Wyższe koszty procesu z ZUS - uchwała SN

Przedsiębiorca, który nie płacił składek w terminie i odwołał się do sądu od decyzji zobowiązującej do zapłaty zaległości, musi się liczyć z wyższymi kosztami takiego procesu.

Aktualizacja: 03.10.2019 17:37 Publikacja: 03.10.2019 16:51

Wyższe koszty procesu z ZUS - uchwała SN

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Sąd Najwyższy wydał w czwartek uchwałę, która będzie miała ogromne znaczenie dla przedsiębiorców niepłacących składek w terminie. Do tej pory w razie wydania przez ZUS decyzji nakładającej obowiązek uregulowania zaległości odwoływali się do sądu, aby odroczyć moment zapłaty. Niektóre sądy stosowały bowiem zryczałtowaną stawkę zwrotu kosztów zastępstwa procesowego dla pełnomocnika ZUS w wysokości 180 zł. Niektórzy przedsiębiorcy doszli więc do wniosku, że to niewielki koszt (poza odsetkami ustawowymi) odsunięcia momentu zapłaty zaległości.

Sąd Najwyższy uznał jednak, że takie sprawy należy traktować jak majątkowe, a nie ubezpieczeń społecznych. Wtedy zwrot kosztów zastępstwa procesowego zasądzanego prawnikowi strony wygrywającej liczy się na ogólnych zasadach. Zgodnie z rozporządzeniami ministra sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie i czynności radców prawnych zwrot kosztów zastępstwa procesowego może wynieść nawet 25 tys. zł. Pod warunkiem że wartość przedmiotu sporu przekracza 5 mln zł.

Czytaj także: Zaległości w składkach ZUS w 2018 r.

Przy sprawach o kwoty nieprzekraczające 500 zł zwrot jest mniejszy i wynosi tylko 90 zł. Przy wartości przedmiotu sporu od 500 zł do 1500 zł zwrot wynosi tyle samo co ryczałt w sprawach ubezpieczeniowych, czyli 180 zł. Powyżej tej kwoty stawki zaczynają szybko rosnąć. Przy sporze o kwoty od 1500 zł do 5000 zł wynagrodzenie pełnomocnika wzrasta do 600 zł, a powyżej 5000 zł do 10 tys. zł wynosi już 1200 zł.

Wszystko wskazuje na to, że uchwała SN jest korzystna głównie dla prawników reprezentujących ZUS w takich sprawach. Zaległości w zapłacie składek to zwykle stan obiektywny, który trudno zakwestionować niesumiennemu przedsiębiorcy.

Co ważne, wyższe stawki zwrotu kosztów zastępstwa procesowego nie będą miały zastosowania do spraw o zapłatę składek po tym, jak w czasie kontroli u przedsiębiorcy ZUS zakwestionuje umowy o dzieło i zażąda od nich ekstraskładek jak od zleceń lub etatów. Podobnie będzie z popularnym ostatnio podważaniem kilku zleceń zawartych z jedną osobą, by ściągnąć składki od całości jej przychodu. Takie sprawy są traktowane jako dotyczące podlegania ubezpieczeniom społecznym, które w myśl § 9 ust. 2 wspomnianych rozporządzeń należą do spraw, w których należy się zryczałtowana kwota zwrotu w wysokości 180 zł. Prawnicy broniący przedsiębiorców w takich sprawach, często na duże kwoty, nie mogą więc liczyć na wyższy zwrot kosztów w razie wygranej z ZUS.

Sygnatura akt: III UZP 9/19

Sąd Najwyższy wydał w czwartek uchwałę, która będzie miała ogromne znaczenie dla przedsiębiorców niepłacących składek w terminie. Do tej pory w razie wydania przez ZUS decyzji nakładającej obowiązek uregulowania zaległości odwoływali się do sądu, aby odroczyć moment zapłaty. Niektóre sądy stosowały bowiem zryczałtowaną stawkę zwrotu kosztów zastępstwa procesowego dla pełnomocnika ZUS w wysokości 180 zł. Niektórzy przedsiębiorcy doszli więc do wniosku, że to niewielki koszt (poza odsetkami ustawowymi) odsunięcia momentu zapłaty zaległości.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP