Zakwalifikowanie produktu, towaru lub usługi do konkretnego grupowania PKWiU może być przedmiotem indywidualnej interpretacji, wydawanej w trybie art. 14b § 3 ordynacji podatkowej. Uznał tak w najnowszym wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Wyrok ma znaczenie dla podatników, którym trudno uzyskać wiążącą interpretację klasyfikacji statystycznej i stawek VAT.
Odmowa fiskusa
Sprawa dotyczyła spółki z branży spożywczej, która zapytała, czy do dostawy klusek na parze może zastosować stawkę 5 proc. VAT. W ocenie spółki kluski dostarczane do hurtowni, firm kateringowych i sklepów powinny być sklasyfikowane w grupowaniu PKWiU 10.85.14.0 Gotowe posiłki i dania na bazie wyrobów mącznych lub ewentualnie 10.73.11.0 Makarony, pierogi, kluski i podobne wyroby mączne.
Organ podatkowy odmówił wydania interpretacji, ponieważ spółka nie wskazała jednego konkretnego grupowania PKWiU, ale podała dwa symbole, używając spójnika „lub". Fiskus uznał, że umożliwia mu to udzielenie jednoznacznej odpowiedzi.
Spółka zaskarżyła to postanowienie do WSA w Krakowie, który przyznał jej rację. Sąd orzekł, że klasyfikacje statystyczne są elementem normy prawnej określającej sposób opodatkowania. Podlegają więc procesowi wykładni dokonywanej przez organy podatkowe. Gdyby było inaczej, to w postępowaniach wymiarowych fiskus byłyby związany klasyfikacją dokonaną przez producenta lub usługodawcę.
– To organy podatkowe, a nie organy statystyczne powinny dokonać oceny, w jakim grupowaniu PKWiU mieszczą się towary sprzedawane przez spółkę – orzekł krakowski WSA.