31 lipca 2014 r. spółka wniosła wkład niepieniężny w postaci przysługującego jej prawa ze wspólnotowego graficznego znaku towarowego. Wniesienie zostało potwierdzone uchwałą w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego o kwotę 100 tys. zł oraz umową przeniesienia własności aportu. Wartość aportu została ustalona na podstawie wyceny zawartej w sporządzonym raporcie, według wartości godziwej. Znak wyceniono na 52 mln zł. Tak ustalona wartość stanowiła wysokość wnoszonego wkładu odpowiadającą wartości rynkowej prawa ochronnego na znak towarowy.
W zamian za wkład spółka objęła 100 tysięcy sztuk akcji o wartości nominalnej 1 zł oraz cenie emisyjnej 520 zł za jedną akcję. Nadwyżka wartości nominalnej akcji nad ceną emisyjną została przelana na kapitał zapasowy spółki, do której wniesiono aport. Transakcję udokumentowano fakturą VAT, przyjmując jako podstawę opodatkowania wartość rynkową znaku towarowego, ustaloną przez rzeczoznawcę majątkowego, pomniejszoną o VAT.
Podatniczka zapytała o podstawę opodatkowania aportu zgodnie z art. 29a ust. 6 ustawy o VAT. Sama przyjęła, że będzie nią kwota odpowiadająca wartości prawa do znaku towarowego pomniejszona o kwotę VAT.
Fiskus zgodził się ze spółką, że podstawą opodatkowania będzie wszystko, co stanowi zapłatę. Jednak w jego ocenie nie będzie to równowartość znaku towarowego, lecz ogół praw i obowiązków otrzymanych w zamian za wkład niepieniężny.
Spółka zaskarżyła interpretację, ale przegrała. Najpierw racji odmówił jej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie, a ostatecznie także NSA. Sąd nie dopatrzył się podstaw, aby w stanie prawnym obowiązującym od 1 stycznia 2014 r. odejść od dotychczasowej oceny problemu. Uznał więc, że podstawą opodatkowania w rozumieniu art. 29a ust. 1 w związku z art. 29a ust. 6 ustawy o VAT czynności wniesienia do spółki komandytowo-akcyjnej wkładu niepieniężnego w postaci znaku towarowego jest wartość nominalna otrzymanych w zamian akcji.