Prezniesienie do innej pracy: jeśli przywrócono biuro, trzeba przywrócić jego szefa

Zarządzenie wydane już po wyroku może spowodować wznowienie postępowania przed sądem.

Publikacja: 03.02.2016 06:51

Prezniesienie do innej pracy: jeśli przywrócono biuro, trzeba przywrócić jego szefa

Foto: 123RF

Rozpatrywana przez Sąd Najwyższy sprawa dotyczyła urzędniczki zdegradowanej z funkcji dyrektora biura audytu wewnętrznego, kontroli i skarg w urzędzie miasta na audytora wewnętrznego. Przeniesienie tłumaczono likwidacją stanowiska.

Kobieta wniosła do sądu powództwo o uznanie jej przeniesienia za bezskuteczne. Według niej naruszono art. 23 ust. 1 ustawy o pracownikach samorządowych. Stanowi on, że z powodu reorganizacji jednostki pracownika zatrudnionego na stanowisku urzędniczym, w tym kierowniczym, można przenieść na inne odpowiadające jego kwalifikacjom, jeżeli ze względu na likwidację zajmowanego przez niego stanowiska nie jest możliwe dalsze jego zatrudnienie na nim. Zdaniem powódki reorganizacja była pozorna.

Według oceny sądu pierwszej instancji kobieta tego nie wykazała. Po wyroku sądu prezydent miasta wydał jednak zarządzenie przywracające dawną nazwę komórce, której była dyrektorem. Na tej podstawie kobieta chciała wznowić postępowanie.

Sąd okręgowy odmówił. Jego zdaniem zarządzenie nie stanowiło bowiem dowodu w sprawie, który mógłby mieć wpływ na wynik sprawy. Zostało ono wydane po zapadnięciu wyroku, a okoliczności związane z wydaniem zarządzenia nie istniały w chwili wyrokowania. Nie mogło więc posłużyć ono do wzruszenia orzeczenia. SN był innego zdania. Stwierdził, że zarządzenie można uznać za okoliczności, które mogły mieć bezpośredni lub pośredni wpływ na wynik sprawy. Zalicza się do nich fakty odnoszące się nie tylko bezpośrednio do podstawy dochodzonego roszczenia, ale również do oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Właśnie na wykrycie takiej okoliczności powołuje się skarżąca, wywodząc, że zarządzenie prezydenta to nic innego jak potwierdzenie nieznanego wcześniej faktu, że w urzędzie chciano odtworzyć samodzielną komórkę pod nazwą biuro audytu wewnętrznego i kontroli, którego zakres zadań odpowiada zadaniom kierowanego przez skarżącą biura audytu wewnętrznego, kontroli i skarg.

Rozpatrywana przez Sąd Najwyższy sprawa dotyczyła urzędniczki zdegradowanej z funkcji dyrektora biura audytu wewnętrznego, kontroli i skarg w urzędzie miasta na audytora wewnętrznego. Przeniesienie tłumaczono likwidacją stanowiska.

Kobieta wniosła do sądu powództwo o uznanie jej przeniesienia za bezskuteczne. Według niej naruszono art. 23 ust. 1 ustawy o pracownikach samorządowych. Stanowi on, że z powodu reorganizacji jednostki pracownika zatrudnionego na stanowisku urzędniczym, w tym kierowniczym, można przenieść na inne odpowiadające jego kwalifikacjom, jeżeli ze względu na likwidację zajmowanego przez niego stanowiska nie jest możliwe dalsze jego zatrudnienie na nim. Zdaniem powódki reorganizacja była pozorna.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił