Reklama

Plan ministra Żurka na reaktywację KRS. Konstytucjonalista: nielegalne działanie

Nie tylko sędziowie, byli członkowie KRS, są sondowani w sprawie reaktywacji Krajowej Rady Sądownictwa w składzie z 2017 roku. Pomysł został również przedstawiony na spotkaniu przedstawicieli klubów wchodzących w skład koalicji. Na razie ani w Sejmie, ani wśród ekspertów, mówiąc delikatnie, poklasku nie zbiera.

Publikacja: 19.08.2025 04:31

Plan ministra Żurka na reaktywację KRS. Konstytucjonalista: nielegalne działanie

Warszawa, 12.08.2025. Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek przed posiedzeniem rządu w KPRM

Foto: Paweł Supernak/PAP

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jaki jest plan ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka odnośnie reaktywacji Krajowej Rady Sądownictwa, której kadencję skrócono w 2017 roku?
  • Jak na ten plan reagują politycy i prawnicy, a także jakie zarzuty padają pod adresem projektu?
  • Jakie potencjalne, negatywne konsekwencje może mieć reaktywacja KRS z 2017 roku?
  • Jak brzmią argumenty prawników, określających ten pomysł jako nielegalny i „chory”?
  • Jakie alternatywne, oparte o obowiązujące przepisy rozwiązania proponują eksperci?
  • Co o tym pomyśle sądzą członkowie obecnej Krajowej Rady Sądownictwa?

Wszystko wskazuje na to, że plan wygaszenia obecnej Krajowej Rady Sądownictwa (której sędziowscy członkowie zostali wybrani przez Sejm) oraz reaktywacji jej ostatniego składu (wyłonionego na podstawie zebrania przedstawicieli zgromadzeń ogólnych sędziów) nabiera tempa.

Czytaj więcej

Uchwałą Sejmu w neo-KRS. Żurek rozważa reaktywowanie starej KRS

Jak pisaliśmy w Rzeczpospolitej kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości rozmawiało już z niektórymi byłymi członkami KRS, których kadencja została skrócona ustawą z grudnia 2017 r. o gotowości do powrotu do Rady. Teraz okazuje się, że pomysł ten był już także przedstawiony kilkanaście dni temu w Sejmie na spotkaniu z udziałem przedstawicieli klubów wchodzących w skład koalicji.

– Minister Waldemar Żurek mówił, że jest już po rozmowie z częścią członków starej KRS (nie wskazał z iloma konkretnie), którzy byli gotowi do powrotu oraz przedstawił koncepcję wygaszenia obecnej KRS uchwałą Sejmu oraz stwierdzenia niejako „odżycia” kadencji starej rady. W związku z tym, że posłowie byli tym pomysłem, delikatnie mówiąc, zdumieni, na spotkaniu nie padły żadne deklaracje i daliśmy sobie czas do namysłu do 22 sierpnia – relacjonuje nam jedna z osób, obecna na spotkaniu.

Reklama
Reklama

Reaktywacja KRS. Posłowie „zdumieni” pomysłem Waldemara Żurka

Jak dodaje, pomysł jest, łagodnie mówiąc, „karkołomny”.

– Po pierwsze, czym innym jest stwierdzenie uchwałą Sejmu, że dany organ nie spełnia standardów konstytucyjnych, a czym innym jest wygaszenie działalności tego organu i powołanie w jego miejsce innego. Po drugie, korzyści nie byłoby z tego żadnych, ponieważ w efekcie mielibyśmy dwie równolegle działające KRS, które by się wzajemnie nie uznawały. Co z tego, że Minister Sprawiedliwości mógłby dzięki temu odblokować konkursy na wolne stanowiska sędziowskie i reanimowana KRS dokonałaby wyboru sędziów na licznie wakujące stanowiska, skoro nie ma szans, by prezydent taki wybór zatwierdził – dodaje nasz informator.

Suchej nitki na tej koncepcji, co zrozumiałe, nie zostawia sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa, która miałaby być wygaszona i zastąpiona wskrzeszoną radą sprzed 6 marca 2018 r.

Co mówią przepisy
Ilu członków liczy Krajowa Rada Sądownictwa?

Krajowa Rada Sądownictwa liczy 25 członków i składa się z: 
- pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, 
- ministra sprawiedliwości, 
- prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego,
- osoby powołanej przez Prezydenta Rzeczypospolitej, 
- czterech członków wybranych przez Sejm spośród posłów oraz dwóch członków wybranych przez Senat spośród senatorów, 
- piętnastu członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych. 
W wyniku nowelizacji ustawy o KRS z 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o KRS oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 3), 6 marca 2018 r. skrócono kadencję 13 z 15 członków rady (ponieważ kadencje dwojga sędziów wygasły 15 listopada 2017 i 28 lutego 2018 roku i nie wybrano w ich miejsce nikogo). 
Spośród 13 sędziów, których kadencje zostały skrócone ustawą: 
- troje sędziów przeszło w stan spoczynku, 
- jedna osoba nie żyje, 
- jedna zrzekła się urzędu sędziego.

– To jest jakiś chory pomysł. Tym bardziej, że jedna pani sędzia, świeć, Panie, nad jej duszą, już nie żyje. Minister Żurek, który również wchodził w skład ówczesnej rady, nie jest już sędzią, a troje innych sędziów już przeszło w stan spoczynku. Nie jestem też przekonana, czy wszyscy pozostali członkowie ówczesnej KRS rzeczywiście byliby chętni do tego, by wziąć udział w działalności nielegalnego organu, którego np. nie będzie uznawał Prezydent RP. Bo na pewno nie desygnuje on do niego swojego przedstawiciela – mówi przewodnicząca KRS, dodając, że ten pomysł nie przyniesie niczego poza kolejną awanturą. 

Czytaj więcej

Ewa Szadkowska: Czy minister Żurek idzie na rympał?
Reklama
Reklama

– Jeśli to chcą osiągnąć pomysłodawcy, to im się prawdopodobnie uda – podkpiwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Wskrzeszenie starej KRS. Konstytucjonalista: To byłoby nielegalne działanie

Na prawdopodobną nielegalność takiego kroku wskazuje prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

– Nie dostrzegam podstawy prawnej do podjęcia takiej uchwały przez Sejm. Jeśli minister Żurek znajdzie takową, to niech poinformuje o niej opinię publiczną. Jeśli zaś podstawy prawnej nie znajdzie, będzie to znaczyło, że takie działanie byłoby nielegalne – nie ma wątpliwości konstytucjonalista.

Koncepcja Waldemara Żurka nie zbiera dobrych recenzji także wśród ekspertów jednoznacznie wskazujących na niekonstytucyjność obecnej ustawy o KRS.

– Nie wydaje mi się to najszczęśliwszym rozwiązaniem zarówno ze względów czysto legalistycznych, jak i praktycznych – mówi, starannie ważąc słowa, prof. Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku.

– Przy trudnej kohabitacji wzajemne pójście na starcie do niczego dobrego nie prowadzi. Dlatego po pierwsze, warto przetestować, czy w nowych warunkach rząd byłby w stanie osiągnąć na jakiejś płaszczyźnie porozumienie z prezydentem. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby Sejm ponownie przyjął projekt ustawy o KRS i przedstawił ją do podpisu prezydentowi. Z tym, że musiałby to być projekt, który z jednej strony pozbawiony jest wad obecnej regulacji, a z drugiej byłby zmodyfikowany w stosunku do ustawy, która została skierowana przez Andrzeja Dudę do Trybunału Konstytucyjnego – tłumaczy prof. Łętowska.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Czy Waldemar Żurek może „czyścić” sądy wbrew sędziom? Prawnicy podzieleni

Złe przepisy też można dobrze wykorzystać

Gdyby zaś prezydent Nawrocki również nie podpisał ustawy, to zdaniem prof. Łętowskiej, po upływie kadencji obecnej KRS w maju przyszłego roku, należałoby wybrać nowy skład w oparciu o przepisy obecnej ustawy.

– Zdaję sobie sprawę z jej mankamentów. Niezależnie od tego, można poszukiwać sposobów wypełnienia prawidłową materialno-prawną treścią tej wadliwej formy, poprzez wybór przez Sejm sędziowskich członków do KRS spośród kandydatów uprzednio wyłonionych w sposób demokratyczny i oddolny, przez samo środowisko sędziowskie. Nawet stosując tę wadliwą, zdaję sobie z tego sprawę, procedurę, można doprowadzić do właściwych z punktu widzenia konstytucji skutków. Mnie ten pomysł wydaje się o wiele bardziej efektywny – podkreśla prof. Łętowska.

Warto dodać, że reaktywacja KRS w składzie z członkami, których wynikająca wprost z konstytucji czteroletnia kadencja została skrócona ustawą przyjętą za czasów PiS, to koncepcja, za którą obecny minister sprawiedliwości opowiadał się od dawna. Pomysł był nawet przedstawiany poprzedniemu ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi, ale ten nie zdecydował się na jego wdrażanie i nie chce komentować działań swego następcy.

Współpraca MM

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jaki jest plan ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka odnośnie reaktywacji Krajowej Rady Sądownictwa, której kadencję skrócono w 2017 roku?
  • Jak na ten plan reagują politycy i prawnicy, a także jakie zarzuty padają pod adresem projektu?
  • Jakie potencjalne, negatywne konsekwencje może mieć reaktywacja KRS z 2017 roku?
  • Jak brzmią argumenty prawników, określających ten pomysł jako nielegalny i „chory”?
  • Jakie alternatywne, oparte o obowiązujące przepisy rozwiązania proponują eksperci?
  • Co o tym pomyśle sądzą członkowie obecnej Krajowej Rady Sądownictwa?
Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Spadki i darowizny
Kiedy dokładnie należy otworzyć testament i kto powinien to zrobić?
Sądy i trybunały
Uchwałą Sejmu w neo-KRS. Żurek rozważa reaktywowanie starej KRS
Reklama
Reklama