We wniosku o interpretację spółka wskazała, że w swojej działalności gospodarczej nabyła samochody, które – zgodnie z umową sprzedaży – dostawca zobowiązał się odkupić po upływie określonego czasu. Firmy umówiły się, że jeśli dostawca nie odkupi samochodów, spółce będzie przysługiwało odszkodowanie. Dostawca nie wywiązał się ze zobowiązania, więc spółka wezwała go do zapłaty odszkodowania. Pomimo upływu wyznaczonego terminu dostawca nie zapłacił żądanej kwoty. Spółka ujęła kwotę odszkodowania w księgach rachunkowych za 2013 r., nie rozpoznając jej jednak jako przychodu należnego. Dalej wyjaśniła, że w 2014 r. planowała sprzedać wierzytelność o zapłatę odszkodowania za cenę równą wartości nominalnej sprzedawanej wierzytelności. Pytała czy w przypadku sprzedaży wierzytelności o zapłatę odszkodowania (wierzytelność własna nierozpoznana jako przychód należny) jej wartość nominalna będzie kosztem. Sama była przekonana, że kosztem uzyskania przychodu powinna być wartość nominalna tej wierzytelności, jako koszt bezpośrednio związany z przychodem z jej sprzedaży. Wraz ze zbyciem wierzytelności nastąpi bowiem pomniejszenie aktywów spółki.
Fiskus nie potwierdził tego stanowiska. Jego zdaniem określenie wartości nominalnej zbywanej wierzytelności nie może być w momencie jej sprzedaży uznane za poniesienie wydatku uprawniające do rozpoznania kosztów podatkowych. Wierzytelność powstała na skutek skorzystania przez spółkę z uprawnienia do naliczenia odszkodowania, wynikającego z umowy z dostawcą. Spółka nie wskazała jednak wydatków, których poniesienie wiąże się z powstaniem wierzytelności, ani wydatku poniesionego w momencie ich sprzedaży. Nie doszło zatem do wypełnienia wszystkich przesłanek przewidzianych w definicji kosztów z CIT.
Spór trafił na wokandę. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę spółki. Zauważył, że odszkodowanie to nic innego, jak rekompensata, zadośćuczynienie za utracone zyski, które mogłyby zostać uzyskane przez dalsze świadczenie usług na rzecz kontrahenta. Istotą i celem odszkodowań jest rekompensata za szkodę, a nie płatność za świadczenie. Otrzymanie odszkodowania nie wiąże się z żadnym świadczeniem ze strony podatnika. Natomiast zgodnie z art. 12 ust. 3e ustawy o CIT, wierzytelności z tytułu odszkodowania należnego od kontrahenta są rozpoznawane w rachunku podatkowym dopiero w momencie zapłaty. WSA zgodził się z fiskusem, że w spornej sprawie określenie wartości nominalnej zbywanej wierzytelności nie może być w momencie jej sprzedaży uznane za poniesienie wydatku uprawniające do rozpoznania kosztów podatkowych.
Racji spółce nie przyznał też Naczelny Sąd Administracyjny. Zauważył, że spór w sprawie sprowadza się do tego, czy w przypadku sprzedaży wierzytelności, która nie została wcześniej zarachowana jako przychód, kosztem jego uzyskania jest jej wartość nominalna. Zdaniem NSA w kosztach mieszczą się wyłącznie takie uszczuplenia aktywów, które uprzednio zostały opodatkowane albo zwolnione z opodatkowania. Do tej kategorii nie mogą być natomiast zaliczone hipotetyczne przysporzenia, w tym wierzytelności, których podatnik nie identyfikował jako podatkowego przychodu.
NSA wskazał na zasadę, że przychód związany z działalnością gospodarczą powstaje w dacie, w której staje się on należny. Datę powstania przychodu należy wiązać z wystąpieniem konkretnych zdarzeń: wydaniem rzeczy, zbyciem prawa majątkowego lub wykonaniem usługi albo częściowym wykonaniem usługi. Powstania roszczenia o zapłatę odszkodowania nie można zaliczyć do żadnego z tych zdarzeń. W przypadku odszkodowania zastosowanie powinien mieć art. 12 ust. 3e ustawy o CIT, zgodnie z którym w przypadku otrzymania przychodu, o którym mowa w art. 12 ust. 3 tej ustawy, a do której nie mają zastosowania art. 12 ust. 3a, 3c i 3d, przychód powstaje wraz z jego zapłatą.