do zalewania SOKiK pozwami i jego przeciążenia (np. w okresie od 2012 r. do końca 2014 r. do SOKiK wpłynęło około 58 tys. pozwów). Ponadto dotychczasowy rejestr klauzul niedozwolonych zawiera już bardzo dużą ich liczbę (ponad 6 tys.) i jest uważany za niewydolny, w szczególności ze względu na brak publikacji znacznej części uzasadnień wyroków SOKiK uznających konkretne postanowienie umowne za niedozwolone (w takim wypadku możliwość uzyskania uzasadnienia wyroku istniała jedynie w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej z 6 września 2001 r.). Utrudnia to przedsiębiorcom dokonanie oceny, która część opublikowanej klauzuli została zakwestionowana i z jakich przyczyn. W związku z tym powstała potrzeba modyfikacji aktualnego systemu.
Jak ma być
Zgodnie z nowelizacją rozstrzygnięcie o niedozwolonym (abuzywnym) charakterze danego postanowienia wzorca umownego będzie dokonywane przez prezesa UOKiK w postępowaniu administracyjnym według przepisów u.o.k.k. (a nie jak dotychczas w postępowaniu sądowym przed SOKiK).
Takie rozwiązanie powinno umożliwić przyspieszenie zakończenia postępowania w sprawie uznania konkretnej klauzuli za niedozwoloną. Podkreślenia bowiem wymaga, że postępowanie przed SOKiK, począwszy od wniesienia pozwu do chwili wydania wyroku, trwało nierzadko nawet dwa lata, podczas gdy postępowanie przed prezesem UOKiK, zgodnie z nowelizacją, powinno zostać zakończone przed upływem czterech, a w sprawach szczególnie skomplikowanych pięciu miesięcy od jego wszczęcia. W razie uznania konkretnej klauzuli wzorca umownego za niedozwoloną prezes UOKiK będzie miał możliwość nałożenia na przedsiębiorcę kary pieniężnej w wysokości nawet do 10 proc. obrotu osiągniętego w poprzedzającym roku.