Jaka była Polska przed wejściem do Unii?

Jacy byliśmy w przededniu wejścia Polski do UE, jak nas zapamiętano, czy sami rozpoznajemy się na obrazach sprzed 20 lat?

Publikacja: 26.04.2024 17:00

2004 rok – Polska jak nowa, ale jakby trochę jeszcze stara. Centrum Warszawy dwa miesiące po wejściu

2004 rok – Polska jak nowa, ale jakby trochę jeszcze stara. Centrum Warszawy dwa miesiące po wejściu naszego kraju do UE

Foto: Andrzej Bogacz/Forum

Smak kawy cię budzi/ A minuty wciąż płyną/ Myśli ciążą bardziej/ Niż wczorajsze wino”, wybrzmiewał z radia muzyczny dialog spóźnionych kochanków, którym głosów udzielali Edyta Bartosiewicz i Krzysztof Krawczyk. „Trudno tak razem być nam ze sobą/ Bez siebie nie jest lżej”. Ile na samych tantiemach z płyty zawierającej ten singiel, wydanej 15 kwietnia 2004 r., mógł zarobić niegdysiejszy trubadur? Na pewne były to kwoty niewyobrażalne dla ówczesnych 20-latków i spoglądamy na naszą listę zakupów z tamtych czasów: kostka masła (200 g) za 1,89 zł, serek homogenizowany – 89 gr, parówki – 2,99 zł za kg, kajzerki po niecałe 20 gr sztuka oraz w ramach „prezentu dla samej siebie” truskawki 3 zł za pół kilo.

Pozostało 96% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów