Rosnąca popularność aplikacji do porównywania i wykorzystywania ofert noclegów tworzy nowe pole dla oszustów, którzy podszywają się pod istniejące obiekty, albo tworzą zupełnie fikcyjne oferty z „okazyjnymi” cenami. Jak informuje Narodowa Akademicka Sieć Komputerowa, podstawową metodą jest właśnie podawanie nierzetelnych informacji o miejscach oferujących noclegi. Mogą być to podrobione strony istniejących obiektów — z wykradzionymi zdjęciami, ale np. innymi danymi kontaktowymi, albo całkowicie fikcyjne miejsca. Zwykle, by skusić klientów oferują niższe koszty, ale proszą np. o płatność poza oficjalną platformą rezerwacyjną.