Takie stanowisko potwierdził Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 12 lipca 2018 r. (0114-KDIP1-1.4012.323.2018. 2.KOM).
Wnioskodawca (spółka) sprzedał nieruchomość, w skład której wchodziły budowle i nieukończony budynek oraz prawo użytkowania wieczystego gruntu. Umowa sprzedaży nieruchomości została podpisana 12 marca 2018 roku, jednak ze względu na trwające kontrakty, których spółka nie mogła zerwać bez szkody dla firmy, nie doszło do wydania nieruchomości w dacie podpisania aktu notarialnego. Nabywca nie sprzeciwiał się przedłużeniu terminu wydania. 6 kwietnia 2018 r. spółka podpisała kolejny akt notarialny, który uściślał i wyjaśniał pewne kwestie dotyczące umowy z 12 marca 2018 r. oraz wyznaczył nowy termin wydania nieruchomości na dzień 30 kwietnia 2018 r. W umówionym dniu doszło do fizycznego przekazania przedmiotu umowy, co zostało potwierdzone stosownym protokołem. W związku z tym spółka zadała pytanie, czy za datę dokonania dostawy należy przyjąć datę podpisania pierwszego aktu notarialnego, czy datę faktycznego przekazania nieruchomości.