Ceny energii ostatnio kilkukrotnie wzrosły, firmy przerabiają więc swoje biura, żeby na niej zaoszczędzić. Ale mają problemy z podatkowym rozliczeniem.
– Przerabiając biuro na bardziej ekologiczne, jesteśmy skazani na amortyzację inwestycji, która może trwać nawet 40 lat. Oznacza to, że jej koszty rozliczane poprzez odpisy w bardzo niewielkim stopniu pomniejszają bieżący podatek – tłumaczy Paweł Kuźmiak, doradca podatkowy, partner w DSK Kancelaria.
Czytaj więcej
Inwestycje w wiatraki czy fotowoltaikę mogłyby uchronić mały i średni biznes przed falą bankructw.
Agnieszka Krzekotowska, senior partner i dyrektor działu zarządzania nieruchomościami w firmie doradczej Colliers, informuje, że w celu ograniczenia zużycia energii firmy wymieniają oświetlenie, zakładają czujniki ruchu, montują systemy zarządzające ogrzewaniem, wentylacją i klimatyzacją.
Dlaczego te inwestycje trzeba tak długo rozliczać? – Większość takich przeróbek powoduje ulepszenie budynku. Poprawiają bowiem jego parametry. Z ustaw o PIT i o CIT wynika zaś, że wydatki na ulepszenie trzeba doliczyć do wartości nieruchomości i amortyzować. Przez tyle czasu, ile nam zostało do końca jej rozliczenia – wyjaśnia doradca podatkowy Wojciech Kliś.