Gmina Wieliszew dostała dofinansowanie UE z programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko 2007–2013”. Zdeponowała je w Spółdzielczym Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie, który jednak upadł. Wniosła więc o wyłączenie ich z masy upadłości, wskazując, że były to środki na określone cele, a część była refundacją wydatków już poniesionych. Wniosek gminy oddalił sędzia komisarz, a warszawski Sąd Okręgowy werdykt utrzymał.

Rozpoznający skargę kasacyjną gminy Sąd Najwyższy powziął wątpliwość co do wykładni rozporządzenia 1083/2006 i zastępującego je rozporządzenia nr 1303/2013 i spytał TSUE, czy te przepisy stoją na przeszkodzie prawu krajowemu, które uniemożliwia beneficjentowi środków z UE skuteczne domaganie się wyłączenia ich z masy upadłości przed sądem.

Czytaj więcej

Co z wyłączeniem z masy upadłości banku środków unijnych

TSUE wskazał, że środków z budżetu UE z funduszy strukturalnych nie można uznać za aktywa UE. Tak jest z kwotami, jakie otrzymała gmina. Rozporządzenia nie nakładają na kraje obowiązku przyjęcia przepisów pozwalających wyłączyć z masy upadłości banku zdeponowane przez beneficjanta programu kwoty. Choć nie ma przeszkód, by ustawodawca krajowy ustanowił takie przepisy.

Sygnatura akt: C-698/20