Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku wyroku z 5 stycznia 2016 r. (I SA/Gd 1106/15).
Stan faktyczny
We wniosku o interpretację przedsiębiorca wskazał, że chce w charakterze korzystającego zawrzeć umowy leasingu samochodów (osobowych i ciężarowych). Na podstawie każdej z umów będzie płacona jednorazowo tzw. opłata wstępna (pierwsza rata) oraz raty okresowe (miesięczne).
Pierwsza rata jest wynagrodzeniem netto należnym finansującemu. Nie jest należnością związaną z przygotowaniem lub zawarciem umowy ani kaucją gwarancyjną. Jest uznawana w umowie za pierwszą ratę wynagrodzenia. Umowa zawarta jest na czas oznaczony odpowiadający co najmniej 40 proc. okresu normatywnego amortyzacji pojazdu.
Podatnik wskazał, że jego sprawozdanie finansowe podlega badaniu przez biegłego rewidenta i jest on obowiązany kwalifikować te umowy dla celów rachunkowych/bilansowych jako leasing finansowy. Pojazd jest środkiem trwałym podlegającym amortyzacji bilansowej. W związku z tym raty leasingowe (część kapitałowa) płacone w ciągu roku (w tym pierwsza rata) nie są zaliczane do kosztów bilansowych, ale są ewidencjonowane na koncie rozrachunkowym „Rozrachunki z finansującym z tytułu przedmiotu leasingu". W ten sposób ani raty okresowe, ani pierwsza rata nie zwiększają bezpośrednio kosztów bilansowych, gdyż do nich zaliczana jest amortyzacja. Natomiast dla celów PIT umowy stanowią tzw. leasing operacyjny, o którym mowa w art. 23b ustawy o PIT.
Przedsiębiorca zapytał, czy pierwsza rata będzie kosztem jednorazowo w całości w momencie jej poniesienia rozumianego jako ujęcie faktury w księgach rachunkowych na koncie rozrachunkowym. Chodziło o to, czy jest to możliwe bez konieczności proporcjonalnego rozliczania w czasie w kosztach podatkowych przez cały okres trwania umowy czy też przez okres równy okresowi bilansowej amortyzacji.