Prawo pomocy: hurtowe bezzasadne spory bez wsparcia w sądzie

Osoba, która powiela zarzuty i argumentację prawną w kolejnych skargach w tożsamych sprawach, ma nikłe szanse na otrzymanie prawa pomocy.

Publikacja: 14.09.2015 15:53

Prawo pomocy: hurtowe bezzasadne spory bez wsparcia w sądzie

Foto: 123RF

Każda osoba, której nie stać na proces w sądzie administracyjnym, może prosić sąd o pomoc. W ramach tzw. prawa pomocy możliwe jest zwolnienie z kosztów – przede wszystkim z wpisu sądowego – oraz otrzymanie pełnomocnika z urzędu. Nie mogą jednak na to liczyć osoby, które bez większych argumentów hurtowo spierają się z urzędnikami. Potwierdza to jedno z ostatnich orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Sprawa dotyczyła podatnika, który spierał się z fiskusem. Po złożeniu skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie został wezwany do opłacenia 100 zł wpisu od skargi.

Skarżący nie zapłacił, tylko złożył wniosek o przyznanie prawa pomocy.

WSA zbadał sytuację rodzinną oraz materialną mężczyzn i odmówił. Po wnikliwej analizie działań skarżącego uznał wręcz, że jego żądanie przyznania prawa pomocy należy ocenić jako nadużycie. Sąd podkreślił, że z urzędu znany jest mu fakt prowadzenia przez podatnika wielu sporów sądowych. Wydawane względem niego decyzje są od lat tożsamej treści. Powielana jest też argumentacja.

Sąd wielokrotnie oddalał jego skargi. Co istotne, w wielu sprawach udział brali profesjonalni pełnomocnicy przyznani mu w ramach prawa pomocy. Koszty tych postępowań zostały pokryte przez Skarb Państwa. W ocenie WSA ani z treści skargi, ani z pozostałych pism nie wynika, by skarżący podnosił nowe zarzuty. Liczba i charakter spraw jednoznacznie dowodzi, że celem skarżącego nie jest faktyczna obrona swoich praw, lecz inicjowanie postępowań, które stanowią cel sam w sobie.

Stanowisko to w pełni potwierdził NSA. Zgodził się, że kolejna skarga skarżącego wyraża jedynie jego ciągłe niezadowolenie z decyzji fiskusa. Zdaniem NSA pełne powielenie zarzutów i argumentacji prawnej oraz stanu faktycznego, przedstawionych już we wcześniejszych skargach wniesionych w tożsamych sprawach, a prawomocnie oddalonych, pozwala na stwierdzenie, że kolejna skarga jest oczywiście bezzasadna. A co za tym idzie – na odmowę przyznania prawa pomocy.

Tym sposobem w ocenie sądu realizowane jest ratio legis tej instytucji, tj. racjonalne i gospodarne decydowanie przez WSA o przeniesieniu kosztów postępowania na ogół społeczeństwa, czyli Skarb Państwa.

Postanowienie jest prawomocne.

Sygn. akt: II FZ 684/15

Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego